|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Środa 30 Sierpień, 2006 21:04 |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 20 Listopad, 2006 13:24 |
|
|
no cóz,serię o sktytobójcy czytałam po kilka razy i nadal mi się nie nudzi. kOcham wracac do tych ksiazek,bardzo lubię też ksiazki o żywostatkach ____________ Wiatr nie raz sypał mi piaskiem w oczy, ale teraz mam to już za sobą
Przyjaciele, jesteśmy mistrzami
Będziemy walczyć aż do końca |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 04 Lipiec, 2007 15:21 |
|
|
Ja dopiero zaczęłam czytać ostatni trzeci tom trylogii "Kuocy i ich żywostatki." i mogę przyznać, że bardzo dobrze pisze autorka, lekko się to czyta, można dać popis wyobraźni i wiele nauk wyciągnąć z niej. Osobiście mogę przyznać, że moja miłość do okrętów zwiększyła się jeszcze bardziej,a wiara w siebie zakiełkowała......... |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Lipiec, 2007 14:07 |
|
|
Muszę przyznać, że Hobb to naprawdę dobra autorka. Na razie czytałem tylko trylogię "Skrytobójcy" i "Złotoskóry"
W sumie dość smutne, mimo iż wszystko kończy się z grubsza dobrza, Bastard nie miał miłego życia... ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 29 Grudzień, 2007 17:30 |
|
|
Ja czytam kupcy i ich żywostatki, 1 słowem extra, a może dwoma słowami super extra itd. Jednak mój mentor tolkien ją przewyższa |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 24 Październik, 2015 10:48 |
|
|
Liżąc rany po kolejnym fiasku związanym z wydaniem Pamięci Światłości i w poszukiwaniu jakiegoś zapychacza czasu sięgnęłam po Panią Hobb. Chciałam to uczynić już od bardzo dawna, choć nigdy mi się nie chciało, ot taki oksymoron. Zaczęłam od Ucznia Skrytobójcy i teraz pluję sobie w brodę, że tyle lat mogłam przeżyć nie znając Bastarda. Przeżyłam duchowe przebudzenie i odkryłam nowy piękny świat. Nie wiem co następuje w kolejnych tomach i innych seriach i czy książki nie obniżają lotów, ale na razie jestem zakochana... Mimo że książka napisana jest w narracji pierwszoosobowej, co zwykle ją u mnie eliminuje, tutaj w ogóle mi to nie przeszkadza, a naprawdę się podoba. Hobb ma kapitalny warsztat pisarski, książka napisana jest lekko, bohaterowie są wyraziści, a świat spójny. Jak na razie nie widzę żadnych niedociągnięć fabuły i niekonsekwencji, co często wyłapuje w innych książkach, a co bardzo mnie deprymuje i wytrąca z rytmu czytania. Książka napisana jest równo, cały czas coś się dzieje, ale akcja też nie pędzi jak szalona. Niestety książki czasem tak mają, że autor smędzi i smędzi, a potem rozwiązuje 100 wątków w kilku rozdziałach (patrz Tron z Czaszek). Cóż tu na razie jeszcze mogę dodać więcej?, pozostaje mi tylko czekać do pierwszego i kupić następną część... ____________ “Let the Dragon ride again on the winds of time.” |
|
|
|
keroWojownik
Płeć: Posty: 789 Chowaniec3334 Miedziaków
122 Denarów
63 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 24 Październik, 2015 21:59 |
|
|
Zacna seria, przeczytałam już dawno ale chętnie do niej wrócę |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|