|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Sobota 22 Październik, 2011 22:12 |
|
|
Twoim oczom ukazuje się wspomniana przez Ghula budka. Jakieś 5 metrów od namiotu za którym się ukrywasz. W budce widzisz jednego faceta siedzącego przy biurku w blasku świec.
____________ Wyspa i Królik - MG
Ofiara - Keith
Konwój - Zeke
Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise... |
|
|
|
RosaWędrowiec
Płeć: Posty: 62 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 18:43 |
|
|
Mila, przeszła szybkim, możliwie jak najcichszym krokiem na kraniec namiotu znajdującego się naprzeciwko wejścia do budki strażniczej, zza którego postanowiła szybko wśliznąć się do budki i zajść strażnika od tyłu. Zaczynamy zabawę. Pomyślała, wzięła głęboki wdech i wychyliła się zza namiotu aby upewnić się, ze nikogo nie widzi.
[ Nie widzi, prawda xD ? skradanie się + zręczność 6, 2, 7, 10 ] ____________ Wyspa - Amelia
Królik - Mila
"Armia, małżeństwo, kościół i bank: oto czterech jeźdźców Apokalipsy. Tak, tak, śmiej się pan." |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 19:20 |
|
|
Strażnik nie zauważył Cię podczas Twojej zmiany pozycji. Ciągle siedział przy biurku na komputerze, budkę poza blaskiem monitora oświetlały również dwie świece znajdujące się po jego prawej stronie. Siedział odwórcony do Ciebie plecami, jeżeli nie postanowiłby się nagle odwrócić czy też Ty nie narobiłabyś zbytniego rabanu powinno Ci się udać podejść do niego bez zbędnego problemu. ____________ Wyspa i Królik - MG
Ofiara - Keith
Konwój - Zeke
Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise... |
|
|
|
RosaWędrowiec
Płeć: Posty: 62 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 19:27 |
|
|
Mila pochyliła się, wiedziała że dużo jej to nie da, ponieważ zaraz znajdzie się w zasięgu światła z budki, jednak wolała dmuchać na zimne. Ruszyła szybko, starając się jednocześnie aby jej kroki nie narobiły zbytniego hałasu, doszła do wejścia budki. Powodzenia, miłego zabijania. Skradając się podeszła do strażnika, ręką zatknęła mu usta i szybkim, silnym ruchem spróbowała skręcić jego kark. ____________ Wyspa - Amelia
Królik - Mila
"Armia, małżeństwo, kościół i bank: oto czterech jeźdźców Apokalipsy. Tak, tak, śmiej się pan." |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 19:56 |
|
|
Żołnierz w dalszym ciągu nie zauważył Twojego przemieszczania się. Zauważył Ciebie dopiero sekundę przed śmiercią, gdy Twoja ręka zasłoniła jego usta.
Osunął się z krzesła i upadł na podłogę. Przy pasie zauważyłaś pistolet, a na biurku .45 Auto SMG. Zauważyłaś ponadto, że to jest jeden z żołnierzy którzy towarzyszyli generałowi Andrewsowi w waszej celi.
Obrazek przedstawia to co widzisz na monitorze.
____________ Wyspa i Królik - MG
Ofiara - Keith
Konwój - Zeke
Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise... |
|
|
|
RosaWędrowiec
Płeć: Posty: 62 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 20:26 |
|
|
Dziewczyna patrzyła na ciało bezwładnie opadające na podłogę. Zabiłaś, zabiłaś... Poczuła jakąś dziką satysfakcję i przez chwilę miała ochotę jeszcze bardziej pokiereszować i tak martwego już strażnika. Uśmiechnęła się. Chyba znalazłam nową pasję, na prawdę tego się tak obawiałam ? Poczuła się jak bogini, pani życia i śmieci. Nie czas na rozmyślania. Upomniała się w duchu i obejrzała żołnierza. Pistolet znajdujący się przy jego pasie przepięła do swoich spodni, a broń leżącą na biurku przewiesiła sobie przez ramię. Rozejrzała się po budce z nadzieją znalezienia czegoś przydatnego, miała nadzieję na amunicję. [Znajdę coś ?] Usiadła przed monitorem komputera i nakierowała myszkę na 'informacje dla obsługującego'. Skoro mam jeszcze dziesięć minut dobrze byłoby się z tym zapoznać ____________ Wyspa - Amelia
Królik - Mila
"Armia, małżeństwo, kościół i bank: oto czterech jeźdźców Apokalipsy. Tak, tak, śmiej się pan." |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 20:50 |
|
|
Niestety oprócz biurka z komputerem i świecami oraz denata w budce nie ma nic więcej.
____________ Wyspa i Królik - MG
Ofiara - Keith
Konwój - Zeke
Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise... |
|
|
|
RosaWędrowiec
Płeć: Posty: 62 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 20:54 |
|
|
Hmm, chyba dużo mi to nie da... Pomyślała dziewczyna po czym kilknęła w przycisk 'wróć'. Pozostało mi czekać na umówioną godzinę i zachować czujność na wypadek ewentualnych komplikacji. ____________ Wyspa - Amelia
Królik - Mila
"Armia, małżeństwo, kościół i bank: oto czterech jeźdźców Apokalipsy. Tak, tak, śmiej się pan." |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 25 Październik, 2011 15:59 |
|
|
Twoja czujność była zbędna. Nawet jakbyś zasnęła na posterunku nie było opcji żeby krzyk, a następnie głosna syrena Cię nie obudziły.
- ALAAAARM!!!!
Z namiotów, ubrani tylko w bieliznę zaczeli wybiegać żołnierze.
Masz 5 sekund zanim zauważą, że zamiast strażnika w budce siedzi nieznana kobieta. ____________ Wyspa i Królik - MG
Ofiara - Keith
Konwój - Zeke
Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise... |
|
|
|
RosaWędrowiec
Płeć: Posty: 62 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 25 Październik, 2011 20:58 |
|
|
Już ?! Adrenalina zaszumiała dziewczynie w uszach. Brama ! Pomyślała i jak najszybciej mogła wybrała opcję otwierania. Wybiegła z budki i schowała się za nią, tak aby żołnierze nie mogli zobaczyć jej od razu. Wiedziała, że prędzej czy później ją zauważą, być może nawet któryś z nich już ją widział, jednak miała nadzieję, że ogólny rozgardiasz zadziała na jej korzyść i pozostanie niewidoczna do momentu wyjazdu quadów przez bramę. Uznała, że alarm musiał być wywołany rykiem silników. ____________ Wyspa - Amelia
Królik - Mila
"Armia, małżeństwo, kościół i bank: oto czterech jeźdźców Apokalipsy. Tak, tak, śmiej się pan." |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 25 Październik, 2011 21:13 |
|
|
Brama się nie otworzyła. Niestety nie miałaś już opcji zobaczyć czy coś nie wyskoczyło na ekranie. Żołnierze wychodzili z namiotów i rozglądali się za źródłem alarmu.
Słyszysz ryk silnika, zapewne quadów. Brama musi zostać otwarta. ____________ Wyspa i Królik - MG
Ofiara - Keith
Konwój - Zeke
Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise... |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|