|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Wtorek 06 Listopad, 2007 18:08 |
|
|
Uwaga, w tym temacie mogą być zdradzone fragmenty fabuły. Jeśli nie chcesz psuć sobie niespodzianki, nie zaglądaj do tego tematu, choć zapraszam każdego
Cóż, kiedyś sobie zakupiłem "Diabła na wieży" autorstwa Anny Kańtoch. Książka opowiada o przypadkowych zdarzeniach, jakie przytrafiają się głównemu bohaterowi.
Domenic Jordan to szlachcic, lekarz interesujący się wpływem magii na organizmy żywe. Ciekawość nakazuje mu pchać się w intrygi i rozwiązywać zagadki, ale zawsze po to by czegoś się nauczyć... Cóż ciekawość to pierwszy stopień do Piekła...
chciałbym wiedzieć, co sądzicie o książce "Diabeł na wieży" i "Zabawkach diabła", jakie mieliście odczucia w trakcie i po czytaniu. Ja byłem ciekaw co się wydarzy, ciągle mi było mało, zaskakiwały mnie zakończenia, podobał mi się charakter Domenica, jak i opisy miejsc, w których rozgrywała się akcja.
Szukam tez innych opowiadań Anneke o Jordanie, nie z wyżej wymienionych tomów lecz takich które ukazały się w jakichś pismach. |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 08 Listopad, 2007 13:16 |
|
|
Obie książki mi się podobały - takie przyjemne czytadełka, jednak autorka raczej nie będzie jedną z moich ulubionych. Nie sięgnęłam po jej "13 anioła" i nie spieszy mi się do lektury (a tym bardziej zakupu), nie wiem też, czy sięgnę po trzeci tom opowiadań o Domenicu, jeśli taki się ukaże.
A co do opowiadań o Jordanie - z tego, co wiem, wszystkie teksty o nim ukazały się właśnie w tych dwóch tomach i jeśli coś było publikowane gdzie indziej (np. "Długie noce" w Fahrenheicie) to koniec końców i tak trafiło do zbioru. |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 22 Listopad, 2007 7:26 |
|
|
Ostatnio czytałem "Miasto w zieleni i błękicie" ale jakoś nie mogę przebrnąć przez pierwszy etap książki. Ciekawe to, ale nie wywiera na mnie takiego wrażenia jak "Diabeł..."
A właśnie sobie sprawiłem "Zabawki..." i już nie moge sie doczekać
Dodane po 10 godzinach 6 minutach:
Tak, jak myślałem. Rzadko zdarza się bym w bólu głowy, zmęczony i w późnej porze przebrnął przez pierwsze opowiadanie, czytając bez przerwy.
____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|