|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Niedziela 09 Kwiecień, 2017 9:20 |
|
|
Czy znacie książkę Harry'ego Harrisona "Make room! Make room!"? A stareńki film "Zielona pożywka" z Charltonem Hestonem znacie? No właśnie jest on luźną adaptacją tej książki. Bardzo luźną, jak się okazało.
Różnice między pierwowzorem literackim a adaptacją filmową bywają szokujące. W przywołanej jako przykład książce tytułowa "zielona pożywka" w ogóle nie występuje, nikt też nie przerabia ludzkich zwłok na pokarm. Jest natomiast genialnie oddana przygnębiająca atmosfera zatłoczonego, właściwie konającego miasta, pozbawionego nawet transportu publicznego. Miasta, w którym własny kąt do spania jest czymś bezcennym, a żywność i woda towarem luksusowym. Morderstwa są czymś tak zwyczajnym, że musi zginąć przedstawiciel elity, żeby policja okazała choć nikłe zainteresowanie. Główny bohater jest w całym tego słowa znaczeniu uczciwym gliną, co jednak nic nie znaczy w przeżartym korupcją społeczeństwie. Zarabia nędzne grosze, a gdy umiera jego współlokator, opieka społeczna na siłę dokwaterowuje mu do mieszkania patologiczną rodzinę, małżeństwo z siedmiorgiem wrzeszczących dzieciaków. Choć rozwiązuje sprawę zabójstwa, co miało być sprawą priorytetową i politycznie ważną, nie czeka go pochwała, ale przeciwnie, degradacja - bo taka jest potrzeba chwili. Za swą uczciwość i oddanie pracy płaci rozpadem jedynego liczącego się związku w jego życiu i pohańbieniem.
Film koncentruje się na przerażającej wizji zalegalizowanego ludożerstwa. Książka ukazuje coś znacznie gorszego - zanik jakichkolwiek wartości społecznych i moralnych w świecie, gdzie prawo do rozrodu nadal nie podlega dyskusji, choć nie ma już czym wyżywić kolejnego pokolenia nędzarzy. Ten aspekt w filmie pominięto, choć wykorzystał go... tak, zgadliście, Gene Roddenberry w oryginalnej serii Star Treka. "Mark of Gideon" nosi wyraźne piętno książki Harrisona, która ukazała się akurat w roku premiery serialu. W książce nie ma też "zielonej pożywki", są tylko suchary z alg i różne sporządzane z odpadków granulaty, mające dostarczyć protein i choć na chwilę oszukać żołądki chorujących z niedożywienia ludzi. W tym świecie posiadanie w domu kogoś poważnie chorego jest błogosławieństwem, gdyż dostaje on dodatkowy przydział proteinowy, z którego korzysta cała rodzina. Ale "pożywki": ze zwłok jeszcze się nie produkuje. Kto jednak wie, co będzie po wyznaczonym przez autora roku.... 2000, na którym kończy się powieść? ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise.
Ostatnio zmieniony przez Eviva dnia Niedziela 09 Kwiecień, 2017 14:26, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
keroWojownik
Płeć: Posty: 789 Chowaniec3334 Miedziaków
122 Denarów
63 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 09 Kwiecień, 2017 11:01 |
|
|
O filmie słyszałam jednak jakoś nie miałam okazji go obejrzeć, a co do książki jak dostanę w swoje ręce to przeczytam. |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Niedziela 09 Kwiecień, 2017 13:15 |
|
|
Polecam, jest bardzo ciekawa. Film też niezły, ale ma zupełnie inną wymowę. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 09 Kwiecień, 2017 14:02 |
|
|
ha ha, Kero, ja na odwrót ____________
|
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Niedziela 09 Kwiecień, 2017 14:25 |
|
|
Whitefire napisał: | ha ha, Kero, ja na odwrót |
I jak wrażenia? Podzielisz się? ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 09 Kwiecień, 2017 17:27 |
|
|
No... nie podzielę się, bo nie czytałem; czytałem za to Stalowego Szczura - i to nie pierwszą część, tylko którąś tam, akurat dostępną w mojej bibliotece... Gdybym miał możliwość przeczytania ich od początku, zapewne sięgnałbym po więcej, ale w tej sytuacji odpuściłem.
Ale poszukam, poszukam. ____________
|
|
|
|
keroWojownik
Płeć: Posty: 789 Chowaniec3334 Miedziaków
122 Denarów
63 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 10 Kwiecień, 2017 9:59 |
|
|
Uwielbiałam Stalowego Szczura i mam przeczytaną chyba całą sagę ale to muszę jeszcze sprawdzić Innych powieści Harry'ego Harrisona nie czytałam bo nie były dostępne w moich bibliotekach . Ale jak polecasz to się zainteresuję |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|