|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Czwartek 14 Sierpień, 2008 19:31 |
|
|
Przelatujący obok twego ucha szuriken wbił się bez żadnego dźwięku w drzewo rosnące na skraju przepaści oddzielającej teren zakonu od otaczających Ikeaburgh Lasów Drzewiastych.
Wiedziałem, że to był spisek. WIEDZIAŁEM!
Powtarzał w myślach Gajusz uchylając się co chwila przed nadlatującą Śmiercią.
Różowy ninja-kombinezon falował delikatnie, gdy Kredkus wbiegł na most. Taki długi, wiszący, deskowo-linowy most, który w filmach lubi się spalać, lub zapadać w najmniej dla głównego bohatera odpowiednim momencie.
Właśnie nadarzył się taki najmniej dla głównego bohatera odpowiedni moment. Jako, że Gajusz wyczerpał właśnie swój zapas szczęścia na najbliższe siedem lat, zdarzyła się kumulacja pecha. Most zapalił się i zaczął spadać jednocześnie.
Ktoś piecze kurę?
Chwilę przed osiągnięciem stanu 'ale schudłem', zauważasz, że powodem zapalenia się mostu była rzucona przez zakonnego kuromiota kura, która wbrew swym utartym zwyczajom osiągnęła naddźwiękową prędkość przelotową.
Podobno tam na dole jest jakaś rzeka.
Dwie minuty spadania później zastanawiasz się, czy wełniane skarpetki po nasiąknięciu wodą nie pociągnął Cię na dno, utrudniajac nieco proces docierania do brzegu. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 14 Sierpień, 2008 20:01 |
|
|
Hmm, ciekawe, czy wełniane skarpetki po nasiąknięciu wodą nie pociągną mnie na dno...
Staram się dopłynąć do brzegu, uważając na niespodzianki jakie mają w zwyczaju pojawiać się w rzekach przepływających pod takimi właśnie kruchymi mostami linowymi i jednocześnie nie wypuścić mojej cennej torby. ____________ Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pamięta pieśniarza. Pieśń wciąż żyje." |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 15 Sierpień, 2008 11:14 |
|
|
Po efektownym wyminięciu lokalnej, rzecznej żarłakowiórki i wymyśleniu kolejnych trzech teorii o 'tym-że-oni-coś-planują', dociarasz na brzeg w mniej więcej jednym kawałku.
Po wyjściu z czegoś, co pełni rolę rury odpływowej całego Ikeaburgha zauważasz dość ciekawy drogowskaz. Wskazuje kierunek pionowo-w-górę i jest na nim napisane Ikeaburgh.
Dzieuo*
Zauważasz też, że za twoimi plecami pojawiają się z głośnym cmoknięciem trzy losowo zesłane przez Bogów Sp. z.o.o. trole. Stoją tak sobie na krawędzi ścieku niebardzo wiedząc, co sie stao.
Coś Ci mówi, że masz jeszcze kilka sekund na jakąś reakcję, zanim zieloni złapią ostatecznie kontakt ze światem.
6...5...4...
*To niebieskie w połowie Dzieua to chmury . ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 15 Sierpień, 2008 15:31 |
|
|
- Abstrahując moją obecną sytuację, muszę zawiadomić was, że to skupisko pary wodnej nad naszymi głowami... UWAGA!
Mówiąc to pokazuję palcem do góry, licząc, że zajmę tym uwagę niezbyt rozgarniętych trolli, po czym daję susa z powrotem do rzeki. ____________ Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pamięta pieśniarza. Pieśń wciąż żyje." |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 15 Sierpień, 2008 17:49 |
|
|
Plum.
Gdybyś widział teraz trole, to zauważyłbyś, że spojrzały najpierw w miejce, gdzie zniknąłeś w malowniczo brązowej rzece, a następnie w stronę wodospadu znajdującego się tam, gdzie wodospady lubią się znajdować w najmniej odpowiednim momencie. Czyli staniwczo za blisko głównego bohatera.
O, właśnie nastał ten moment w którym spadasz.
[To jakby koniec wprowadzenia. Teraz JA napisze coś w temacie głównym, a ten temat pozostawimy do ponownego wykorzystania kiedyśtam ] ____________
|
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|