Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Środa 23 Styczeń, 2008 21:05 |
|
|
Oczywiście to prawda: jaki by nie był, pisze świetnie i to się liczy.
SPOILER
Co ciekawe, ja zazwyczaj wolę książki od opowiadań. Właściwie to AS jest jedynym wyjątkiem, jak się tak dobrze zastanowię. Sagę jego zresztą też lubię, ale jedną z rzeczy która mnie razi to jak gdyby narastające zniechęcenie autora do fantasy. Pewne ciekawe, epickie wątki są zaniechane - a zamiast tego pojawiają się jakieś pseudonaukowe lub polityczne podteksty (graal, aborcja), geny i szaleni doktorkowie. Na to wszystko zwalają się Celtowie i świat współczesny. Nie powiem, wszystko jest kwestią gustu, dla mnie to już za duży miszmasz ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 23 Styczeń, 2008 21:11 |
|
|
Cytat: | Co ciekawe, ja zazwyczaj wolę książki od opowiadań. |
Ja też. Tym bardziej, że książka wymaga od autora wiele więcej wysiłku niż opowiadanie. Lub choćby kilka opowiadań. Imo ofc ^ ^
A co do Sapkowskiego, to mam do Was pytanie z innej beczki.
Czy mieliście kiedyś uczucie mało dokładnego opisu? Na przykład potwora, którego ubijał wiedźmin?
Mi w czasie pierwszego kontaktu ze światem wiedźmina czegoś takiego właśnie brakowało. |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 23 Styczeń, 2008 21:13 |
|
|
O, właśnie, ja osobiście mam Sapkowskiemu trochę na złe, że przeszedł z bardziej słowiańskich klimatów w celtyckie - chyba, nie znam się (od kikimór po takie bardziej tradycyjne) ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 23 Styczeń, 2008 23:53 |
|
|
Cytat: | pojawiają się jakieś pseudonaukowe lub polityczne podteksty (graal, aborcja), geny i szaleni doktorkowie. Na to wszystko zwalają się Celtowie i świat współczesny. Nie powiem, wszystko jest kwestią gustu, dla mnie to już za duży miszmasz |
Dla mnie - dokładnie odwrotnie
A na dokładność opisów jakoś nie zwróciłam uwagi, widać nie miałam im nic do zarzucenia^ ^ ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 24 Styczeń, 2008 8:40 |
|
|
Możliwe, że te opisy jakoś tak zwróciły moją uwagę w porównaniu z poprzednimi lekturami.
Bo gdy sięgnąłem po Sapka po raz kolejny, nic mi w nich nie przeszkadzało xp |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 01 Lipiec, 2008 21:20 |
|
|
Mi by nigdy nie przeszkadzało...
Moim zdaniem książka jest świetna i wciągająca
No ale to moje zdanie.\
Zresztą polecił ją mój kochany tata
No i brat też. |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 02 Lipiec, 2008 7:57 |
|
|
Sapka się czyta z wielką przyjemnością bez względu na nic
no może trudno czytać przy zgaszonym świetle w nocy ____________ |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 03 Lipiec, 2008 11:43 |
|
|
Chyba że noc jest jasna jak dzień |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 11 Wrzesień, 2008 17:41 |
|
|
Ja czytałem Sapkowskiego już dawno, dawno temu i uważam, że Tolkien, Paolini, Salvatore i cała reszta przy nim wymiękają |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 11 Wrzesień, 2008 17:57 |
|
|
Ej, ej, uważaj co piszesz! Tolkien przy nikim nie wymięka! ;P ____________ Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach. |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 11 Wrzesień, 2008 18:48 |
|
|
Tolkien tak zanudza i jest tak dziecinny, że nie da się go czytać... Zaś Sapkowski posiada ten styl, genialną nowatorską fabułę (świetny, klimatyczny świat), oraz wartką akcję w swych książkach... |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 12 Wrzesień, 2008 12:46 |
|
|
No nie mogę! Tolkien jest dziecinny?! To Ty jesteś dzieciak!
Nie mówię, że Sapkowski jest zły, bo na mojej liście jest zaraz po Tolkienie, ale podkreślam PO. ____________ Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach. |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 12 Wrzesień, 2008 15:58 |
|
|
Wydaje Wam się, bo rośniecie. ;P
WP najlepsza książka na świecie. ____________ Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach. |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 12 Wrzesień, 2008 18:24 |
|
|
Ehh... Tolkien JEST dziecinny, mamy tam konkretne zło, konkretne dobro, wielka bitwa i zwycięstwo dobra... To nie jest dziecinne?
To po prostu film Jacksona przedstawił książkę w zupełnie innym świetle niż jest w rzeczywistości.
A u Sapkowskiego zło nie było już tak łatwo przedstawiona, tzn jako po prostu zło i tyle, tylko było ukryte i Wiedźmin (z resztą razem z czytelnikiem) wiele razy miał dylematy na ten temat. |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 12 Wrzesień, 2008 18:26 |
|
|
Mi się u ASA podoba Narrenturm Boży Bojownicy i Lux Perpetua ____________ |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 12 Wrzesień, 2008 21:00 |
|
|
Tak, też mi się to podobało, ale troche nudne. Momentami opisy rozciągały się na kilka stron i nie dało rady tego czytać, musiałam omijać do następnej akcji.
Dodane po 10 sekundach:
Tak, też mi się to podobało, ale troche nudne. Momentami opisy rozciągały się na kilka stron i nie dało rady tego czytać, musiałam przechodzić do następnej akcji. ____________ Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach. |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 28 Wrzesień, 2008 8:26 |
|
|
Devil_Imp napisał: | Ehh... Tolkien JEST dziecinny, mamy tam konkretne zło, konkretne dobro, wielka bitwa i zwycięstwo dobra... To nie jest dziecinne?
To po prostu film Jacksona przedstawił książkę w zupełnie innym świetle niż jest w rzeczywistości.
A u Sapkowskiego zło nie było już tak łatwo przedstawiona, tzn jako po prostu zło i tyle, tylko było ukryte i Wiedźmin (z resztą razem z czytelnikiem) wiele razy miał dylematy na ten temat. |
Trudno mi się zgodzić z tym, że Tolkien jest dziecinny. Jest bardzo wiele postaci, które przeżywają dylematy moralne, władza, jaką daje pierścień ich pociąga i są to choćby Boromir, Blibo czy sam Frodo. Są również osoby, które nie są tak do końca złe - Gollum. Nawet istoty potężne nie są tak doskonałe - Galadriela czy Gandalf nie mogą nawet dotknąć pierścienia by nie ulec jego pokusie. |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 28 Wrzesień, 2008 8:51 |
|
|
Tolkien to genialny pisarz i Imp się nie kłóć
bo nie masz racji
WP rządzi
teraz czytam Piekare
Kto czytał książki Zambocha?? ____________ |
|
|
|
|