|
|
|
|
|
|
Gospoda "Złoty Kufel" |
Idź do strony 1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 37, 38, 39, 40 |
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Poniedziałek 02 Lipiec, 2007 15:28 |
|
|
Lyoness uśmiechnęła się lekko pod nosem. Nowo przybyła wyglądała na ciekawą osobę choć z pewnością niezbyt cierpliwą. Odstawiła do połowy opróżniony kufel na blat i podeszła do dziewczyny.
- Jesteś nowa w tych stronach? - zapytała wpatrując się w jej twarz ____________ Żyję więc walczę...
Żyję więc śnię...
Żyję więc kocham...
Żyję bo chcę...? |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 23 Lipiec, 2007 9:49 |
|
|
Wtem w drzwiach gospody stanęła postac, niewielka z opuszczonym na twarz ciemnym kapturem. Jej osoba emanowała jakby nadludzką energią, jakby ta istota pochodziła z nie tego świata...jakby gdzieś z krainy podmroku...
Dodane po 2 minutach:
jak na Drowa KAPŁANKA nie zaliczała się do tych o niewielkiej posturze lecz o wielkiej mocy...
Dodane po 3 minutach:
Usiadła przy stoliku opierając się na jakby starczym kosturze...
- Wody! i jakis pokój, tylko szybko! |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 23 Lipiec, 2007 10:44 |
|
|
-Nie mam poważąnia dla kapłanów... Nawet drowich kapłanek, a ponoć ładne są- powiedział czarnoksiężnik do siebie i każdego kto chciał go słuchać.. ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 23 Lipiec, 2007 13:23 |
|
|
Entreri odsapnęła widząc, że słońce ima się ku zachodowi...nadchodzi noc...
-Nareszcie - szepnęła sama do siebie |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 19:21 |
|
|
po krótkim odpoczynku kapłanka wyruszyła na "Nocne Łowy"... |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 26 Lipiec, 2007 17:00 |
|
|
Mimo zapadającego zmroku do karczmy wszedł niski gnom, który co rusz potykając się o własną szatę ruszył ku wolnemu stolikowi.
- Wody!- starał się przekrzyczeć gwar rozmów. |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 26 Lipiec, 2007 17:11 |
|
|
-Wody dla pana - rozległo się głośne wołanie Maga bitewnego ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 26 Lipiec, 2007 17:44 |
|
|
Gnom spojrzał spojrzał na wołającego i z wdzięcznością skinął mu głową.
-Można się przysiąść?- spytał i nie czekając na odpowiedź usiadł przy stole. -Moje imię Jebbedo, Mistrz Alchemii Wyższej i Skomplikowanej- przedstawił się, głośno smarkając w rękaw szaty. |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 26 Lipiec, 2007 17:51 |
|
|
-Proszę.
-Jestem Karion, czarodziej. Jeden z lepszych, jak sądzę. Masz szczęście, że nie wpadłeś na tą drowią wariatkę! Pewnie złożyłaby cię w ofierze i tak dalej. ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 26 Lipiec, 2007 18:00 |
|
|
- Tfu! Nienawidzę drowów ani innych ras elfów! Te zaślepione w sobie stwory są nieczułe na problemy jakie przeżywamy tu, na dole. Miło mi pana poznać panie Karion. Czy wspominałem już że nie lubię elfów? Aha i dziękuję za wodę- mówiąc to pociągnął długi łyk, głośno przy tym siorbiąc |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 26 Lipiec, 2007 18:03 |
|
|
-Wiesz, mam paru znajomych elfów, typu Domius. Nie są tac źli. Przynajmniej dla Ludzi. Albo dla magów - zaczyna się wachać popijając swoje wino. ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 26 Lipiec, 2007 18:05 |
|
|
- Powiadasz więc, żeś mag. A jakiej specjalizacji, jeśli można wiedzieć? |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 26 Lipiec, 2007 18:12 |
|
|
-Mag ogólny. Znaczy, tak jakby psionik, wszyskie dziedziny, do tego telekineza i takie tam.- odparł nieco zmieszany. Na dowód przyciąga gestem jeszcze jedną karafkę wody. ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 26 Lipiec, 2007 18:15 |
|
|
Gnom parsknął śmiechem, woda z jego ust wylądowała na twarzy maga.
- Hahaha, że niby ten psychol, który manewruje swym umysłem jak poplątany? Czekaj, powinienem mieć coś, co cię uleczy z tej choroby i jednocześnie nie wybuchnie- gnom zaczął grzebać w swej torbie. |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 27 Lipiec, 2007 10:37 |
|
|
-Ja nie potrzebuję lekarstwa. Psionika się przydaje... ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 02 Sierpień, 2007 12:37 |
|
|
Drzwi tawerny otwierają się po raz kolejny....do sali wpada zimny wiatr, szarpie płaszczami siedzących w cieple i pijacych piwo gości. Śladem wiatru podąża kobieta. Ubrana jest w wygodny, zielono-brązowy strój łowcy. Głęboki kaptur skrywa jej twarz, ale długie, białe jak śnieg włosy i raczej szczupła, gibka sylwetka zdradzają, że przynależy do tak znienawidzonej razy drowów. Odrzuca kaptur, a światło palącego się wesoło w kominku ogniska odbija się w jej wielkich, kocich oczach...nawet tęczówki zdają się lekko fosforyzować. Uśmiecha się pełnymi ustami:
-Co za pogoda! Można ducha wyzionąć na tym chłodzie! -ma niski głos, trochę zachrypnięty. Zdecydowanie niemelodyjny czyli nieelfi. -Piwa karczmarzu!-czekając na napełnienie kufla rozgląda się po sali. W oczach oprócz odbitego blasku igrają również iskierki humoru.- Jestem tutaj nowa...wołają mnie Llothiel... ____________ "Croup&Vandemar" spółka z o.o. |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 03 Sierpień, 2007 13:00 |
|
|
-Kolejny nowy stwór... ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 13 Sierpień, 2007 12:30 |
|
|
Lyoness wzruszyła ramionami i odwróciła się od niezbyt rozmownego gościa. Do Gospody weszło paru nowych gości. Spojrzała kątem oka na drowa który się przed chwilą odezwał i uśmiechnęła się do niej.
- Jestem Lyoness - powiedziała do niej podnosząc następny kufel piwa ____________ Żyję więc walczę...
Żyję więc śnię...
Żyję więc kocham...
Żyję bo chcę...? |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 14 Sierpień, 2007 16:06 |
|
|
Do wnętrza wślizgnęła się jeszcze jedna postać. Usiadła w kącie izby i rozejrzała się niepewnie. Łyk ze schowanego za pazuchą bukłaka dodał jej nieco animuszu i trochę odważniejszym spojrzeniem omiotła pomieszczenie zatrzymując wzrok na konwersujących gościach. ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 19 Sierpień, 2007 12:53 |
|
|
-Jeszcze nigdy nie było tu takiego zjazdu dziwadeł... Nie mówię o tobie... ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
|
Forum Mythai
-> Wędrówki po Mythai |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
Strona 16 z 40 |
Idź do strony 1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 37, 38, 39, 40 |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|