|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Środa 04 Listopad, 2009 15:38 |
|
|
Nie wmawiamy Ci, że tak nie jest. Prosimy jednak o rozwinięcie tej odważnej myśli . ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 10 Listopad, 2009 22:36 |
|
|
Nie sądzę, że Silmarillion jest trudniejszy niż WP. Po prostu opisuje dłuższy okres czasu i mówi o bardzo odległych wydarzeniach. Poniekąd jest to historia całego tolkienowskiego świata
Tolkien to niesamowity twórca. Podziwiam go, za to co zrobił. Nie znam chyba innego autora, który inspirowałby artystów tak wielu dziedzin, od poetów, przez malarzy na wokalistach kończąc.
Owszem, Tolkien przyjaźnił się z Lewisem, nawet dużo ze sobą korespondowali na temat swoich powieści
Tolkien jest wielki |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 30 Marzec, 2010 18:49 |
|
|
Mi bardzo się podoba charakterystyka bardzo świetna Bardzo mi pomogła w pracy domowej ;p THX |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 31 Maj, 2010 16:36 |
|
|
Hmmm... nie ma wpisanych "Dzieci Hurina" ! |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 15 Lipiec, 2010 22:41 |
|
|
J. R. R. Tolkien Dzieci Húrina
Jestem leniwy i nie chce mi się porównywać obecnej wersji, którą Krzysiek T, wedle wstępu, opracowywał przez trzydzieści lat, z Silmarillionem, z którego znałem pierwowzór przygód Turina, ale jestem skłonny założyć, że są to kosmetyczne poprawki aby móc wydać po raz kolejny coś sygnowane tym imieniem. ____________
|
|
|
|
LaridaeDowódca Oddziału Skrzydło Burzy
|
Wysłany: Poniedziałek 26 Lipiec, 2010 17:05 |
|
|
Ja czytałam i powiem że zmian nie ma. Są uzupełnienia- o dialogi, opisy, etc. Warto przeczytać, o wiele łatwiej i przyjemniej idzie lektura ____________ Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.
Konwój- Sharon
Wyspa- Ajra
Królik- Niamh
Cienie pod suchym słońcem- Kriia |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Sobota 04 Wrzesień, 2010 6:50 |
|
|
Kiedyś, bardzo dawno temu, czytałam Tolkiena, ale nie przemówił do mnie. Pisze rozwlekle, ponuro, jak dla mnie po prostu nudno. Do tego stopnia, że nawet na filmy nie miałam ochoty, choć przyznam, że mają ciekawe efekty specjalne. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 06 Wrzesień, 2010 20:01 |
|
|
A mi bardzo się Tolkien podobał. Niewiele osób potrafi przez to przebrnąć, to fakt, ale do mnie to przemawia. ____________ Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona. |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 20 Listopad, 2010 20:33 |
|
|
nie nawidzę książek tolkien |
|
|
|
LaridaeDowódca Oddziału Skrzydło Burzy
|
Wysłany: Sobota 20 Listopad, 2010 23:34 |
|
|
A ja nie cierpię takich głupich stwierdzeń. Książka nikogo nie skrzywdziła, można jej co najwyżej nie lubić, a nie nienawidzić. Krytyka- proszę bardzo, ale pod warunkiem, że uzasadniona. ____________ Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.
Konwój- Sharon
Wyspa- Ajra
Królik- Niamh
Cienie pod suchym słońcem- Kriia |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 20 Listopad, 2010 23:37 |
|
|
Ocena, ktrytyka, jak najbardziej ale jak Laridae zauważyła pod warunkiem uzasadnienia, drogi gościu(jeśli kiedykolwiek jeszcze tu zajrzysz ) |
|
|
|
BioNotoryczny Myśliciel
Płeć: Posty: 982 Chowaniec59 Miedziaków
4 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 21 Listopad, 2010 10:34 |
|
|
Laridae napisał: | Książka nikogo nie skrzywdziła |
Chyba że ktoś rzucił w ciebie Władcą Pierścieni Ale to nie jest powód żeby nienawidzić książki, tylko żeby nienawidzić agresora. |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 21 Listopad, 2010 12:27 |
|
|
Cytat: | A ja nie cierpię takich głupich stwierdzeń. Książka nikogo nie skrzywdziła, można jej co najwyżej nie lubić, a nie nienawidzić. Krytyka- proszę bardzo, ale pod warunkiem, że uzasadniona. |
Opinia słuszna pod każdym względem tylko zapewne nietrafiona Gość zapewne nie wie, co to znaczy słowo 'uzasadniona', a co gorsza mam podejrzenia, że nawet nie przejmuje się tym, że nie wie. Skądś się bierze ta przewaga głupich nad mądrymi w bajkach ____________
|
|
|
|
EudanWędrowiec MROCZNY ELF
|
Wysłany: Środa 04 Maj, 2011 10:27 |
|
|
Wspaniały pisarz. Chociaż według mnie Christopher Paolini jest lepszy. ____________ Każdy ma swój własny świat, świat umysłu... |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 07 Maj, 2011 14:52 |
|
|
Eudan - to miała być prowokacja? Za lepszego od Tolkiena to można uznać Martina, Jordana albo Sapkowskiego albo LeGuin, ale to coś, z czego nie dało się zrobić nawet średniego filmu ma by lepsze od Tolkiena? Prostrze pewnie tak, bardziej skierowane do dzieci, pewnie też, sprawne jako dobrze sprzedana komercja pewnie też. Ale _lepsze_? Literacko, artystycznie, językowo, myślowo, filozoficznie? Nie da rady, nie ma szans
poz
tal ____________ pracka:
http://silesian.academia.edu/MagdalenaKroczak
fanfiki:
http://www.fanfiction.net/u/242280/Tallis_Keeton |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Sobota 07 Maj, 2011 16:19 |
|
|
Nie chcę ujmować czegokolwiek Tolkienowi - na pewno jest mistrzem, ale ja go zwyczajnie nie trawię. Nie mogę. Sorry. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
EudanWędrowiec MROCZNY ELF
|
Wysłany: Niedziela 08 Maj, 2011 16:29 |
|
|
Tallis Keeton napisał: | Eudan - to miała być prowokacja? Za lepszego od Tolkiena to można uznać Martina, Jordana albo Sapkowskiego albo LeGuin, ale to coś, z czego nie dało się zrobić nawet średniego filmu ma by lepsze od Tolkiena? Prostrze pewnie tak, bardziej skierowane do dzieci, pewnie też, sprawne jako dobrze sprzedana komercja pewnie też. Ale _lepsze_? Literacko, artystycznie, językowo, myślowo, filozoficznie? Nie da rady, nie ma szans
poz
tal |
Każdy ma inne poglądy ____________ Każdy ma swój własny świat, świat umysłu... |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 10 Maj, 2011 12:02 |
|
|
No tak, ale są pewne granice i kanony lepszości, nawet w sferze tak humanistycznej i subiektywnej jak literatura. Nie wierze w lepszość podejścia pt. wszystko jest równie dobre. Dlatego powiedzenie, że Paolini jest lepszy albo nawet równy Tolkienowi, albo, że Paolini jest tak samo dobry jak Eco albo Sapkowski albo Szekspir? Niemożliwe. Może za 1000 lat, kiedy, bo ja wiem, katastrofa, wojna, epoka lodowa, zetrą z powierzchni ziemi większośc książek i pozostaniemy z kilkoma ocalałymi reliktami wśród których będzie druga połowa Pottera, całość Paoliniego i powiedzmy 1 tom Martina, historycy z braku wiedzy o tym co stracili, uznają, że były to najwybitniejsze kawałki, skoro przetrwały. Jak z Beowulfem, który mógł być ówczesnym odpowiednikiem 30 odcinkowego cyklu pop kultury a nie odpowiednikiem jakiegoś elitarnego, artystycznego nurtu, a teraz mamy go za arcydzieło może tylko dlatego, że nie znamy większości lit ustnej tego czasu. Bo zniknęła. Ale do tego czasu, Tolkien nie może być tak samo dobry jak opowiastki Paoliniego. Jeśli chodzi o równouprawnienie to owszem, prędzej powiem, że każda religia jest równie dobra i sensowna, bo niby czemu nie, skoro każda jest tak samo irracjonalna, nie widzę w nich skali od lepszych do gorszych, ale powieści i wiersze mają skalę jakości. Gdyż gdyby jej nie miały, mogłabym uznać z całą pewnością, że mój wierszyk o Elrondzie jest tak samo dobry jak dzieła powiedzmy Leśmiana czy Miltona. A to przecież nie ma sensu.
poz
tal ____________ pracka:
http://silesian.academia.edu/MagdalenaKroczak
fanfiki:
http://www.fanfiction.net/u/242280/Tallis_Keeton |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 16 Październik, 2011 20:32 |
|
|
Zgadzam się z Tal, mimo iż lubię Paoliniego to nie nie można go porównywać w ten sposób do Tolkiena. Można powiedzieć góra że przyjemniej się czyta, ale napewno nie że ksiażka jest lepsza. Argumentować nie będę bo tylko bym powtarzał po Tal ____________ Wyspa i Królik - MG
Ofiara - Keith
Konwój - Zeke
Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise... |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 18 Listopad, 2011 18:26 |
|
|
Co mógłbym powiedzieć o Tolkienie...? Tylko tyle, że to właśnie Trylogia była moją pierwszą książką fantasy. Wciągnąłem się na tyle, że mam chyba wszelakie wersje filmu, kilka tłumaczeń Trylogii, Silmarillion, Niedokończone Opowieści, Dzieci Hurina.. to wszystko jest w mojej biblioteczce. Aktualnie po raz eNty męczę się z Hobbitem po angielsku. Bądźmy szczerzy - Tolkien jest ojcem fantastyki. To właśnie on wyłuskał obraz elfów, i krasnoludów, które teraz są powielane przez różnych innych autorów fantasy. i które wszyscy znamy i kochamy (?). W tolkienowskim "the Middle-Earth" siedzę tak głęboko jak Bilbo w swojej norce przed wyruszeniem do Samotnej Góry. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|