Rejestracja
Rejestracja
FAQ
FAQ
Szukaj
Szukaj
Kup efekty
Efekty
My wszyscy
My wszyscy
Grupy
Grupy
Profil
Profil
Poczta
Poczta
Zaloguj
Zaloguj
Dzieje Mythai: Zmierzch Dynastii (FAE)
Idź do strony 1, 2  
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mythai -> Sala Pamięci
 (« Zobacz poprzedni tematZobacz następny temat »)

Autor
Wiadomość
Raziel-chan
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1947
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 22 Grudzień, 2006 19:41 Odpowiedz z cytatem

(Umm... Współczuję. Co się stało?
Ponieważ masz prawo nie pamiętać, tu masz to, co napisałem kilka stron wcześniej:)

FAE:

Lis dalej wpatrywał jej się w oczy, a jego uszy i ogon dalej stały pionowo. A gdy Fae odwzajemniła spojrzenie...

"Fa...e... Nazywasz... się... Fae..." - usłyszała w tyle głowy cichutki głosik, który jednak z chwili na chwilę rósł w siłę, aż był prawie tak głośny, kalby mówiąca osoba stała obok. Ale Fae nie słyszała go przez uszy, tylko bezpośrednio w umyśle, jako ciąg znaczeń, nie w jakimś określonym języku.

"Ja jestem... Silvizio..." - Fae znów usłyszała w głowie przyjemny głosik lisa, po czym zwierzątko parsknęło w rzeczywistości. "Lorin... Jest niesamowity... Odgadł moje imię zanim sam je jeszcze poznałem..."

Lis w dalszym ciągu wpatrywał się w oczy Fae, ale teraz wyraźnie się uśmiechał i machał wesoło ogonem, chociaż niezbyt gwałtownie.

(Napisz reakcję Fae na to, itp, a ja potem skasuję twój poprzedni post)
____________



Ostatnio zmieniony przez Raziel-chan dnia Poniedziałek 05 Marzec, 2007 21:23, w całości zmieniany 2 razy

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raile
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1606
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 22 Grudzień, 2006 19:54 Odpowiedz z cytatem

( Miałam małe problemy zdrowotne, szkoda palców na pisanie, ale teraz jest ok Smile Ugh tylko jak pomyśle o tych wszystkich testach które mnie czekają po świętach...oj oj oj Laughing )

Fa...e... Nazywasz... się... Fae...
Dziewczyna spojrzała na liska z osłupieniem. Widziała, że jest bardzo mądry, ale to ją zdziwiło. Z lekkim uśmiechem pogłaskała go po łebku, nie wiedząc co powiedzieć.

Ja jestem... Silvizio..Lorin... Jest niesamowity... Odgadł moje imię zanim sam je jeszcze poznałem...
-Tak, jest niesamowity - przytaknęła kierując głowę w stronę stajni.
-Powiedz mi coś więcej o sobie-  poprosiła, dalej delikatnie głaskając go po głowie. Kontakt z tak niezwykłym stworzeniemwprawiał ją w zakłopotanie, ale jednocześnie była dumna, że to właśnie jej Lorin przydzielił liska.
____________


Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raziel-chan
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1947
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 22 Grudzień, 2006 20:57 Odpowiedz z cytatem

"Powiedz mi coś więcej o sobie"

Lisek pomyślał przez chwilę, siadając przed nią i stawiając trochę wyżej uszy, po czym znów się 'odezwał':

"Jestem z rasy zwanej przez was ludzi Magus Vulpes... Wiem, że... Stworzyła nas przelewająca się przez świat magia istot rozumnych, która naznaczyła wiele ras zwierząt i roślin swoim piętnem... Jednak, z jakiegoś powodu, dla bardzo niewielu z nich... Znaczyło to coś więcej niż... Okropne wynaturzenia..." - przerwał na chwilę, biorąc myślowy odpowiednik oddechu. Ich więź była bardzo młoda, więc rozmowa była jeszcze dość trudna.

"Jednym z tych gatunków był... Mój... Co pewien czas... Odpowiednie piętna magii stykają się w związku lisów, dając życie istocie takiej, jak ja... Wiem to, gdyż posiadam coś... W rodzaju dostępu do czegoś, co można by było nazwać... Pamięcią... Wspólną... Urywki tego, co mój gatunek widział wieki temu... Jak i w nowszych czasach..." - znów przerwał na chwilę.

"Ja... Przez wieki, wiązaliśmy się z pewnymi osobami... Z innych gatunków... Moja więź... Kończy się na tobie... Od teraz będziemy związani już... Na zawsze... Do póki życia starczy..."
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raile
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1606
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 22 Grudzień, 2006 22:43 Odpowiedz z cytatem

Fae nie spuszczała wzroku z liska, wsłuchując się w jego słowa. Widziała jakie trudne jest przekazanie jej tego wszystkiego. Cały czas głaskała go po głowie, mając nadzieję, że to choć trochę zacieśna ich więź.

"Ja... Przez wieki, wiązaliśmy się z pewnymi osobami... Z innych gatunków... Moja więź... Kończy się na tobie... Od teraz będziemy związani już... Na zawsze... Do póki życia starczy..."

Do dziewczyny sens tych słów dodarł dopiero po kilku sekundach. Spojrzała na  Silvizio
- Dopóki życia starczy - przytaknęła uśmiechając się do niego promiennie, ale chwilę potem się zamyśliła- Ciekawe, czy możesz pójść ze mną na pustynne manewry - powiedziała kładąc się na trawie - trochę się ich boje - powiedziała ni to do siebie, ni do liska, cały czas głaszcząc go po głowie.
____________


Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raziel-chan
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1947
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 22 Grudzień, 2006 23:00 Odpowiedz z cytatem

"Ciekawe, czy możesz pójść ze mną na pustynne manewry"

Lis położył lekko uszy i ziewnął lekko, poddając się z ochotą sesji głaskania. Jego ogon poruszał się nieznacznie, a znajdujące na nim wzory zdawały się poruszać z leciutkim opóźnieniem w stosunku do niego.

"... Lubię pustynię... Poza tym chcę być przy tobie..." - 'odpowiedział', patrząc na nią uważnie.

"trochę się ich boje"

"Nie ma się czego bać... Trzeba tylko być ostrożnym... I wziąć DUŻO wody..." - uśmiechnął się lekko.
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raile
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1606
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 22 Grudzień, 2006 23:08 Odpowiedz z cytatem

"... Lubię pustynię... Poza tym chcę być przy tobie..."
- To bardzo dobrze. Będę się z tobą czuła o wiele bezpieczniej.

I wziąć DUŻO wody..
- Napewno wezmę bardzo dużo wody - zaśmiała się - Dobrze zrobiłam, że wybrałam opiekę nad zwierzętami. A Lorina pójdę chyba jeszcze raz uściskać za tak cudowny prezent - powiedziała dalej go głaszcząc - Myślisz, że ucieszy się, gdy go odwiedzimy?
____________


Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raziel-chan
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1947
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 22 Grudzień, 2006 23:59 Odpowiedz z cytatem

"Napewno wezmę bardzo dużo wody"

"To dobrze..." - 'zaśmiał' się Silvizio, wydając również krótki, parskający odgłos.

"Dobrze zrobiłam, że wybrałam opiekę nad zwierzętami. A Lorina pójdę chyba jeszcze raz uściskać za tak cudowny prezent"

"Hmm... Dobrze wyczuł, ze będę mógł się z tobą związać..."

"Myślisz, że ucieszy się, gdy go odwiedzimy?"

"Pewnie tak... Bardzo ciebie polubił... Tak jak mnie." - 'odpowiedział' srebrno-fioletowy lis, strzygąc lekko uszami i znów ziewając, ukazując przy tym swoje ostre, małe ząbki.
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raile
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1606
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 23 Grudzień, 2006 19:33 Odpowiedz z cytatem

- No to załatwione - odpowiedziała - Jesteś śpiący? Bo strasznie ziewasz-spojrzała na liska - Chyba już pora iść do pokoju. Mi też chce się spać - podała z uśmiechem i zaczęła zbierać swoje rzeczy.
____________


Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raziel-chan
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1947
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 23 Grudzień, 2006 20:17 Odpowiedz z cytatem

"Jesteś śpiący? Bo strasznie ziewasz"

"Trochę... Naznaczenie i pierwsze rozmowy są zawsze męczące..." - 'powiedział' Silvizio, kładąc uszy po sobie i znów ziewając.

"Chyba już pora iść do pokoju. Mi też chce się spać"

Silvizio nic nie odpowiedział, a tylko wstał na cztery łapy, patrząc w górę. Potem sprężył się... I jednym długim skokiem znalazł się na plecach dziewczyny, delikatnie sadowiąc się na jej lewym ramieniu, ogonem delikatnie obejmując jej szyję.

"... Nie przeszkadzam ci jak tak siedzę...?" - spytał ją w myślach, nie chcąc sprawiać jej nieprzyjemności.
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raile
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1606
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 23 Grudzień, 2006 22:05 Odpowiedz z cytatem

Gdy Silvizio wskoczył jej na ramię, w pierwszej chwili przeraziła się, że coś się stało.

Nie przeszkadzam ci jak tak siedzę.
-Nie -Uspokojona uśmiechnęła się - Jest mi bardzo wygodnie.

Przy lisku odeszło gdzieś daleko uczucie osamotnienia, które, nie wliczając miesięcy spędzonych z Athenem, towarzyszyło jej przez całe życie.

Po dojściu do koszar po cichu weszła do pokoju. Nijuri, zapewne wykończona po dniu ćwiczeń, już spała, więc chodziła cicho jak myszka, żeby jej nie obudzić. Chwilę później zasypiała już w swoim hamaku, wsłuchując się w ciche pochrapywanie Silvizio
____________


Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raziel-chan
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1947
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 23 Grudzień, 2006 22:27 Odpowiedz z cytatem

Silvizio przebył podróż do pokoju na ramieniu swojej nowej partnerki, w pokoju zachowując całkowitą ciszę, aby nie obudzić rzeczywiście śpiącej już Nijuri. Gdy Fae położyła się do łóżka, lisek patrzył przez chwilę na nią, to na swój koszyk, po czym zwinnie wskoczył na hamak i ułożył się na jego górnej części, trochę dalej, niż dziewczyna trzymała głowę. Zwinął się w kłębek i okrył własnym ogonem, zamykając oczy i po krótkim mentalnym 'dobranoc' zapadając momentalnie w sen.

(Dobra... Ponieważ reszta jest pewnie na krawędzi przeprowadzenia na nas linczu za opóźnienia, przyjmijmy, że potem rzeczywiście odwiedziła Lorina i pożegnała się z nim. Polało się trochę łez i dostała jeszcze szczotkę do futra Silvizio.
Teraz napisz w temacie głównym, jak Fae przybywa na zbiórkę itp, dobra?)
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raile
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1606
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 23 Grudzień, 2006 22:46 Odpowiedz z cytatem

( To ja zedytuje tego starego posta. Bym go usunęła, ale Netrath ^ ^)
____________


Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raziel-chan
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1947
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Poniedziałek 05 Marzec, 2007 17:58 Odpowiedz z cytatem

"A czym? Silivizio?"

"Nie jestem pewien...!" - lisek przyglądał się to Nijuri, to metalicznej istocie, marszcząc brwi. "...Nijuri... Nie 'czuję' jej w jej ciele... Tylko... W tym czymś..."

(Od teraz, za słuszną propozycją Lizard'a, myśli Silvizia będę postował tutaj)
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raile
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1606
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Poniedziałek 05 Marzec, 2007 21:33 Odpowiedz z cytatem

(*wstda się jeszcze bardziej* Dzisiaj tępa jestem...to przez tą gorączkę )

"Co masz na mysli?"- popatrzyła na liska - "Nijuri nie ma w ciele Nijuri, tylko to, co wygląda jak ona nie jest nią" - miała mętlik w głowie - "Dobra! poukładajmy to! To, co wygląda jak Nijuri, wcale nie jest Nijuri...ma tylko jej ciało, tak? A "prawdziwa Nijuri jest gdzieś inndziej..." - westchnęłą - "Czyli w potworze..."- oczy jej się rozszerzyły ze zdziwienia - "i my właśnie ją atakujemy?!" - spojrzała na metalicznego potwora z lękiem w oczach - "Błagam powiedz, że jesteś pewien, że to co mówisz jest prawdą...oni zaraz mogą ją zabić!"

(Ale się rozgadałam ^ ^")
____________


Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raziel-chan
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1947
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Poniedziałek 05 Marzec, 2007 22:01 Odpowiedz z cytatem

(Um... Raile, tu pisz jak Fae myśli coś do Silvizia. Jeśli mówi - pisz to w głównym temacie)
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raile
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1606
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 09 Marzec, 2007 20:02 Odpowiedz z cytatem

(Sorry, za pewne opóźnienie, ale znowu jestem chora)
Więc jeżeli Nijuri to...to coś, to czym jest to, co wygląda jak Nijuri?
____________


Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raziel-chan
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1947
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 09 Marzec, 2007 21:33 Odpowiedz z cytatem

"Nie wiem. Sam tego do końca nie rozumię..." - 'odpowiedział' lisek. "To JEST ciało Nijuri, ale to co jest wewnątrz niego... Nie rozumiem..."
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raile
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1606
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 09 Marzec, 2007 21:35 Odpowiedz z cytatem

Nie popadać w panikę...To CO mamy zrobić...? Musimy coś zrobić...
____________


Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raziel-chan
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1947
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 10 Marzec, 2007 0:41 Odpowiedz z cytatem

"Nie wiem!" - lisek 'odpowiedział', potrządając głową. "Mam dopiero trochę ponad rok, więc nie znam odpowiedzi na wszystkie pytania..."
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raile
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1606
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 10 Marzec, 2007 0:46 Odpowiedz z cytatem

A ja mam aż 19 i też nie wiem co robić -pogłaskała liska po glowie- Zrobimy jednak tak- podejdziemy do pana Darhy i mu o wszytkim powiemy. Ale musimy zrobić to delikatnie, żeby nie wzbudzić podejrzeń tego czegoś, bo może ucieć z ciałem Nijuri...Dobrze?
____________


Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Wyświetl posty z ostatnich:   

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mythai -> Sala Pamięci Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 2 Idź do strony 1, 2  

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 
  
Strona glówna | Mapa serwisu | O stronie | Podziekowania | Kontakt
Sponsoruj mythai.info | Informacje o prawach autorskich


© 2004 -2016 Mariusz Moryl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - modified by Mythai Team

Ten serwis wykorzystuje pliki cookie w celu ulatwienia identyfikacji uzytkownika.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawien Twojej przegladarki oznacza, ze beda one umieszczane w Twoim urzadzeniu koncowym. Pamietaj, ze zawsze mozesz zmienic te ustawienia.