Częściowo podzielam Twoje odczucia, na pewno nie są to najlepsze warunki do konsumowania muzyki. Zazwyczaj chodzę na koncerty rock/metal i raczej traktuję to jako świetną imprezę przy ulubionych dźwiękach, a prawdziwe słuchanie to faktycznie lepiej odbywa się w skupieniu, spokoju.
Rzecz w tym że ja po prostu w takich miejscach dostaję po kilku minutach ataku paniki. To dlatego nie mogłam być na koncercie swego kochanego Davida Bowie...
____________
Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Ten serwis wykorzystuje pliki cookie w celu ulatwienia identyfikacji uzytkownika. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawien Twojej przegladarki oznacza, ze beda one umieszczane w Twoim urzadzeniu koncowym. Pamietaj, ze zawsze mozesz zmienic te ustawienia.