Rejestracja
Rejestracja
FAQ
FAQ
Szukaj
Szukaj
Kup efekty
Efekty
My wszyscy
My wszyscy
Grupy
Grupy
Profil
Profil
Poczta
Poczta
Zaloguj
Zaloguj
Królik - Grupa Dziewcząt
Idź do strony   1, 2, 3, 4, 5  
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mythai -> Wędrówki po Mythai
 (« Zobacz poprzedni tematZobacz następny temat »)

Autor
Wiadomość
Laridae
Dowódca Oddziału
Skrzydło Burzy


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 2049
Postać   Chowaniec

1179 Miedziaków
128 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 22 Październik, 2011 21:05 Odpowiedz z cytatem

Niamh zerwała się na równe nogi przeklinając w duchu wszelkimi znanymi jej słowami stojącego nad nią ghula. Do jej budzącej się dopiero świadomości doszły strzępki kierowanych do niej i jej towarzyszki słów. Przetarła dłonią oczy, i zobaczyła że szpon wraz z Milą opuszczają już celę. Natychmiast otrzeźwiała. Ruszyła za nimi z duszą na ramieniu.
____________

Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.

Konwój- Sharon

Wyspa- Ajra

Królik- Niamh

Cienie pod suchym słońcem- Kriia

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
DarthVanat
Niszczyciel Światów


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1779
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 22 Październik, 2011 21:26 Odpowiedz z cytatem

Gdy tylko wyszłyście z więzienia poczułyście na twarzy łagodny powiew zimnego wiatru. Ogólnie była zimna noc, pewnie coś koło 4 stopni. Do tego ciemna, nawet dla waszego przyzwyczajonego do mroku celi wzroku. Na niebie nie było ksieżyca czy gwiazd, a w powietrzu panowała cisza przerywana tylko waszymi oddechami.
W zasięgu wzroku widziałyście tylko parę takich samych namiotów, a wszystko co znajdowalo się dalej niż 3 metry było czernią. Ghul szturchnął was w ramię i przysunął się bliżej waszych uszu.
- Zapewne nie widzicie za dużo, na szczęście ja mogę widzieć w ciemności. Mila, tam - pokazał palcem w bliżej nieokreślonym kierunku - znajduje się brama. Idź parę metrów w tym kierunku a za drugim namiotem zobaczysz światło budki. Wiesz co masz robić. Śpiesz się. - Ty zaś blondyno idziesz ze mną. Trzymaj się nisko i postaraj się iść krok krok za mną.
Mówiąc to podszedł do jednego z namiotów, przykleił się do niego i zaczął go obchodzić.
____________

Wyspa i Królik - MG

Ofiara - Keith

Konwój - Zeke

Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Laridae
Dowódca Oddziału
Skrzydło Burzy


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 2049
Postać   Chowaniec

1179 Miedziaków
128 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 22 Październik, 2011 21:40 Odpowiedz z cytatem

Niamh rzuciła pożegnalne spojrzenie Mili. W zasadzie był już niemal oswojona z myślą, że wszyscy zginą w przeciągu kilku najbliższych godzin. Potem przygarbiła się i pospieszyła za ghulem.

-Imię mam- syknęła do niego przez zęby.
____________

Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.

Konwój- Sharon

Wyspa- Ajra

Królik- Niamh

Cienie pod suchym słońcem- Kriia

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Rosa
Wędrowiec


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 62
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 22 Październik, 2011 21:47 Odpowiedz z cytatem

Mila poczuła, że jej serce zachowuje się jakby zaraz miało uciec z klatki żeber. Zachowaj zimną krew ! - pomyślała i zaraz ruszyła w kierunku wskazanym przez ghula. Szła na ślepo, starała się ostrożnie stawiać każdy krok, jednocześnie nadając sobie konkretne, dość szybkie tempo. Nawet nie zauważyła, kiedy zdążyła minąć dwa namioty, a jej oczom ukazała się budka strażników. Pochyliła się, aby pozostać niezauważoną i podeszła trochę bliżej.

[ Co widzę w budce, ilu strażników i może jakieś przydatne szczegóły ?]
____________

Wyspa - Amelia

Królik - Mila

"Armia, małżeństwo, kościół i bank: oto czterech jeźdźców Apokalipsy. Tak, tak, śmiej się pan."

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
DarthVanat
Niszczyciel Światów


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1779
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 22 Październik, 2011 22:22 Odpowiedz z cytatem

- Wiem. Ale nie pasuje ono do Ciebie wogóle blondyno.
Ghul kontynuował chód wzdłóż namiotu. Nagle sie zatrzymał. Też coś usłyszałaś. Odgłos lejącej się wody. Ghul skinął ręką żebyś spojrzała.
Jeden z żołnierzy musiał sie obudzić i zrobić sobie przerwę na szczanie - robił to prawie bezpośrednio pod połę namiotu. Ghul nachylił się nad Twoim uchem i szepnął:
- Możesz go bezproblemu zajść od tyłu i skręcić kark. Lub też możemy przeczekać aż przejdzie. Twój wybór.
____________

Wyspa i Królik - MG

Ofiara - Keith

Konwój - Zeke

Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Laridae
Dowódca Oddziału
Skrzydło Burzy


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 2049
Postać   Chowaniec

1179 Miedziaków
128 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 22 Październik, 2011 22:42 Odpowiedz z cytatem

Niamh poczuła że z twarzy odpływa jej krew, zignorowała pierwsze słowa ghula. Co innego gadać, że się nienawidzi, i że ma się ochotę zarżnąć każdego, kto nosi się po wojskowemu, a co innego na prawdę to zrobić. I to jeszcze w najgorszy z możliwych sposobów, bo znienacka, zza pleców. Przygryzła wargę. Wiedziała, że czasu było niewiele.

On albo ja.

Dziewczyna poczuła obrzydzenie do samej siebie, ale -nie oglądając się na ghula- zwróciła się w stronę żołnierza. Miała nieodparte wrażenie, że to wszystko nie dzieje się naprawdę, że ktoś inny kieruje jej ruchami. Stawiała kolejne kroki w mroku, starając się by były możliwie ciche i szybkie. Serce biło jej jak oszalałe. W końcu, gdy była wystarczająco blisko, zaatakowała. Zrobiła to tak, by dłonią zatkać facetowi usta, a prawym ramieniem z całej siły przycisnąć jego gardło do siebie.

Tylko przyduszę.
____________

Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.

Konwój- Sharon

Wyspa- Ajra

Królik- Niamh

Cienie pod suchym słońcem- Kriia

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
DarthVanat
Niszczyciel Światów


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1779
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 22 Październik, 2011 22:55 Odpowiedz z cytatem

Udało Ci się go złapać i obezwładnić zanim skończył sikać i zanim zdążył krzyknąć. Jednak nie udało Ci się dostosować siły do ciosu. Zbyt mocno i długo naciskałaś na tchawicę i zabiłaś go. Delikatnie i cicho usunął się na ziemię. Ghul podszedł do Ciebie i oparł rękę na Twoim ramieniu.
- Umrzeć podczas sikania. Iście poetycka śmierć. I to w jaki sposób! Sam bym tego lepiej nie zrobił. Nie mamy czasu, idziemy dalej.
____________

Wyspa i Królik - MG

Ofiara - Keith

Konwój - Zeke

Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Laridae
Dowódca Oddziału
Skrzydło Burzy


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 2049
Postać   Chowaniec

1179 Miedziaków
128 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 22 Październik, 2011 23:07 Odpowiedz z cytatem

Niamh kiedy tylko ścisnęła nieszczęśnika wiedziała, że przesadziła. Przerażona odskoczyła od upadającego ciała. Przez moment jeszcze nie mogła uwierzyć w to, co się stało. Kiedy jednak w końcu do niej to doszło, poczuła się jak zwierze. Nawet nie usłyszała słów ghula. Chwilę patrzyła na trupa, potem popędziła z wspólnikiem. Tak, jakby sądziła, że ucieczka z miejsca zbrodni uspokoi jej sumienie.

Boże. Czy do tego na prawdę nie można się przyzwyczaić?...

Dotknęła dłonią twarzy i stwierdziła, że ryczy.

Cholera. Cholera, cholera, cholera.
Weź się w garść. Cholera.

____________

Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.

Konwój- Sharon

Wyspa- Ajra

Królik- Niamh

Cienie pod suchym słońcem- Kriia

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
DarthVanat
Niszczyciel Światów


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1779
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Sobota 22 Październik, 2011 23:18 Odpowiedz z cytatem

Ghul złapał ciało i pociągnął je w ciemne miejsce między dwoma namiotami. Poszedł dalej wzdłuż namiotu i słysząc smarkanie obrócił się i spojrzał na Ciebie i Twoją załzawioną twarz.
- Wiem, że jesteś kobietą i że macie trochę delikatniejsze uczucia. Ale mówiłaś, że jesteś zaznajomiona w tych sprawach i nie spodziewałem się, że rozryczysz się z powodu jakiegoś tam wojaka jak jakaś pier**lona nastolatka! Mówiłem, że możemy poczekać aż odejdzie i dałem Ci możliwość wyboru. To była Twoja decyzja. I nie żyje. Koniec tematu, uspokój się bo dopiero zaczynamy. Jeżeli uważasz, że nie dasz rady dalej iść to ku*wa wracaj do puszki i czekaj tam na krzyż. W hangarze będzie jeszcze czterech których czeka taki sam los jak tego szczyla.
____________

Wyspa i Królik - MG

Ofiara - Keith

Konwój - Zeke

Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Laridae
Dowódca Oddziału
Skrzydło Burzy


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 2049
Postać   Chowaniec

1179 Miedziaków
128 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 13:23 Odpowiedz z cytatem

Niamh szybko otarła rękawem twarz.
-A Tobie jadaczka to się nigdy nie zamyka? Jak będziesz tak komentował wszystko dookoła, to w końcu znajdzie się jeden taki, któremu słoń na ucho nie nadepnął i nas usłyszy, a wtedy będziemy zmuszeni pożegnać się z naszymi dumnymi planami. Po prostu rób swoje; a swoje zrobię, to ci gwarantuję. A to, jakie będzie to na mnie robiło wrażenie to moja sprawa.

Choć była wściekła na ghula za wyrzuty, które jej robił musiała przyznać, że dzięki jego słowom nieco oprzytomniała. Miał rację- sama, z własnej nieprzymuszonej woli zadecydowała o swoim udziale w zorganizowanym przez niego przedsięwzięciu. Pomyślała, że gdyby wcześniej nie dała ponieść się emocjom i przystała na propozycje generała wszystko mogło potoczyć się zupełnie inaczej, nie musiałaby przez to wszystko przechodzić. Ale odrzuciła ją; w zamian za to, zupełnie świadoma tego, czego będzie musiała się dopuścić postanowiła współpracować ze stojącym na przeciw niej ghulem. Nie mogła się już wycofać, musiała ponieść konsekwencje swoich decyzji, choćby do końca życia sumienie miałoby nie dać już jej spokoju.

Kiedy wszystko to jako tako ułożyła już w swojej głowie, zorientowała się, że powoli wpada w jakiś dziwny stan emocjonalny, którego nie potrafiła go jeszcze określić. Rytm jej serca wrócił do normy, była gotowa do dalszego działania.

-Ruszaj, podobno nie mamy czasu do stracenia.

Ton jej głosu był tym razem spokojny i rzeczowy.
____________

Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.

Konwój- Sharon

Wyspa- Ajra

Królik- Niamh

Cienie pod suchym słońcem- Kriia

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
DarthVanat
Niszczyciel Światów


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1779
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 19:35 Odpowiedz z cytatem

Chwila ciszy. Nikt się nie odezwał. Na twarzy Ghula pojawił się znowu ten sam, irytujący, szeroki uśmiech. Zaczął iść dalej, sprawdzając przejście między namiotami, przeszedł je szybszym krokiem i schował sie za kolejnym namiotem. Machnął ręką żebyś się zatrzymała. Też to zauważyłaś, delikatne światło latarki. Ghul przykelił się do ściany, Tobie nakazując ręką to samo. Żołnierz przeszedł drogą. Patrol.

[Rzuć Opanowanie + Skradanie się]

Dodane po 6 godzinach:

Żołnierz na szczęście nie zauważył was, przeszedł dalej, po czym zatrzymał się na skrzyżowaniu ścieżek i świecił na boki latarką.
- Ten jest mój. - wyszeptał Ghul.
Wysunął się z namiotu na drogę, powoli i niemalże bezszelestnie stąpając podszedł do patrolującego i bardzo zwinnym i bardzo szybkim ruchem skręcił mu kark.
Nie usłyszałaś nic poza głuchym odgłosem jakie wydała szyja nieszcześnika oraz trzasku latarki upadającej na ziemię.
Ghul po położeniu ciała na ziemię wyłączył latarkę i schował ją do kieszeni. Przeszukiwał przez chwilę denata, odpiął mu pas z pistoletem i obwiązał go na sobie. Zabrał pudełko z nabojami i paralizator który Ci rzucił.
- Tak to się robi kochana. Lecimy dalej. - powiedział i przeciągnął ciało za nogę do ciemnej przestrzeni gdzie sami się przed chwilą jeszcze ukrywaliście.
____________

Wyspa i Królik - MG

Ofiara - Keith

Konwój - Zeke

Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Laridae
Dowódca Oddziału
Skrzydło Burzy


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 2049
Postać   Chowaniec

1179 Miedziaków
128 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 19:52 Odpowiedz z cytatem

Niamh wzdrygnęła się, gdy usłyszała trzask pękających kręgów, jednak tym razem nie zareagowała tak histerycznie jak poprzednio. Starała się nie myśleć o tym, czego się dopuszczają. Na myślenie czas przyjdzie później. Rozejrzała się dookoła próbując wypatrzeć ewentualne zagrożenie.
-Gdzie teraz?- wyszeptała nie przestając wpatrywać się w otaczającą ją ciemność.
____________

Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.

Konwój- Sharon

Wyspa- Ajra

Królik- Niamh

Cienie pod suchym słońcem- Kriia

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
DarthVanat
Niszczyciel Światów


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1779
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 20:18 Odpowiedz z cytatem

Ghul nie odpowiedział, schylił się i zaczął obchodzić kolejny namiot. Gdy doszedł do końca machnął reką przyzywając Ciebie do siebie.
- Oto i hangar.
Twoim oczom ukazał się wielki, metalowy budynek bez jednej ściany. Odsłaniało to wszystko co się tam działo. W świetle zwisającego tam z sufitu światła, naliczyłaś 3 ciężarówki, 2 samochody terenowe, 3 motocykle i 4 quady. Pozatym dwóch żołnierzy krążacych przed wejsciem i kolejnych dwóch rozmawiających w środku.
- Jakiś pomysł jak ich zdjąć?

____________

Wyspa i Królik - MG

Ofiara - Keith

Konwój - Zeke

Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Laridae
Dowódca Oddziału
Skrzydło Burzy


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 2049
Postać   Chowaniec

1179 Miedziaków
128 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 21:16 Odpowiedz z cytatem

Dziewczyna bacznie bacznie obserwowała chodzących wokół hangaru żołnierzy.
Pomysł? Pewna byłam, że to ty będziesz tym, który będzie go miał...
Zmarszczyła czoło i po chwili namysłu odezwała się półgłosem.
-Na pierwszy ogień musimy wziąć tych sprzed budynku. Podejdziemy ich zza hangaru jednocześnie, ja z naszej prawej, ty z lewej strony. Obezwładnimy ich, kiedy znajdą się za budowlą. Zabierzemy im broń, a pozostałych dwóch musimy po prostu chyba zastrzelić. Albo spróbować jakoś podkraść się do nich zza ciężarówek i wtedy po cichu ich sprzątnąć, ale wątpię, żeby coś takiego mogło nam się udać. Co ty na to?
Potem tęsknym wzrokiem spojrzała na stojące w środku jednoślady.
-A w ogóle, to nie lepiej byłoby nam zwiewać na motocyklach?...-zapytała z pewna dozą nieśmiałości.
____________

Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.

Konwój- Sharon

Wyspa- Ajra

Królik- Niamh

Cienie pod suchym słońcem- Kriia

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
DarthVanat
Niszczyciel Światów


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1779
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 21:25 Odpowiedz z cytatem

Ghul myślał przez chwilę i uważnie obserwował hangar.
- Pierwsza część planu może być jednak druga jest do dupy. Nie możemy ich zastrzelić bo zaalarmujemy cały obóz. A musimy mieć jeszcze czas na unieruchomienie pozostałych pojazdów. No i to może narazić również naszą przyjaciółeczkę na przedwczesne wykrycie.
Ghul podrapał się po głowie.
- Bierzemy quady. Tutaj nie ma dyskusji.
Ghul schował się z powrotem za namiot i przykucnął.
- Ku*wa. Jak ich obejść?
____________

Wyspa i Królik - MG

Ofiara - Keith

Konwój - Zeke

Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Laridae
Dowódca Oddziału
Skrzydło Burzy


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 2049
Postać   Chowaniec

1179 Miedziaków
128 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 21:59 Odpowiedz z cytatem

W Niamh, mimo tego w jakim położeniu się znajdowała odezwało się dziecko-despota.
Jaaa ccceeeeem moootocykl!
-Na quadach będziemy wolniejsi!-powiedziała kłótliwie; szybko jednak wróciła myślami do żołnierzy i mniej spokojniejszym tonem dodała-co do strażników... możemy założyć, że są na tyle koleżeńscy, troskliwi i spostrzegawczy, że zauważą brak pozostałej dwójki i pójdą sprawdzić co się z nimi stało. Poczekamy na nich za rogiem i tam ich cicho wykończymy.
Z zadowoleniem pomyślała o trzymanym w ręku paralizatorze.
____________

Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.

Konwój- Sharon

Wyspa- Ajra

Królik- Niamh

Cienie pod suchym słońcem- Kriia

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
DarthVanat
Niszczyciel Światów


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1779
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 22:02 Odpowiedz z cytatem

Ghul spojrzał się na Ciebie i uniósł brwii.
- A jeśli nie wyjdą przy ścianie, tylko na środek hangaru, zauważą brak kolegów i krzykną alarm?
____________

Wyspa i Królik - MG

Ofiara - Keith

Konwój - Zeke

Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Laridae
Dowódca Oddziału
Skrzydło Burzy


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 2049
Postać   Chowaniec

1179 Miedziaków
128 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 22:11 Odpowiedz z cytatem

-To może zamiast zabijać obydwóch rozwalimy tylko jednego a drugiemu przyłożymy broń do głowy i każemy cicho i spokojnie zawołać tamtych dwóch? Wcześniej ten z nas, kto zabije lub unieszkodliwi pierwszego wróci do drugiego i razem zaczaimy się na resztę.

Wiedziała, że wyraża się strasznie chaotycznie, ale nie wiedziała jak przekazać to, co ma na myśli. W sumie nawet nie do końca wierzyła w swoje słowa.

-Ty też mógłbyś, do jasnej ciasnej ruszyć główką.
____________

Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.

Konwój- Sharon

Wyspa- Ajra

Królik- Niamh

Cienie pod suchym słońcem- Kriia

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
DarthVanat
Niszczyciel Światów


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 1779
Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 22:22 Odpowiedz z cytatem

- Dobra.
Ghul wstał i zaczął znowu okrążać namiot.
- Poczekaj minutę zanim ściągniesz go. Gdy będziesz gotowa po prostu to zrób, a ja złapie tamtego. Gdy podejdą do mnie i będą próbowali rozmawiać to ściągniesz obydwu z paralizatora. Gotowa?
____________

Wyspa i Królik - MG

Ofiara - Keith

Konwój - Zeke

Seasons change, tastes change... but people? People never change, and you delude yourself believing otherwise...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Powrót do góry ⇑
Laridae
Dowódca Oddziału
Skrzydło Burzy


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 2049
Postać   Chowaniec

1179 Miedziaków
128 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Niedziela 23 Październik, 2011 23:20 Odpowiedz z cytatem

-Gotowa. Tylko słuchaj, jak już złapiesz tamtego kolesia, to powiedz mu żeby nie ważył się mówić więcej niż tyle, żeby zawołać pozostałych. Może mnie zobaczyć, kiedy będę się skradała, więc obawiam się, czy nie przyjdzie mu do głowy ostrzec kolegów. Zagroź, że odstrzelisz mu jaja. Będzie potulny jak baranek.

Odwróciła się ruszyła do wyznaczonego miejsca. Najciszej jak mogła przekradała się między namiotami, w końcu dotarła na swoją pozycję. Zaczaiła się w napięciu czekając na nadejście wartownika.

Dodane po 28 minutach:

Podeszła blisko do krawędzi hangaru. Plecami przywarła do ściany. Usłyszała kroki i zobaczyła wyłaniającego się zza rogu wartownika. Gdy wyszedł poza budowlę wystrzeliła do faceta z paralizatora, w każdej chwili gotowa by przyskoczyć i pochwycić go, gdy będzie osuwał się na ziemię. Serce biło jej jak oszalałe.
____________

Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.

Konwój- Sharon

Wyspa- Ajra

Królik- Niamh

Cienie pod suchym słońcem- Kriia

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mythai -> Wędrówki po Mythai Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 5 Idź do strony   1, 2, 3, 4, 5  

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 
  
Strona glówna | Mapa serwisu | O stronie | Podziekowania | Kontakt
Sponsoruj mythai.info | Informacje o prawach autorskich


© 2004 -2016 Mariusz Moryl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - modified by Mythai Team

Ten serwis wykorzystuje pliki cookie w celu ulatwienia identyfikacji uzytkownika.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawien Twojej przegladarki oznacza, ze beda one umieszczane w Twoim urzadzeniu koncowym. Pamietaj, ze zawsze mozesz zmienic te ustawienia.