Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Sobota 05 Lipiec, 2008 12:40 |
|
|
Brat Gilbert napisał: |
- Tam jest taki fajny napis "(ur. 17 listopada 1983)"
|
To on ma ... 25 lat myślałam że mniej |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 14 Luty, 2009 13:42 |
|
|
Trzeci tom za mną. Poniżej powody, dla których uważam go, za zły tom. Spoilers Available
:arrow: Tom trzeci miał być ostatecznym, podczas tworzenia jednak rozrósł się na tom czwarty. I to załamanie planu widać - brakuje stopniowania napięcia, fabuła się ciągnie i brak czegokolwiek, co by zaskoczyło i zainteresowało czytelnika. Jako pomost pomiędzy II a IV tomem, trzeci jest bardzo słaby.
:arrow: Przewidywalność. To, co się dzieje, nie ma nawet pozorów zaskoczenia. Wszystko jest NUDNE. W pewnym momencie pojawia się Cierń i wiadomo, że tym razem przegra i ucieknie; podczas walki z elfami, wiadome kogo zabije i tak dalej...
:arrow: Ojcostwo Eragona - mogło być ciekawie, jednak znowu spalili. Mroczne dziedzictwo Eragona zamienia się w jakże świetliste. No dobra, to jeszcze ujdzie, ale historia jego matki to już zupełnie ssie.
:arrow: Magia i imiona. Na początku przypominała zrzynkę z Ziemiomorza. Teraz, gdy do akcji wkracza Pradawna Mowa, magazynowanie energii w przedmiotach i nazywanie czynności... ma się wrażenie strasznej tandety. Czary odbijające bełty, odpychające miecze, przełamywanie zaklęć, zaklęcia w przedmiotach... co za dużo to i świnia wyrzyga.
:arrow: Roran. Zrobienie z niego tandetnego Conana napawa mnie niesmakiem. Wybicie prawie dwóch setek żołnierzy wroga, którzy po kolei biegli z nim walczyć... Idiotyzm.
Zniesienie 50 batów to kolejny.
A już szczytem był pojedynek o przewodzenie z urgalem. U Conana to przejdzie, Howard mógł i potrafił to napisać, Paolini nie.
:arrow: Bitwy są tak nieumiejętnie opisane, że jestem pełen "podziwu" dla talentu autora w tej kwestii. Stworzenie tak nierealistycznych scen bitewnych, tak idiotycznych działań dowódców i tak "kunsztownie" to opisać, to sztuka.
:arrow: Pomysł ze smoczymi sercami, co ma wyjaśnić moc króla, jest tragiczny. Nic więcej - zwykła tragedia. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 16 Luty, 2009 21:30 |
|
|
Są książki, których fabułę pamiętam dokładnie wiele lat po przeczytaniu. Są też inne - te przypominam sobie mgliście. Jest też trzecia kategoria - tak zwane "szybko przeczytane, jeszcze szybciej zapomniane". I do tej ostatniej szufladki trafiły dzieła pana Krzysia. Miałam je w rękach wcale nie tak dawno i nie pamiętam już prawie nic. Nie sądzę, żeby to były pierwsze objawy sklerozy. Najwyraźniej moje szare komórki nie znalazły tam niczego, co uznałyby za godne nagrania na twardy dysk Pamiętam kulejący styl, płaskich bohaterów i zlepek motywów zaczerpniętych z najróżniejszych powieści. Dlatego po "Brisingr" do księgarni nie popędzę. Jest wszak wiele dużo ciekawszych książek, na które mogę wydać ciężko zarobione grosiki... ____________ W żółtych płomieniach liści
Brzoza dopala się ślicznie
Grudzień ucieka za grudniem
Styczeń mi stuka za styczniem... |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 17 Luty, 2009 7:01 |
|
|
O Christophera Paolini tylko się otarłem. I to do tego w Empiku, gdzie tłoczno, głośnie i generalnie ciężko jest preczytać cokolwiek. Niemniej spróbowałem i wyszło... źle. Po około 60 stronach książkę* porzuciłem bo mnie zwyczajnie znudziła: za dziecinna konstrukcja zdań (inna niż w H.P), mętnie rozwijająca się fabuła.
Tego "czegoś" po prostu nie wyczułem.
Może w przyszłości spróbuję jeszcze raz ale sam nie wiem
* Mowa oczywiście o pierwszej książce z tego cyklu |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 22 Luty, 2009 18:29 |
|
|
Hmm...
Mnie już zaczął nudzić... Nie przejdę już przez Brisingr, bo... nie wiem...
może dlatego że mi się nie chce ?!
Jestem leń śmierdzący |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 12 Marzec, 2009 19:21 |
|
|
Ja nabyłem drogą kupna wszystkie trzy części.
1 i 2 były całkiem niezłe, ale trzecia to niewypał.
Zresztą myślałem, że to będzie ostatnia a tu mi Christoper wylatuje
z 4 częścią! Poważnie zastanawiam się nad kupnem. Jeśli będzie taka jak
,,Brisingr'' to dziękuje bardzo! |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 13 Marzec, 2009 18:15 |
|
|
No dokładnie. Jak przeczytałam ostatnią stronę Brisingru i tam było :
"Tu kończy się trzecia część cyklu Dziedzictwo. Dalszy ciąg i zakończenie tej historii znajdą się w części czwartej"
to się kompletnie załamałam
Ostatnio zmieniony przez Madea dnia Poniedziałek 26 Październik, 2009 18:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 21 Lipiec, 2009 10:35 |
|
|
według mnie Książka "eragon" i "najstarszy" jest bardzo ciekawa. |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 21 Lipiec, 2009 11:48 |
|
|
Nawet bardzo ciekawa....ale chyba Brisingr tez jest niezła.Mam nadzieję ze Anazjo przeczytałaś... |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 15 Kwiecień, 2010 21:33 |
|
|
na początek wydawało mi się że mieliśmy tu wyrażać ocenę o książce (gdyby potomni zastanawiali się czy warto) a tu tak zawzięcie panowie i panie spojlerujemy. Można by postawić jakiś znak bezpieczenstwa (jak np Tixon). Pamiętam jak czytałem Brisingr i nagle kolega do mnie zagaduje czy doszedłem już do tego momentu jak ****** zabija *****... Myślalem że mu jaja urwę
Trylogię (póki co) przeczytałem, gówniarzem będąc zobaczyłem okładkę z pięknym niebieskim smokiem, i wyprosiłem rodziców by mi zakupili, i szczerze powiem że się zaaafascynowałem. Eragona uważam za wybitnego, następne częsci może nie aż tak genialne, ale na pewno dobre, to że znajduje się tam parę ściągnięć... jest trudno nie wzorować się odrobinę na dziełach literatury jak Władca Pierścieni współczesnym autorom, bo trzeba skądś inspiracje czerpać. Ale według mnie to nie jest tu aż tak odczuwalne i nie przeszkadza w baardzo przyjemnym czytaniu tego. ____________ Wyspa i Królik - MG
Ofiara - Keith
Konwój - Zeke
Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise... |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 02 Maj, 2010 9:47 |
|
|
Cytat: | jest trudno nie wzorować się odrobinę na dziełach literatury jak Władca Pierścieni współczesnym autorom, bo trzeba skądś inspiracje czerpać. Ale według mnie to nie jest tu aż tak odczuwalne i nie przeszkadza w baardzo przyjemnym czytaniu tego. |
Tolkien to nie jedyny autor fantasy. On sam sięgał do podań, legend i wierzeń, aby stworzyć własny świat. Autor, który nie potrafi znaleźć innych inspiracji niż Tolkien, to autor o bardzo wąskich horyzontach. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 01 Październik, 2010 21:33 |
|
|
Może i widać pewne podobieństwa pomiędzy innymi książkami fantasy, ale to jest właśnie myślę charakterystyczna cecha niektórych książek tego typu, że fabuła jest podobna. Jest już tyle książek fantasy, że jakby się uparł to można powiedzieć, że każda książka jest zgapiona od innej i w każdej chodzi o to samo. Jakbyśmy naprawdę mieli w tym drążyć można stwierdzić, że i Harry POtter ma coś z Władcy Pierścienia...
Przeczytałam wszystkie 3 części Eragona z niecierpliwością czekam na ostatnią. I wszystkim tych, którzy jeszcze tego nie zrobili zachęcam do przeczytania trójki. Wbrew pozorom i może trochę przynudzającym początkiem potrafi zaskoczyć! |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 02 Styczeń, 2011 20:47 |
|
|
Książka jest całkiem fajna.(choć nie tak powalająca jak mi cały czas mówi moja siostra) Ja tam i tak wole książki Trudi Canavan. |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 05 Luty, 2011 22:51 |
|
|
Wgl dzieje się cokolwiek wiadomego z 4 częścią? Bo czekam i czekam, a tu nawet żadnego njusu
Wgl to oglądaliście może 'ekranizację' (że tak zażartuję ) filmu?
Mnie np totalnie zawiódł, poza postacią Broma. ____________ Wyspa i Królik - MG
Ofiara - Keith
Konwój - Zeke
Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise... |
|
|
|
EudanWędrowiec MROCZNY ELF
|
Wysłany: Piątek 08 Kwiecień, 2011 7:20 |
|
|
Ja czytałem Eragona, Najstarszego i Brisingra i uwarzam że są to fajne książki.
Dodane po 40 sekundach:
a przy okazji, wyszło już Eldunari? ____________ Każdy ma swój własny świat, świat umysłu... |
|
|
|
kris252Mieszkaniec Krain
Płeć: Posty: 15 Chowaniec10 Miedziaków
1 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 09 Kwiecień, 2011 9:08 |
|
|
Witam, doczytałem się, że wydawnictwo MAG poinformowało, iż 4 tom trylogii "Dziedzictwa", będzie miał premierę w Polsce 9 listopada 2011, czyli dzień po premierze amerykańskiej . Polski tytuł ostatniego tomu to po prostu "Dziedzictwo" |
|
|
|
EudanWędrowiec MROCZNY ELF
|
Wysłany: Sobota 09 Kwiecień, 2011 11:46 |
|
|
Dzięki. Choć myślałem że tytuł to Eldunari. ____________ Każdy ma swój własny świat, świat umysłu... |
|
|
|
kris252Mieszkaniec Krain
Płeć: Posty: 15 Chowaniec10 Miedziaków
1 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 09 Kwiecień, 2011 12:38 |
|
|
Angielski tytuł "Inheritance",a na okładce tym razem zielony smok |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 10 Kwiecień, 2011 17:35 |
|
|
A czyj to smoczek ma być tym razem? ____________ Wyspa i Królik - MG
Ofiara - Keith
Konwój - Zeke
Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise... |
|
|
|
|