Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Czwartek 12 Marzec, 2009 21:16 |
|
|
Strażnik skierował wzrok w Twoja stronę. Jakby na coś czekał. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Czwartek 12 Marzec, 2009 21:44 |
|
|
Podejść czy nie...Podejsć czy nie...O to jest pytanie.
-Ładna noc - zagadała do strażnika z pięknym uśmiechem nr 12 "jestem taka samotna i zagubiona". Na magów działa, czemu miałoby nie podziałać na strażnika. Przecież to ten sam typ = chłodny, odpychający macho, który uważa, że jest władcą świata. No a nic tak nie działa na wielkiego pana jak mała, zagubiona dziewczynka.
-Długo jeszcze brama będzie zamknięta? ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 13 Marzec, 2009 10:25 |
|
|
-Do świtu.
Odpowiedział strażnik, jakby nie zauważył uśmechu #12. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 14 Marzec, 2009 17:35 |
|
|
-A wie pan ile jeszcze do świtu - spytała wpół-błagalnie posyłając boski uśmiech nr 34 "blagam, błagam, błagam!".
Ona tu przecież nie bedzie sterczeć jak jakaś idiotka do rana, no! Niech jej otworzą. Albo przynajmniej pokażą inną drogę...
-Czy jest może inna droga na drugą stronę miasta? - spytała, tym razem wysyłając cudny uśmiech nr 15 "na pewno wiesz! ty mądry, mąrdy mięśniaku!" ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 14 Marzec, 2009 17:39 |
|
|
Strażnik wykonał gest palcami nr.7 oznaczający 'za drobną opłatą można wszystko'.
Gdy pytałaś o inną drogę, odwrócił się i kopnął jakiś kamień do rzeki. Uśmiechnął się w sposób, który idealnie pasował do gestu nr.7. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 14 Marzec, 2009 17:49 |
|
|
Co za....! Co za!! Co za!! Gdyby nie cenzura na mythai w tym momencie zaroiłoby się tu od przekleństw pod jego adresem, tak się zdenerwowała. Nie ma co udawać idiotki, chce mieć już to z głowy.
-Ile? - spytała prosto z mostu, a uśmiech zniknął z jej twarzy. A co jej tam, najwyzej odda mu ten przeklęty kieł. Albo cnotę. Której nie ma. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 14 Marzec, 2009 19:25 |
|
|
Jedna złota moneta powinna wystarczyć. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 14 Marzec, 2009 23:20 |
|
|
Co za...moja jedyna złota moneta. Jak mi tego nie odpłacą.... - pomyślała, po czym wyciagnęła z torby złotą monetę
-Taką jak ta? - spytała, machając ją przed nosem strażnika - A otworzy mi pan wtedy? ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 14 Marzec, 2009 23:27 |
|
|
Zabrał Ci monetę, a następnie popchnął wrota. Po drugiej stronie czekał gwardzista królewski. Wyjął jakąś księgę i spytał, a raczej stwierdził:
-Pani imię i nazwisko?
To normalna procedura. Spisują dane wszystkich przechodzących przez wyspę. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 14 Marzec, 2009 23:31 |
|
|
-Luisa Amergin - odpowiedziała z uroczym uśmiechem. No cóż, wymyśliła to kilka lat temu. Tak bezpiecznie - nikt jej nie namierzy, a kto sprawdzi jak na prawdę ma na imię. Jej matka twierdzi, ze nigdy nie miała córki. A w Gildii jest którąś tam złodziejką, nic szczególnego. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 14 Marzec, 2009 23:40 |
|
|
Zanotował. Inny gwardzista odprowadził Cię do bramy po drugiej stronie.
Po raz kolejny spisano dane i wypuszczono Cię do zachodniej dzielnicy.
Widzisz lepszą część miasta. Nie znasz jej zbyt dobrze, rzadko tu bywasz. Wiesz mniej więcej, gdzie jest uniwersytet, ale nie znasz żadnych praktycznych kryjówek. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 14 Marzec, 2009 23:52 |
|
|
-No to się zacznie - mruknęła. W najgorszym wypadku ją złapią. Tu jest zdana jedynie na własne nogi. Ale dobrze, da radę. Ale jak nie dostanie za to conajmniej na sukienkę, to się wścieknie. Plus ta złota moneta, którą oddała strażnikowi....
-I o co tyle zachodu? - spytała, zwracając siędo woreczka bezpiecznie ukrytego w torbie. Potem ruszyła w stronę uniwersytetu - po prostu przed siebie. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 15 Marzec, 2009 12:16 |
|
|
Szłaś między ładnymi kamieniczkami tak, aby nie robić niepotrzebnego hałasu. Po kilku minutach dotarłaś w okolice uniwersytetu- potężnego budynku z kilkoma wieżami, w których zapewne mieściły się pokoje studentów.
Przed Tobą wielkie, zamknięte na noc wrota. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 15 Marzec, 2009 12:22 |
|
|
-Czemu mam niejasne wrażenie, że zalatwienie tej sprawy w nocy było błędem? - spytala cicho sama siebie. Jakby nie patrząc nie łamała teraz prawa, jest po prostu posłańcem. Ale nawyków nie da się przezwyciężyć.
Przewróciła oczyma i postanowiła obejsć dookoła budynek. Przecież musi być jakieś inne wejście - to niemożliwe, żeby każdy student byl na terenie uniwersytetu wraz z zachodem słonca. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 15 Marzec, 2009 12:35 |
|
|
-Wow...Super. Jak spadne to się zabiję - stwierdziła patrząc na chwasty. Podeszła do nich i pociągnęla za jeden by sprawdzić, czy są wystarczajaco mocne i jak wysoko sięgają.
-ale jak trzeba... - mruknęła - A tak wlaściwie to czemu ja gadam sama do siebie? - zrobiła dziwną minę, po czym machnęła ręką. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 15 Marzec, 2009 12:58 |
|
|
Są wystarczająco mocne. Zupełnie, jakby ktoś je specjalnie tu posadził.
Coś Ci też mówi, że to okno pod którym się kończą prowadzi do pokoju, który jest Twoim celem. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 15 Marzec, 2009 13:21 |
|
|
-Jak umrę to pochowajcie mnie w wymażonej sukience! - mruknęła, po czym poprawila torbę i zaczęła się wspinać. Dzięki bogom, że jest dosc zwinna, bo inaczej przeklnęła by wszystko i poszła do domu. Spać! ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 15 Marzec, 2009 13:37 |
|
|
Wspinasz się, wspinasz... zaczynają Cię boleć ręce. Bolą coraz bardziej i bardziej. na 4 piętrze zauważasz parapet. Jakieś 50cm od chwastów. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 15 Marzec, 2009 13:50 |
|
|
-Cholera - mruknęła pod nosem. Wyzej już chyba nie wejdzie...a szanse, ze dostanie się do parapetu są niewielkie. Ale dobrze -da radę!
Zaczęła siegać w stronę parapetu. A co tam. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|