Rejestracja
Rejestracja
FAQ
FAQ
Szukaj
Szukaj
Kup efekty
Efekty
My wszyscy
My wszyscy
Grupy
Grupy
Profil
Profil
Poczta
Poczta
Zaloguj
Zaloguj
Narracja w beletrystyce

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mythai -> Kawiarenka Autorów
 (« Zobacz poprzedni tematZobacz następny temat »)

Autor
Wiadomość
Whitefire
Głos Potęg


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2980
Postać   Chowaniec

133331 Miedziaków
681 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 09 Styczeń, 2009 14:51 Odpowiedz z cytatem

Jak powinna wyglądać? A jak nie? Czy są jakieś chwyty, które warto poznać, jeśli myślimy o twórczym pisaniu?

Wczytywanie się w niektóre z opublikowanych w naszym serwisie tekstów skłoniło mnie do założenia takiego tematu. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że niektórzy w dalszym ciągu siedzą w szkolnej ławce i piszą opowiadanie dla pani z języka polskiego, w ogóle nie zauważając różnic pomiędzy pisaniem akademickim a narracją w literaturze pięknej. A można by na ten temat wcale niemało powiedzieć.

Na przykład: perspektywa narracji. W nowożytnej prozie jest już w zasadzie standardem prowadzenie opisów "poprzez oczy" jakiegoś bohatera. Niemal każda dobra powieść akcji, w tym fantastyka, zazwyczaj pisana jest z takiej perspektywy. Jeśli nie w stu procentach (no tak, początek Władcy Pierścieni taki nie jest... ), to w bardzo wielu.
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Carlin Leander
Wędrowiec
Mistrzyni Pióra


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 67
Chowaniec

480 Miedziaków
6 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 09 Styczeń, 2009 17:37 Odpowiedz z cytatem

Ciekawy temat. Jak to jest z tą narracją? Czy lepsza ta w pierwszej osobie, czy może w trzeciej? Czy zdać się na wszechobecnego i wszechwiedzącego (niemal jak Bóg   Laughing  ) "opowiadacza", czy dać przemówić bohaterowi?
Jak wszystkim wiadomo, narracja w trzeciej osobie daje na pozór więcej swobody twórczej - możemy dostarczyć czytelnikowi informacji o myślach, uczuciach i innych "ach" wszystkich naszych postaci. Ale.
Nienawidzę, kiedy ów wszechobecny narrator staje się "sędzią i katem" i śmie sugerować czytelnikowi (znaczy się mnie) interpretację słów i uczynków, że nie wspomnę już o faktach. Ja wolę narratora cichego, nieśmiałego, który swoje opinie zachowuje dla siebie. Jednym słowem - niech żyje bezstronność i polifonia.
Co do narracji w pierwszej osobie, największą jej wadą (albo zaletą) jest subiektywizm. Siłą rzeczy patrzymy na świat przedstawiony z perspektywy jednego tylko bohatera. Osobiście bardzo lubię powieści i opowiadania  napisane w taki właśnie sposób. Bezwiednie wczuwam się wtedy w sytuację postaci.
Oczywiście możliwy jest mix obu wymienionych wyżej sposobów, wprowadzenie dwóch lub więcej pierwszoosobowych narratorów itd. Wszystko to jednak wymaga wyczucia, umiaru i umiejętności powiązania w logiczną i niezgrzytającą całość.
____________

W żółtych płomieniach liści
Brzoza dopala się ślicznie
Grudzień ucieka za grudniem
Styczeń mi stuka za styczniem...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Lidia
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 2912
Postać   Chowaniec

70 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 10 Styczeń, 2009 12:12 Odpowiedz z cytatem

Również preferuję narrację w pierwszej osobie. Pod warunkiem, że opowiadacz nie jest kompletnym fajtłapą, ciamajdą etc, bo wtedy się szybko irytuję^ ^. Ma być interesujący, ciekawy, zajmujący. Jak choćby Mordimer Piekary. A jeśli już narracja w osobie trzeciej, to lubię, kiedy jest prowadzona w ten sposób, że czuje się jakąś 'więź' z osobą mówiącą, kiedy narrator ma swój styl, nie jest do końca obiektywny, żartuje, ironizuje.. Jak AS choćby.
____________

If I was in World War Two they'd call me spitfire

Cause you know that I can^ ^

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
velveten
Wędrowiec


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 38
Chowaniec

545 Miedziaków
32 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 21 Styczeń, 2009 13:22 Odpowiedz z cytatem

Faktycznie, ciekawy temat (odezwę się jak raz   Very Happy  )
Z własnego doświadczenia wiem, ze najlepszy byłby narrator trzecioosobowy, ale co za tym idzie, obiektywny. Przeczytałam niegdyś kilka felietonów pana Feliksa W. Kresa i nieźle się uśmiałam, czytając np. o definicji bełkotu. Od tego pana dowiedziałam się, ze np. początkujący autorzy piszący w pierwszej osobie często za nią ukrywają siebie - autorów i często mylą się w takim stylu (ze jest trudniejszy   Smile  ) dlatego skłaniałabym się do trzecioosobowej narracji Smile chociaż często jest tak, ze w trakcie pisania, powieść wymyka ci się spod kontroli i wkrótce piszesz nie to, co chcesz, a to, co piszesz...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Whitefire
Głos Potęg


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2980
Postać   Chowaniec

133331 Miedziaków
681 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 24 Styczeń, 2009 19:31 Odpowiedz z cytatem

No dobra, spróbuję czegoś.

Mamy do napisania epizod, dajmy na to, ucieka sobie jakiś Adam i Ewa z... no, skąd... z raju uciekają, niech będzie.

Jakiś tam typowy rozdział czy fragment.

I chcemy zacząć tak:
1) Ewa kradnie jabłko, znaczy się, zapasy na drogę...
2) Ewa daje jabłko Adamowi... niech chłop dźwiga, a co tam...
3) Wybiegają przez bramę...
4) Ewa się potyka i Adam jej pomaga.

Dobra.

Opis numer 1. Narracja trzecioosobowa bez fajerwerków.

Cytat:

Mieli je. Ręce Ewy drżały. Złamała Jedyny Zakaz, zerwała Jabłko.
Natychmiast przybiegła i ofiarowała je Adamowi. Wreszcie mogli stąd uciec, zobaczyć Świat. To, co było za Bramą.
Kobieta pociągnęła Mężczyznę za rękę i wybiegli prędko; wkrótce Złota Brama została za nimi. Trawiły  ich wątpliwości. Wydawało się to nieprawdopodobne, ale nikt ich nie gonił. Pomimo tego nie opuszczało ich wrażenie, że ktoś śledzi ich wysiłki. Biegli, ale było to dziwnie trudne, jakby coś plątało im kroki. Panika dodała im sił. Nagle Ewa upadła.
Na jej twarzy pojawił się dziwny wyraz fascynacji i bólu. Po zranionej nodze spływały czerwone strużki. Krew, pierwszy raz widzieli krew.
- Chodź - powiedział Adam i wyciągnął dłoń w stronę kobiety.
Przyjęła jego rękę i ruszyli dalej.


No dobra. Jak zwykle mnie poniosło, ale co tam. Tak mi się wydaje, że to wyżej to raczej zwyczajny sposób pisania, taki starodawny, szkolny jakby. Zazwyczaj jest "ich", "nimi", "oni". No bo - niby - fragment jest o dwóch osobach.

Teraz to samo, tylko narrator pierwszoosobowy.

Cytat:

Miałam je. Ręce mi drżały. Złamałam Jedyny Zakaz, zerwałam Jabłko.
Kiedy ofiarowałam je Adamowi, z ust omal nie wyrwał mi się okrzyk ulgi. Wzięłam się w garść. Wreszcie mogliśmy stąd uciec, zobaczyć Świat. To, co było za Bramą.
Pociągnęłam Mężczyznę za rękę i wybiegliśmy; Złota Brama została za nami. Obejrzałam się. Czy to możliwe, że nikt nas nie gonił? Dlaczego nie opuszczało mnie wrażenie, że ktoś śledzi nasze wysiłki? Niewidzialny ciężar przygniatał mi ramiona, ale panika dodawała sił. Nagle upadłam.
Co to było, to uczucie? To straszne! Ból! Zafascynowana ujrzałam czerwień, spływającą po mojej nodze. Krew, pierwszy raz widziałam krew.
- Chodź - usłyszałam głos Adama. Wyciągnął dłoń w moją stronę; w jego oczach ujrzałam miłość. On mnie nie zostawi.
Przyjęłam jego rękę i znów poczułam się silna.


No i wreszcie to co lubię najbardziej, czyli narracja niby w trzeciej osobie, ale z bohaterem prowadzącym. Różnie to jest nazywane i w zasadzie to bliższe narracji pierwszoosobowej niż trzecioosobowej, chociaż gramatyka sugeruje co innego.

Cytat:

Miała je. Ręce jej drżały. Złamała Jedyny Zakaz, zerwała Jabłko.
Kiedy ofiarowała je Adamowi, z ust omal nie wyrwał się jej okrzyk ulgi. Wzięła się w garść. Wreszcie mogli stąd uciec, zobaczyć Świat. To, co było za Bramą.
Pociągnęła Mężczyznę za rękę i wybiegli; Złota Brama została za nimi. Obejrzała się. Czy to możliwe, że nikt ich nie gonił? Dlaczego nie opuszczało jej wrażenie, że ktoś śledzi ich wysiłki? Niewidzialny ciężar przygniatał jej ramiona, ale panika dodawała sił. Nagle upadła.
Co to było, to uczucie? To straszne! Ból! Zafascynowana ujrzała czerwień, spływającą po jej nodze. Krew, pierwszy raz widziała krew.
- Chodź - usłyszała głos Adama. Wyciągnął dłoń w jej stronę; w jego oczach ujrzała miłość. On jej nie zostawi.
Przyjęła jego rękę i znów poczuła się silna.


Oczywiście, zgodnie z tematem, nie chodzi o jakość pisania (wszędzie się starałem tak samo  Smile ), tylko o perspektywę.

Trochę niedobrze rozważać narrację na tak krótkim fragmencie, ale może macie jeszcze jakieś pomysły?
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
velveten
Wędrowiec


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 38
Chowaniec

545 Miedziaków
32 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 04 Luty, 2009 12:47 Odpowiedz z cytatem

Mnie przyszło do głowy coś innego...Mianowicie czasem spotyka się (ja w swojej twórczości zrobiłam tak raz) przeplatanie narracji tzn. jest jeden moment, widziany z perspektywy głównego bohatera, dajmy na to, a gdy się kończy, zaczyna się fragment widziany oczami np. głównego przeciwnika, takie przeplatanie, równolegle prowadzone wątki, bądź te same sytuacje oczami innych bohaterów. Co wy na to?   Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Whitefire
Głos Potęg


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2980
Postać   Chowaniec

133331 Miedziaków
681 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Czwartek 05 Luty, 2009 22:57 Odpowiedz z cytatem

Hm, jeśli ktoś czytał cykl "Koło Czasu" Jordana, to tam na końcu szóstego i na początku siódmego tomu jest opisane to samo wydarzenie (bitwa), tylko z perspektywy innych stron.

Ciekawa sprawa, chociaż oczywiście wymaga na pewno dużego wyczucia. Łatwo czytelnika zanudzić powtórnym opisem tego samego, nawet jeśli perspektywa jest zupełnie inna.
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mythai -> Kawiarenka Autorów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 
  
Strona glówna | Mapa serwisu | O stronie | Podziekowania | Kontakt
Sponsoruj mythai.info | Informacje o prawach autorskich


© 2004 -2016 Mariusz Moryl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - modified by Mythai Team

Ten serwis wykorzystuje pliki cookie w celu ulatwienia identyfikacji uzytkownika.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawien Twojej przegladarki oznacza, ze beda one umieszczane w Twoim urzadzeniu koncowym. Pamietaj, ze zawsze mozesz zmienic te ustawienia.