Autor Wiadomość |
BioNotoryczny Myśliciel
Płeć: Posty: 982 Chowaniec59 Miedziaków
4 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 22 Listopad, 2010 16:03 |
|
|
Oczywiście że były inspiracje, ale długo by wymieniać. |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 22 Listopad, 2010 16:26 |
|
|
To ja mam:
- Monastyr
- Zew Cthulhu, a do tego jakieś 6 dodatków
- nowy Świat Mroku
- wampir: Requiem
I jeszcze parę k10 ____________ Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona. |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Poniedziałek 22 Listopad, 2010 19:45 |
|
|
O kuchta... a ja co mam? Nic i jeszcze raz nic. Taka ze mnie bezgrowa ofiara losu. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
BioNotoryczny Myśliciel
Płeć: Posty: 982 Chowaniec59 Miedziaków
4 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 22 Listopad, 2010 20:11 |
|
|
Aj tam przesadzasz. To że nie masz zestawu do gry nie czyni z ciebie gorszą od nas. Zali uważasz że w grze sprzęt jest najważniejszy? |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 22 Listopad, 2010 21:01 |
|
|
Nie ilość a jakość, tak słyszałem
Wychodzi, że nadrabiam zaległości księgozbiorem |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Poniedziałek 22 Listopad, 2010 21:26 |
|
|
Ba - ale ja w ogóle nigdy w nic nie grałam, jeśli nie liczyć forumowych RPG na USS Phoenix. Za to sporo czytam i pisze, to chyba też się liczy, nie ? ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 23 Listopad, 2010 14:04 |
|
|
A mi coraz częściej obija się o uszy nowa metoda grania, mianowicie za pośrednictwem komunikatorów głosowych (w stylu konferencji). Zastanawiam się nawet, czy nie zainstalować na www.mythai.info jakiejś platformy (coś w stylu mumble: http://www.mumble.pl/) do tego typu rozgrywek. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 23 Listopad, 2010 16:13 |
|
|
Ano gra się, gra...
Ja mam się przyznać szczerze? Nie mam żadnego podręcznika i nie grałem w RPG na żywo, bo nie mam z kim. Wszystko opieram na umiejętnościach i story telling'u. I co lepsza- od zawsze mistrzuje, nigdy nie biorąc udziału w grze jako BG. I może tu tkwi mój błąd?
Jeśli znajdzie się ktoś z Pzn, kto chętnie wytłumaczy zawiłości systemu i pozwoli wziąć udział na żywo w grze, to będę bardzo wdzięczny |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 23 Listopad, 2010 21:42 |
|
|
Też nigdy prawie nie grałem jako BG (raz tylko się zdarzyło, ale to był przelotny romans). Jakoś wolę wymyślać niż osadzać się w czyjejś wyobraźni.
A w kwestii gry za pomocą komunikatorów głosowych - jestem w tej kwestii konserwatywny nie przemawia do mnie po prostu sesja podczas której nie widzi się swoich graczy bezpośrednio, przy jednym stole. Próbowałem grać parę razy "epistolarnie", ale zdecydowanie nie przypadło mi to do gustu |
|
|
|
|