Rejestracja
Rejestracja
FAQ
FAQ
Szukaj
Szukaj
Kup efekty
Efekty
My wszyscy
My wszyscy
Grupy
Grupy
Profil
Profil
Poczta
Poczta
Zaloguj
Zaloguj
Warhammer
Idź do strony   1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mythai -> RPG - gry fabularne
 (« Zobacz poprzedni tematZobacz następny temat »)

Autor
Wiadomość
Domius
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 7388
Postać   Chowaniec

85 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Czwartek 27 Marzec, 2008 17:30 Odpowiedz z cytatem

Ależ on innowacyjny... Pewnie na Kislev (klimaty wschodnio-europejskie, Ruś, Litwa, Polska itd.) nie zwrócił uwagi?
____________

Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Sutener
Mieszkaniec Krain


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 12
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 11 Czerwiec, 2008 14:17 Odpowiedz z cytatem

A mi, jak się podobała I edycja, tak nadal się mi się podoba. Była bardziej wygrzewowa i zdecydowanie mniej epicka niż następczyni. No i twórcy poszli w ślady D&D, jeżeli chodzi o produkcję dodatków i uzupełnień, a to w oczach sporej częsci fanów wzbudziło niesmak. Cóż... trzeba jakoś zarabiać, skoro zajmuje się rpgami zawodowo.

Młotek jest brudny i to jego największy atut. Pomijając kretyński argument o graniu w realiach dark, jako "dojrzalszej" formie zabawy w gry fabularne, doskonale relaksuje i odpręża graczy, rzucając ich postacie do nierównej walki z siłami Chaosu czy rynsztokową codziennością. No i na dodatek WH preferuje bohaterów brzez małe "b" a właściwie to nawet tchórzy, bo tacy zazwyczaj dożywają nadłużej. Jest także miejsce dla tych prawych, ale to miejsce znajduje się na pierwszej linii frontu, gdzie o ile pomioty Chaosu nie zdołają ciebie wykończyć, zrobią to chicwi towarzysze strzelając w plecy. Tak to już bywa w życiu, że z baśnią ma ono niewiele wspólnego, może poza złem.

Pamiętam, że w nowej edycji szczególnie odrzuciła mnie magia. Była... potężna. Tak, owszem jest pewne ograniczenie w postaci przekleństwa Tzeentcha, ale początkująca postać czarująca może się zmierzyć ze zbrojnym rozpoczynającym swoją karierę. I na dodatek wyjść z tego zwycięsko. Dawniej w grę wchodziłby jedynie fart, bo magik co najwyżej mógł wywołać wzdęcia u przeciwnika, zatem czary adepta polegały bardziej na zrobieniu dobrego wrażenia w starciu psychologicznym i wianiu w przeciwną stronę. Zwiewanie to zresztą najlepsza forma walki w Młotku, którego pamiętam. Ale każdy ma inny gust i bawi się przy innych rzeczach.

Zresztą, Młotek to historia polskich gier fabularnych, więc choćby dlatego winien wzbudzać szacunek.
____________

The rest is silence.
William Shakespeare - Hamlet

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Tixon
Wędrowiec


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 62
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Poniedziałek 09 Luty, 2009 21:51 Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Pamiętam, że w nowej edycji szczególnie odrzuciła mnie magia. Była... potężna. Tak, owszem jest pewne ograniczenie w postaci przekleństwa Tzeentcha, ale początkująca postać czarująca może się zmierzyć ze zbrojnym rozpoczynającym swoją karierę.

Niezupełnie...
Co prawda jak zaczynałem przygodę pierwszą drużyną (gdzie tylko krasnolud górnik był doświadczony) to podczas pierwszej sesji moja postać zaliczyła serię wpadek poprzez pechowe rzuty - nie trafiała z kuszy (nawet w postać 5 metrów obok), zaś lecąc dobić leżącego potwora, wywaliła się błoto obok niej, zaś uczeń maga co chwila wskazywał palcem potwora i ten padał...
Jednak jest mały problem z magiem - szansa jeden na dziesięć, że mu czar nie wyjdzie i zamiast pomóc drużynie, sam będzie potrzebował pomocy.
Przekleństwo to też nie w kij dmuchał - poprzednie postacie znajomych skończyły marnie, bo magowi wyskoczyło przywołanie demona oprócz zwykłej lewitacji... I demonek (mały!) całą drużynę wytłukł.

No a co do potęgi wielkich magów i czarowników, zmierzyliśmy się z jednym - przypadkiem. Koleś stał w swoim magicznym laboratorium, pełnym dziwnych i tajemniczych rzeczy, utrudniających strzelenie do niego z kuszy, zaś podejść praktycznie nie było jak...
No i traf chciał, że dostał cztery razy (cztery 001 pod rząd!) z kuszy za tyle obrażeń, że mu już żaden czar nie pomógł...
Smile
Jeśli zaś chodzi o klimat dark, to zdecydowanie wolę sesje stworzone przez mego MG, niż podręcznikowe i cudze. Są głupie jak but i pozbawione klimatu - na zasadzie, musisz to zrobić, bo jak nie, to wszyscy zginą.
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mythai -> RPG - gry fabularne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 2 Idź do strony   1, 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 
  
Strona glówna | Mapa serwisu | O stronie | Podziekowania | Kontakt
Sponsoruj mythai.info | Informacje o prawach autorskich


© 2004 -2016 Mariusz Moryl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - modified by Mythai Team

Ten serwis wykorzystuje pliki cookie w celu ulatwienia identyfikacji uzytkownika.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawien Twojej przegladarki oznacza, ze beda one umieszczane w Twoim urzadzeniu koncowym. Pamietaj, ze zawsze mozesz zmienic te ustawienia.