|
|
 |
|
|
 |
Robert Jordan |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 33, 34, 35, 36 |
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Poniedziałek 28 Czerwiec, 2010 14:09 |
|
|
ojej... Balefire to ogień stosu, a compulsion - nie pamiętam... taki czar który służy do kontrolowania umysłu innej osoby, Graendal się w nim specjalizuje; w Białej Wieży jest zakazany.
Wysłannik Randa powraca od Graendal właśnie pod działaniem takiego czaru, Rand natychmiast robi duże BUM i czar znika, czyli osoba która go rzuciła została wymazana wstecz w czasie, ergo: Grandal nie żyje.
Tadam.
Qurcze, miałem już nic nie mówić, nie mogę się powstrzymać jak tak postujecie w tym temacie  ____________
|
|
|
 |
|
Wysłany: Poniedziałek 28 Czerwiec, 2010 14:45 |
|
|
Graendal mogła wyczuć że Nynaeve maipulowała przy przymusie Ramshalana. Przymus faktycznie zniknął z biedaka po Płomieniu Stosu, ale dopóki których z "Wybranych" (lub Przeklętych - zależy od którego końca patrzeć ) nie potwierdzi że Graendal nie żyje to ja przyjmuje że żyje.
Lady Dragon
Compulsion - Splot przymusu
Balefire - Płomień stosu
Dodane po 9 minutach:
Whitefire a jak myślisz dlaczego Verin pomogła przenieść legion Mata do Caemlyn pod warunkiem że będzie tam przez 30 dni ? Wiedziała że ma zamiar iść po Moiraine do Wieży Ghenjei ? |
|
|
 |
|
Wysłany: Wtorek 29 Czerwiec, 2010 21:50 |
|
|
Przeklęci jako autorytet ostateczny? Oj, Wilku, Wilku
Nie wiem, z tym przeniesieniem do Caemlyn, autentycznie jestem w kropce. Nic innego poza wątkiem z Moiraine nie przychodzi mi do głowy, ale jakiekolwiek szczegółowe rozwiązania tego tematu kompletnie mi umykają.
Zastanawia mnie też trochę, co stanie się teraz z Perrinem.
W ogóle fajne jest to, że wreszcie nie wiadomo, jakie będą dalsze losy głównej Trójki. Wcześniej to w zasadzie była sprawa rozstrzygnięta jeszcze przed początkiem. Perrin będzie ratował Faile, Mat uciekał z Tuon, Rand będzie szalał coraz bardziej i kręcił się po Arad Doman... A teraz, fajnie jest. ____________
|
|
|
 |
|
Wysłany: Sobota 03 Lipiec, 2010 13:56 |
|
|
Już kilka lat temu czytałam gdzieś, że ma powstać serial na podstawie "Oka Świata", ale to chyba tylko takie gadanie, bo jak do tej pory nic się nie dzieje w tym temacie. Wiecie może coś więcej? ____________ "Nadszedł jak wiatr, jak wiatr dotknął wszystkiego i jak wiatr odszedł." |
|
|
 |
|
Wysłany: Poniedziałek 05 Lipiec, 2010 8:12 |
|
|
Universal Pictures wykupiło prawa autorskie do ekranizacji Koła Czasu. Narazie trwają przygotowania do realizacji 'Oka Świata', podobno ma być podzielony na dwie części. Ale to nie będzie serial, tylko pełnometrażowy film. Gdzieś tutaj prowadziliśmy już rozmowę z Whitefire, kto powinien być obsadzony do ról [/list] |
|
|
 |
|
Wysłany: Poniedziałek 18 Październik, 2010 23:55 |
|
|
Pierwszy rozdział 13 księgi - 'Towers of Midnight' - jest do przeczytania pod adresem:
http://www.orbitbooks.net/towersofmidnight/
Oryginalne wydanie będzie dostępne od 2 listopada. ____________
|
|
|
 |
|
|
|
 |
|
Wysłany: Wtorek 19 Październik, 2010 13:10 |
|
|
^.^
Piękne! ____________
|
|
|
 |
|
Wysłany: Środa 20 Październik, 2010 7:29 |
|
|
Niesamowicie zrobili to, jestem pod wielkim wrażeniem . To jest od fanów zrobiony klip czy jakiejś wytwórni, bo nie mam czasu teraz szukać, może wieczorem poszukam. Naprawdę rewelacja<ukłon>  |
|
|
 |
|
Wysłany: Sobota 06 Listopad, 2010 20:37 |
|
|
Ktoś ma jakieś info, kiedy w końcu wyjdzie polskie tłumaczenie The Gathering Storm? |
|
|
 |
|
Wysłany: Wtorek 16 Listopad, 2010 1:03 |
|
|
Ja dostałam odpowiedź, że najwcześniej w grudniu, ale dokładnej daty nie znam niestety  ____________ "Nadszedł jak wiatr, jak wiatr dotknął wszystkiego i jak wiatr odszedł." |
|
|
 |
|
Wysłany: Wtorek 16 Listopad, 2010 10:05 |
|
|
A czy Whitefire moze nas poinformować czy już przeczytał Towers of Midnight? I zdać realcje ze swoich odczuć? |
|
|
 |
|
Wysłany: Środa 17 Listopad, 2010 8:21 |
|
|
No niestety wciąż idzie, płynie, tudzież leci (co też te książki w dzisiejszych czasach wyprawiają...) Na razie czekam niecierpliwie. Ale na pewno napiszę jak będę wiedział co
---
EDIT:
Wróć - jeszcze wczoraj dotarło  ____________
|
|
|
 |
|
Wysłany: Niedziela 21 Listopad, 2010 18:56 |
|
|
TOWERS OF MIDNIGHT, (Wheel of Time, 13)
MAŁE SPOILERKI - w zasadzie tylko wrażenia po przeczytaniu bez szczegółów fabuły 
Pierwsze wrażenie: gruba! 860 stron ze 'słowiczkiem'. Trochę klocek Oczywiście niektórym może nie pasować, mi akurat w to graj...
Ogólne wrażenie po przeczytaniu: naprawdę dobra książka. Może 12 podobała mi się bardziej, z paru powodów o których za chwilę, ale na pewno będzie to smakowity kąsek dla wszystkich czytelników fantastyki.
Problemy: głównie dwa (niektórzy mówią że przedostatni tom jakiejkolwiek serii nie ma szans być zbyt piorunujący).
Pierwszy to taki, że praktycznie nie ma Randa. W dużym stopniu jest to historia Perrina i Mata, sporo też o Egwene i Elayne. A szkoda, bo Rand jest na tym etapie bez wątpienia najciekawszą postacią. Kilka tomów temu można było sobie rozprawiać, która postać jest najfajniejsza i chyba odpowiedzi rozkładałyby się dość równo między głównych bohaterów, ale teraz myślę że zdecydowana przewaga byłaby po stronie Randa. Ale trzeba też przyznać, że taka a nie inna fabuła jest podyktowana zbliżającym się zakończeniem. Po prostu wątki 'Perrinowe' i 'Matowe' tego wymagały i przed ostatnim tomem musialy być doprowadzone do odpowiedniego punktu.
Drugi problem to zawirowania chronologiczne. Znowu zdarzy nam się, ze czytając o Perrinie czy Macie (lub o innych sprawach) przeniesiemy się na jakiś czas przed wydarzenia z końca tomu 12-go dotyczące Randa. Sanderson, zdaje się, jasno o tym pisał od początku, że można tego było uniknąć tylko osłabiając tom 12 i nie dając mu sensownego zakończenia. Zastanawiam się, czy Jordan nie był trochę zdesperowany, próbując w pewnym etapie swoich planów upchnąć to wszystko 'do jednego tomu' o tytule Memory of Light. Trochę mogło to poplątać sytuację Sandersonowi.
Wszystko to jednak nie rzuca się jakoś brutalnie w oczy, piszę raczej dla sprawiedliwości, no i jeszcze może coś dodam za parę dni jak to przetrawię
W pewnym momencie zdałem sobie sprawę z tego, że końcówka takiego tasiemca jak WoT wymaga po prostu, żeby główni bohaterowie ulegli pewnym przemianom (charakteru/osobowości) pod koniec, i trochę szkoda że ta przemiana musiała się zbiec ze zmianą autora. No pomyślcie: Egwene i Elayne sa teraz przywódczyniami przez wielkie P; Mat nie za bardzo może uganiać się za spódniczkami, a Rand... no, oględnie mówiąc, musi się zmienić, jeśli ma skopać tyłek Czarnemu. Zmiany musiały być. Widać jednak, że kontynuator Jordana dobrze odrobił zadanie domowe i to nie są inne postacie.
Sanderson ma też nieznacznie inny styl pisania (takie jest moje wrażenie) - na przykład robi trochę krótsze akapity - ale pomimo tego i dwóch czy trzech literówek (chłopcy i dziewczynki z TORu się spieszyli wykonał rewelacyjną robotę. Naprawdę można być zadowolonym i trudno chcieć więcej.
Co jeszcze... Może takie (lekko przygnębiające, ale też satysfakcjonujące) wrażenie, że nieuchronnie zbliża się KONIEC. I to nie dlatego, że Tarmon Gai'don, że trąbią, że zbierają armie, czy co tam. Nie, po prostu... klik, klik, klik.... zamykają się wątki, kończą się sprawy, pojawiają się rozwiązania. Postacie, jak pisałem wcześniej, dorośleją. Bu.
Żeby nie było: książkę czyta się z ogromną przyjemnością. Nie ma nudnych kawałków (przynajmniej jak dla mnie). Problemy/wady, jak napisałem, są, ale to takie małe minusiki. Przez większość czasu trudno się oderwać. Mnóstwo akcji, niespodzianki, zwroty - wszystko, co tygryski lubią najbardziej.
No i na koniec duży SPOILEREK tylko dla tych co koniecznie chcą wiedzieć:
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Kurna chata, no myliłem się poprzednio, jednak po 12 tomie GREANDAL NADAL ŻYJE. Niech ją światłość trzaśnie. ____________
Ostatnio zmieniony przez Whitefire dnia Niedziela 21 Listopad, 2010 21:44, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
 |
BioNotoryczny Myśliciel

Płeć:  Posty: 982 Chowaniec59 Miedziaków
4 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 21 Listopad, 2010 19:06 |
|
|
Wspaniały "opis" książki. Słysząc takie rzeczy chce mi się pobiec teraz do księgarni i ją kupić  |
|
|
 |
LaridaeDowódca Oddziału Skrzydło Burzy

|
Wysłany: Niedziela 21 Listopad, 2010 21:08 |
|
|
Może będzie trzeba przeczytać . Już kiedyś nawet tego szukałam, ale w bibliotece nie ma pierwszego tomu prawie nigdy. Albo nie ma wcale.
A swoją drogą White, to nie ważne jak dużą liczbą kropeczek poprzedzisz spoilera to i tak wszyscy go przeczytają A przynajmniej większość.  ____________ Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.
Konwój- Sharon
Wyspa- Ajra
Królik- Niamh
Cienie pod suchym słońcem- Kriia |
|
|
 |
|
Wysłany: Niedziela 21 Listopad, 2010 21:35 |
|
|
Przynajmniej są pozory wyboru
A co do biegania i kupowania - szczerze powiem, że dla mnie jest oczywiste, że musiałem tę książkę mieć i tak samo wiem, że będę miał następną, nie ma w tym nic z reklamy. I wiem też, że są też inni zapaleńcy tacy jak ja, którzy po prostu niecierpliwie czekają na wieści co dalej. I to dla nich raczej  ____________
|
|
|
 |
|
Wysłany: Środa 24 Listopad, 2010 10:57 |
|
|
Dzięki za info Whitefire
Lubię Twoje streszczenia, bo zainteresujesz człowieka, ale nie zdradzasz głównych wątków. Ja niestety wciąż czekam na Gathering Storm Oby rzeczywiście to był grudzień!
Laridae, jeśli tylko masz możliwość przeczytać WOT - to nie wahaj się
Ja już od 15 lat każdą fantastykę którą czytam oceniam podłóg Jordana, haha, to taki mój wyznacznik, albo książka jest gorsza albo równie dobra, ale lepszej jeszcze nie znalazłam Zaślepiona jestem. |
|
|
 |
|
Wysłany: Środa 24 Listopad, 2010 17:17 |
|
|
Zgadzam się z Lady Dragon - ja też nie natrafiłam jeszcze na lepszą fantastykę niż "Koło Czasu" i każdemu polecam
A Whitefire dziękujemy za piękny opis. Po czymś takim jeszcze trudniej będzie czekać na polskie wydanie, ale cóż jak powiedział Rousseau:
"Cierpliwość jest gorzka, ale jej owoce są słodkie". ____________ "Nadszedł jak wiatr, jak wiatr dotknął wszystkiego i jak wiatr odszedł." |
|
|
 |
|
Wysłany: Środa 24 Listopad, 2010 19:36 |
|
|
Jasna choinka White powracam do czytania WoT,dzięki. Ogółem miałem zamiar wrócić ale zawsze finansów troche brakło i zakończyłem na zakupie i przeczytaniu "Czarnej wieży", czyli sporo jeszcze przede mna. No pomijając "Ognie niebios",czytałem ale nie posiadam gdyż nigdzie nie ma tego tomu. Bynajmniej na koniec miesiąca, na wypłate, pierwszy zakup to kolejny tom WoT "Czara wiatrów".
Także dla mnie WoT wiedzie prym wśród fantastyki
Laridae też szukałem kiedyś po blibliotekach, ale zbyt wiele nie znajdziesz. Jednak dzięki bibliotece byłem w stanie przeczytać "Ognie niebios" jeden plus
Na wypadek też posiadam audiobook WoT w języku angielskim, gdybym miał tak jak z tym tomem. Przy okazji, dobra narracja dość ciekawie się słucha, ale łatwo się pogubić ze względu na zawiłość, chronologię, samej ksiązki. |
|
|
 |
|
 |
Forum Mythai
-> Mistrzowie fantastyki |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
Strona 4 z 36 |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 33, 34, 35, 36 |
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|