|
|
|
|
|
|
Ofiara |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 |
Autor Wiadomość |
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Czwartek 24 Czerwiec, 2010 22:38 |
|
|
Zszokowana, przerażona, nie do końca ogarniająca Holly dotknęła swojego pulsujacego policzka - uderzenie nie należało do najprzyjemniejszych - i spojrzała na resztę.
Automatycznie zrobiła to, czego od niej wymagano - czyli złapanie za koszulę i ucieczka - nie zastanawiając się nad sensem niczego. Byleby przeżyć, chociaż kilka minut więcej. Z drugiej szansy nie powinno rezygnować się zbyt łatwo. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 24 Czerwiec, 2010 23:45 |
|
|
[Wow. Udalo mi sie to wszystko przeczytac na kilkucalowym ekraniku telefonu. Ogolnie rzecz biorąc, proponuję zatrzymać tę sesję do czasu odzyskania przeze mnie kompa^^. Chyba, że macie duuuzo cierpliwości na moje powolne i jeszcze bardziej skrótowe wypowiedzi niz zwykle...] ____________
|
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Piątek 25 Czerwiec, 2010 13:40 |
|
|
Morgan była w dużym szoku. Wykonała polecenie Keitha i uważnie patrzyła na tunel znikający za nimi. Mocno się trzymała towarzysza oszołomiona. Dziewczyna powoli dochodziła do siebie i ni z gruszki ni z pietruszki syknęła do Keitha
- IDIOTO, zostaw mnie i spadaj. Czy Ty na prawdę chcesz umrzeć?! -
Jak w takiej sytuacji mógł ktokolwiek interesować się panienką w szpilkach?
Nabrała powietrza i powoli przetłumaczyła swoje poprzednie słowa w bardziej kontrolowany sposób, by wszystko dotarło do innych i do niej samej.
- Keith, mój drogi, postaw mnie i zwiewaj. Ja sobie postoję i poczekam na zwierza. Wszystko będzie cacy - i posłała mu najbardziej oszałamiający uśmiech na jaki było ją stać. A stać ja było na bardzo wiele. Nie zamierzała nikogo narażać. Zwłaszcza Keitha, który za swoje bohaterstwo przypłacić już nie długo życie. Skoro ja popełniłam błąd, czyli szpilki, to ja za niego płacę. Czy to takie trudne? ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 25 Czerwiec, 2010 15:52 |
|
|
- Zamknij się kotku i nie gadaj bzdur bo Cię ogłuszę - odpowiedział. Nie było nawet mowy by ją zostawił na pastwę tego stwora. Prędzej by ją postawił i został sam aby miała czas uciec. i tak juz pokonał swoje opory przed ucieczką... Także niech go nie kusi śmiercią...
[pisz dark pisz, damy sobie radę] ____________ Wyspa i Królik - MG
Ofiara - Keith
Konwój - Zeke
Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise... |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Piątek 25 Czerwiec, 2010 16:36 |
|
|
Myśli, ze tak łatwo mnie ogłuszyć?!
Morgan powinna być wdzięczna Keithowi, ale tak nie było. W jej oczach kipiała wściekłość. Wolałaby umrzeć niż mieć urażoną dumę. Teraz właśnie straciła całe poczucie własnej wartości jakie budowała przez całe swoje życie.
Na co ten wysiłek skoro i tak jestem zdana na innych? Ponadto jestem ciężarem dla tych innych...
Zawarczała tylko cicho i zaczęła obserwować. Gdyby jej gniewne oczy mogły zabijać spojrzeniem to zwierz musiałby zacząć już się bać. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 25 Czerwiec, 2010 18:45 |
|
|
- Oj nie warcz już na mnie... Wystarczy ze coś za nami biega - szepnął Morgan do ucha Keith. Wiedział że sie jej taki sposób podróży nie podobał. Ale nie miał chwilowo innego wyjscia, a z tyłu jej nie zostawi. ____________ Wyspa i Królik - MG
Ofiara - Keith
Konwój - Zeke
Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise... |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Piątek 25 Czerwiec, 2010 19:02 |
|
|
Morgan postanowiła nie utrudniać krótkiego życia Keitha i zamilkła. Oparła podbródek na jego ramieniu i się gapiła w przestrzeń. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 25 Czerwiec, 2010 20:33 |
|
|
[skromnie proponuje jednak zaczekać na Darka...] |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 27 Czerwiec, 2010 0:01 |
|
|
[Zacznijmy od tego, że ta akcja miała być w założeniu dość szybka. Z tego powodu wasze postaci nie powiedziały większości tego, co tu napisaliście- nie było na to czasu.]
Niezależnie od waszych postów sytuacja wygląda następująco:
Sahir i Holly:
Zaczynacie wycofywać się na polecenie Keitha. Biegnąc nie oglądacie się za siebie, jednak słyszycie warczenie. Od lodówki dzieli Was jeszcze kilka kroków.
Keith i Morgan:
Morgan- mocujesz się z bucikami, gdy w światło czerwonej lampki wbiega ogromny pies. Powiedzieć, że nie wydaje się przyjaźnie nastawiony to trochę za mało, aby trafnie określić jego stosunek do was. Udaje Ci się wyswobodzić z obuwia w momencie, gdy zwierzę oderwało wszystkie łapy od ziemi, aby efektownie się na was rzucić.
Keith- Zatrzymujesz się przy Morgan próbującej zdjąć buty. Widzisz, jak TO zbliża się z dużą prędkością. Gdy wbiegło w niewyraźne światło, dostrzegasz, że nie jest to zwykły pies. Nie wiesz co jest z nim nie tak, ale coś na pewno.
W zależności od tego, kto stoi od strony psa, poproszę o jakąś decyzję: Bronię się/Uciekam/Rzucam się z zębami na psa albo coś. Na ucieczkę jest już za późno przynajmniej dla jednej osoby.
____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 27 Czerwiec, 2010 8:26 |
|
|
- O ku*wa...- powiedział Keith widząc monstrum biegnące w jego stronę. Jedyne co mu przychodziło w tym momencie do głowy. No i:
- Uciekaj. Już!! - rzucone w stronę Morgan, i odepchął ją ręką w stronę korytarza w której psa nie było.
Sam zacisnął pięści. Był gotowy wykonać unik, gdy pies zaatakuje. Uderzyć. Wiedział że na jego ucieczkę jest już o parenaście sekund za późno... ____________ Wyspa i Królik - MG
Ofiara - Keith
Konwój - Zeke
Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise... |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 27 Czerwiec, 2010 11:24 |
|
|
Szlag, szlag ...
Morgan zaczęła uciekać trzymając szpilki w jednej ręce. Jej nerwy nie były gotowe na coś takiego. Jednak była wytrzymała. Długie wspinaczki wyrobiły w niej tą cechę. Musiała tylko przyspieszyć. Biec. Biec i nie myśleć o Keith'cie. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 27 Czerwiec, 2010 22:42 |
|
|
Biegł. Ciągnął Holly za sobą i biegł przed siebie. Dopiero słysząc krzyk Keitha obejrzał się za ramię, zwalniając. Chyba Morgan biegła...
- Morgan! - Krzyknął Sahir, żeby dziewczyna mogła ich namierzyć. I biegł dalej. Pytanie tylko: do lodówki, czy korytarzem..? Cholera, a co z Kethem?! Po raz pierwszy w swoim życiu czarnowłosy był rozdarty, nie wiedział, co powinien zrobić... |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 01 Lipiec, 2010 11:19 |
|
|
Biegacze:
Jesteście przy drzwiach od lodówki. Ciemny korytarz ciągnie się dalej, jednak niewiele w tych ciemnościach widzicie.
[Jakieś decyzje?] ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 27 Sierpień, 2010 10:14 |
|
|
Pamparam.
W ramach streszczenia i przypomnienia ostatniego odcinka mogę napisać, iż niejaki Keith jest właśnie zabijany przez COŚ, czego reszta nie widzi, gdyż zajęta jest ucieczką w stronę tego pomieszczenia skąd przyszli.
Obecnie uciekający stoją przed trudnym wyborem: schować się w lodówce czy biec dalej ciemnym korytarzem?
Z tego co pamiętam, po rozdzieleniu się, opis poczynań Keitha prowadzony jest przez PW, a reszta gra w tym temacie. ____________
|
|
|
|
|
|
Forum Mythai
-> Sala Pamięci |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
Strona 15 z 15 |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|