Rejestracja
Rejestracja
FAQ
FAQ
Szukaj
Szukaj
Kup efekty
Efekty
My wszyscy
My wszyscy
Grupy
Grupy
Profil
Profil
Poczta
Poczta
Zaloguj
Zaloguj
Sekret z przeszłości
Idź do strony   1, 2, 3, 4 ... 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50  
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mythai -> Sala Pamięci
 (« Zobacz poprzedni tematZobacz następny temat »)

Autor
Wiadomość
Mitris
Dowódca Oddziału
Zmierzch Świata


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 4887
Chowaniec

6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Czwartek 18 Wrzesień, 2008 19:24 Odpowiedz z cytatem

Możecie mi to co najwyżej ułatwić albo utrudnić. Wasz wybór...
-To już sami wiemy... - mruknęła Asteria.
Co ten Uvo sobie wyobraża? On kłamie...musi kłamać... a nawet jeśli... i tak kiedyś umrzemy...
- Wypuścisz nas? Przecież wiesz, ze Ci będziemy i tak utrudniać prace - skwitowała dobitnie elfka.
No tak...pieczęć... ale co ma to zło...i tak nie rozumiem. To jest dla mnie nowe. Ale to jest chyba złe...
____________

Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raile
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1606
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 19 Wrzesień, 2008 16:39 Odpowiedz z cytatem

Spojrzała na Asterię, która najwyraźniej przespała parę lekcji dyplomacji w swoim życiu. Dobrze, ten pan jest be,be i kłamie, mamusia go nie nauczyła, że nie robi się z ludzi marionetek, ale ten pan jest jednak niebezpieczny i na dodatek dziwny, bo siedzi w jakimś okręgu, a z takimi to trzeba ostrożnie i delikatnie, bo mogą zrobić kuku.

-Tak właściwie to do czego jesteśmy panu potrzebni - odezwała się na tyle głośno, by każdy zwrócił na nią uwagę. Może jej słowa na tyle przykują tego-złego, że nie zwróci uwagi na nierozważne zachowanie elfki. Spokój, to ich może uratować.
____________


Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Mitris
Dowódca Oddziału
Zmierzch Świata


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 4887
Chowaniec

6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 20 Wrzesień, 2008 19:45 Odpowiedz z cytatem

A mówi się, że to elfy są za wolne w postępowaniu... może mój naród, aż nazbyt wyróżniał się od tego stereotypu.
Elfka spojrzała na Anjali.
Czemu ja ją lubię? Najlepiej by było ściąć jej niewinną główką i wypić jej krew dla pociechy innych... a jednak... nienawidzę uczuć dobrych... dają tylko powody do cierpienia... Gumoro...
Zniecierpliwiona elfka splunęła na okrąg i odwróciła się od "Uvo".
Nic tu po mnie... wole już skoczyć przez dziurę jakąś...
____________

Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
lizard
Lord of the Closet


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1873
Postać   Chowaniec

5 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 20 Wrzesień, 2008 22:03 Odpowiedz z cytatem

-Tak właściwie to do czego jesteśmy panu potrzebni
-No właśnie. Dlaczego my?!?- powtórzył z naciskiem...
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Whitefire
Głos Potęg


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2980
Postać   Chowaniec

133331 Miedziaków
681 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 24 Wrzesień, 2008 19:11 Odpowiedz z cytatem

Wasza debata nad tym, czy coś zrobić czy nie, a także czy posłuchać nieznajomego Maga czy nie, dość gwałtownie przechodzi do przeszłości.

Niemal jednocześnie dzieje się kilka rzeczy.

Gdzieś w ziemi coś pęka. Słychać potężne łupnięcie, jakby sama góra stęknęła. Z powały sypią się kamienie; głęboki, donośny jęk wypełnia powietrze.

Jaskrawe światło spowija obcego Maga. W mgnieniu oka runy na posadzce eksplodują blaskiem. Uwolniona przez niego moc opływa was i zamyka szczelnie całą komnatę. Lot: czujesz, jak potężne zaklęcie ogarnia was wszystkich i odcina od świata zewnętrznego. W pierwszym odruchu, pomimo własnej słabości, chcesz z tym walczyć... Ale ze zdumieniem stwierdzasz, że to tarcza, i wcale nie jest wymierzona w was. Zamiast tego, czar wydaje się chronić komnatę i wszystko w jej wnętrzu.

Gdzieś poza tą nagłą demonstracją siły czujecie jednak coś jeszcze: inną, daleko większą moc. Moc.

Potęga, dotąd uśpiona, przełamała wiążące ją pieczęcie i sięgnęła ku wam. Ku światu. Zanim jeszcze ogarnęła was tarcza Maga, na jedno mgnienie powietrze stało się... inne. Zapadła cisza, która była brakiem zmysłu słuchu. Barwy zmieniły jakość. Kierunki straciły znaczenie. Sama rzeczywistość jak gdyby przybladła, straciła spoiwo... w obliczu czegoś większego.

W oszołomieniu zatoczyliście się, kiedy tarcza odcięła was od tych wrażeń. Częściowo. Potęga zainteresowała się, sięgnęła... i zatrzymała. A potem cofnęła, nie niszcząc zaklęcia, które ją od was oddziela.

Na środku komnaty, otoczony runami Mag zastygł niby kamień, a na jego twarzy walczy przerażenie i żądza.

Poza oknami panuje jasność, jakiej żaden dzień nie wywoła. Z hukiem i u wtóru grzmotów, Potęga rozerwała górę i uniosła się wyżej.

W pewnym sensie wasz wybór pozostaje ten sam, co przedtem: wspomóc nieznajomego Maga, zignorować go... lub mu przeszkodzić.
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Mitris
Dowódca Oddziału
Zmierzch Świata


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 4887
Chowaniec

6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 24 Wrzesień, 2008 19:55 Odpowiedz z cytatem

- CO się dzieje Magu!? - warknęła Asteria.
Co sie kurde Gunoro dzieje? Czemu...no można by było rzec że już nie ma nadzieji...
____________

Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
lizard
Lord of the Closet


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1873
Postać   Chowaniec

5 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 24 Wrzesień, 2008 20:17 Odpowiedz z cytatem

Morze pytań... Zero odpowiedzi... Liz nie wie co robić. Woli nie myśleć. I tak czuje się bezsilny w obliczu takich sił. Skoro tu są to pewnie nie bez powodu.
Lizzy siada na podłodze koło tajemniczego nieznajomego i bezradnie spogląda mu w oczy. Jak ktoś będzie czegoś od niego chciał to Liz po prostu to zrobi... Niech inni myślą za niego.
-Dlaczego my?- mruczy bez nadziei pod nosem, niezbyt zachwycony faktem, że muszą umrzeć jako pierwsi...
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Mitris
Dowódca Oddziału
Zmierzch Świata


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 4887
Chowaniec

6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 24 Wrzesień, 2008 20:22 Odpowiedz z cytatem

Elfka opanowała się.
Przecież i tak nie dostanę odpowiedzi od tego Maga... Szkoda tylko, że nie zrobiłam nic... nic co miałam obrane za cel... nie odpokutowałam winy... Gumoro, czemu?
Zamknęła ciemne powieki i próbowała wyłączyć niespokojne myśli.
Zdam sie tylko na zmysły... trzeba tylko poczuć...wszystko...
____________

Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 24 Wrzesień, 2008 22:51 Odpowiedz z cytatem

Wow.
Pomyślał Lot.

-...

Stał czekjąc na kolejne równie widowiskowe zdarzenie. Być może ostatnie w jakim weźmie udział.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Whitefire
Głos Potęg


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2980
Postać   Chowaniec

133331 Miedziaków
681 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Czwartek 25 Wrzesień, 2008 10:32 Odpowiedz z cytatem

Echa rozmowy - tylko tyle do was dociera. Mag i Potęga komunikują się ze sobą - tyle daje się stwierdzić. Co jednak mówią, dokładnie - nie wiecie.

[rzut prawdopodobieństwa]

Stojący pośrodku sali Mag wyciąga dłoń w stronę Anjali i ta unosi się nagle w powietrze.

Anjali: przez chwilę się szarpiesz, ale nie ma to żadnego skutku. Po prostu suniesz przez krótką chwilę ponad posadzką ku centrum runicznego kręgu. Jak w jakimś koszmarze widzisz, że Mag wyciąga niewielki nóż, łapie cię za ramię i lekko je nacina. Krew spływa po ręce; nic więcej się nie dzieje, ale nie możesz się poruszyć.

Na zewnątrz rozlega się grzmot... chyba grzmot.
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
lizard
Lord of the Closet


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1873
Postać   Chowaniec

5 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Czwartek 25 Wrzesień, 2008 16:49 Odpowiedz z cytatem

Liz patrzy na to co robi mag i robi parę kroków w tył. Obserwuje... Anjali umrze- niedobrze; nie umrze- jest dobrze. Liz odczuwa silną chęć dokonania przemiany. Jak ginąć to ze skrzydłami! A jak! A jakby coś poszło nie tak to może uda mu się odlecieć...
[rzut prawdopodobieństwa to my rzucamy? k10=2 jakby co]
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Mitris
Dowódca Oddziału
Zmierzch Świata


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 4887
Chowaniec

6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Czwartek 25 Wrzesień, 2008 19:44 Odpowiedz z cytatem

[jak co to k10=8  Razz  ]
Szlag!
Elfka gorączkowo rozgląda się po pomieszczeniu.
Przecież ta księżniczka nie może.... niech ją i Maga szlag!
Asteria lekko się zbliża do kręgu run.
Jak śmierć to z honorem... Gumoro, dopomóż mi...
Elfka podnosi magiczny (podobno) miecz wysoko nad głową i z całej swojej siły uderza w najbliższą runę.
[jeśli nic się nie dzieje to klapa]
____________

Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Raile
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1606
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Czwartek 25 Wrzesień, 2008 19:54 Odpowiedz z cytatem

[k10=9]
Przestraszyła sietego, co dzieje się dookoła. Czy to dziwne? Wokół niej walił się świat, a głosik jeszcze pogarszał sytuację mówiąc, że Potęga ich szuka. No cóż, nie od dzisiaj wie, że jest wyjątkowa, ale do tej pory uważała tak, bo skromność nie jest jej najmocniejszą stroną...

Potem nie było sensu się wyrywać. Choć próbowala, próbowała z całych sił, nic to nie dało. Nie miała też czasu na pytania "dlaczego akurat ona". Nie pytala też czy zginie, nie wiedzieć czemu nie miało to teraz znaczenia. Czuła tylko pulsujący ból ramienia i chłód. Zimno przeszywajace na wskroś całe ciało.

Mimo to byłą spokojna. Nie panikowała, nie płakała, miała jedynie zamknięte oczy. Godność...jak ma umrzeć, to godnie, chociaż czy ma to jakieś znaczenie? Może po prostu biorąc ostatni oddech poczuje dumę, że nie okazała lęku czy słabości?
____________


Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Whitefire
Głos Potęg


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2980
Postać   Chowaniec

133331 Miedziaków
681 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Czwartek 25 Wrzesień, 2008 22:24 Odpowiedz z cytatem

Coś dziwnego dzieje się, kiedy miecz Asterii uderza w runę. Niewidzialne siły wyczuwalnie falują... Na mgnienie pojawia się wrażenie... obecności bijącej spoza murów wieży. Czegoś nieskończonego, bezlitosnego, obcego. Skrajnie nieludzkiego.

Opływa was przelotne, odległe wrażenie gniewu, które przebija poprzez - być może osłabioną - tarczę wokół komnaty. Potęga wyje z wściekłości; wyje tak, że drży świat.

Kropla krwi Anjali upada na posadzkę i dymi jak kwas.

- OŚMIELASZ SIĘ WYZNACZAĆ GRANICE, ŚMIERTELNIKU? - te słowa nie są skierowane do was; dobiega was tylko ich nikłe echo.

Mag być może odpowiada, lecz nie słyszycie z tego ani słowa. Mija trochę czasu. Wszystko cichnie, a za południowym oknem pojawia się coś... jakby cień. Wreszcie znów dobiega was głos Potęgi.

- SŁYSZĘ CIĘ. OSZCZĘDŹ ME DZIECI, A BĘDZIE, JAK PRAGNIESZ.

Mag puszcza rękę Anjali i uśmiecha się tryumfalnie, złowieszczo. Jego wzrok skupia się na was. Podnosi kościsty palec i wskazuje na miecz Asterii.

- Trzeba było decydować się na współpracę. Teraz czas odłożyć zabawki. Zalecam dla odmiany posłuszeństwo. Skrajne posłuszeństwo. Alternatywa będzie... niemile widziana.
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Mitris
Dowódca Oddziału
Zmierzch Świata


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 4887
Chowaniec

6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Piątek 26 Wrzesień, 2008 7:25 Odpowiedz z cytatem

- Trzeba było decydować się na współpracę.
Najpierw trzeba na nią zasłużyć...
Teraz czas odłożyć zabawki.
Zaraz mu pokażę zastosowanie "zabawki" jako wykałaczki...
OSZCZĘDŹ ME DZIECI,
Jeszcze tego brakowała... może zaraz cała gromadka usmiechniętych "pociech" Potęgi nam wyleci na spotkanie...
Skrajne posłuszeństwo. Alternatywa będzie... niemile widziana.
- Myślisz, że możesz nam rozkazywać nędzny człowieku!? - Asteria krzyczy do Maga i kieruję sie w stronę południowego okna.[/i]
____________

Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
lizard
Lord of the Closet


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1873
Postać   Chowaniec

5 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 27 Wrzesień, 2008 17:18 Odpowiedz z cytatem

Dzieci... Tak. Czyli to nie bajki... Czyli my wszyscy... Logiczne!- krótki proces myślowy wyjaśnił Lizzy'emu wszystkie wątpliwości. Odpowiedział na wszystkie pytania. Otrzeźwił go i dodał sił. Liz bez większego zastanowienia wbija sztylet w łydkę nieznajomego. Wbija, przekręca, żeby bolało i odskakuje do reszty drużyny.
[Przypominam, że siedzę koło niego. Very Happy k10=8 Proszę o jakiś mod dodatni... ;p k6=3 jakby co]
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 27 Wrzesień, 2008 17:56 Odpowiedz z cytatem

Lot stojąc przy ścianie próbuje to wszystko ogarnąć.
?!
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Whitefire
Głos Potęg


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2980
Postać   Chowaniec

133331 Miedziaków
681 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 01 Październik, 2008 9:11 Odpowiedz z cytatem

Asteria: biegniesz w stronę okna tylko po to, żeby huknąć w niewidzialną ścianę i usłyszeć śmiech Maga:
- Głupcy, nawet nie wiecie że trzymam nóż na waszych...!

[rzut Walki]

Śmiech mężczyzny zmienia się nagle w skowyt zaskoczenia, kiedy ostrze Lizziego rozdziera długą, ozdobną szatę i wbija się w jego udo.

Lizzy:Mag odsuwa się z okrzykiem. W następnym okamgnieniu niewidzialny cios, jak pięść utworzona z powietrza, ląduje na twojej twarzy. Od jego siły padasz na ziemię. Otrzymujesz cios na k6 (sobie rzuć).

Jednocześnie, powietrze zaczyna dziwnie migotać i gęstnieć. W przeciągu ułamka sekundy zaczynacie odczuwać jakby zwiększony opór podczas ruchów. Przez zaciśnięte zęby Mag warczy w waszą stronę:

- Mógłbym was zabić w jednej chwili...!

[proszę o rzuty Walki, najlepiej Walki Magią jeśli to w waszym przypadku możliwe]
____________


Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Mitris
Dowódca Oddziału
Zmierzch Świata


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 4887
Chowaniec

6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 01 Październik, 2008 16:07 Odpowiedz z cytatem

[Ja nie moge magii niestety...  White, ale tak poprostu Walka? Bo ja bym wolała z moim nowiutkim mieczem  Heh   k10=8]
Asteria rozciera policzek, którym "zawadziła" o bariere.
Niech czart pochłonie tą magię...!
Po chwili humor elfki poprawia się, gdy usłyszała skowyt Maga. Jeszcze pzrez chwilkę upaja się wspomnieniem o tym dźwięku, ale zaraz potem trzeźwo zaczyna analizować sytuacje.
Dobrze, ze nie jestem astmatykiem...
Spojrzała z nutką sympatii i uznania na leżącego Lizzy'ego. Uśmiechnęła się szeroko.
Zaczyna się konkretna zabawa...
Asteria próbuję przybliżyć się do "skrzydlatego" w razie, gdyby cios okazał się jednak oszołamiający.
____________

Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
lizard
Lord of the Closet


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1873
Postać   Chowaniec

5 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 01 Październik, 2008 19:46 Odpowiedz z cytatem

k6=...5  Weep  
MOje ZM=1 /k10=5

Jak człowiek dostaje cios z zaskoczenia gdy akurat próbuje wstać to z reguły kończy się to ponownym upadkiem... Nic dziwnego... Z tym, że ten cios był wymierzony przez... no właśnie- nikogo. Po krótkim szoku Liz dochodzi do siebie i ma zamiar iść za ciosem. Błyskawiczny atak- tylko tak można wygrać! Myśli te jednak szybko uchodzą. W końcu walczą z magiem! Magie wyczuwa się nawet w samym powietrzu. Wszędzie! W sumie od teraz każdy oczywisty atak może się skończyć źle. A element zaskoczenia już wyczerpałem... Teraz pewnie czas na obronę...
Widząc reakcję Asterii Liz pomyślał, że to nie jest zły pomysł. We dwoje lepiej jest się bronić, a podobno nawet umierać lepiej we dwoje...
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Wyświetl posty z ostatnich:   

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mythai -> Sala Pamięci Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 49 z 50 Idź do strony   1, 2, 3, 4 ... 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50  

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 
  
Strona glówna | Mapa serwisu | O stronie | Podziekowania | Kontakt
Sponsoruj mythai.info | Informacje o prawach autorskich


© 2004 -2016 Mariusz Moryl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - modified by Mythai Team

Ten serwis wykorzystuje pliki cookie w celu ulatwienia identyfikacji uzytkownika.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawien Twojej przegladarki oznacza, ze beda one umieszczane w Twoim urzadzeniu koncowym. Pamietaj, ze zawsze mozesz zmienic te ustawienia.