Rejestracja
Rejestracja
FAQ
FAQ
Szukaj
Szukaj
Kup efekty
Efekty
My wszyscy
My wszyscy
Grupy
Grupy
Profil
Profil
Poczta
Poczta
Zaloguj
Zaloguj
Wielka Wojna: polowanie 2
Idź do strony   1, 2, 3, 4, 5  
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mythai -> Sala Pamięci
 (« Zobacz poprzedni tematZobacz następny temat »)

Autor
Wiadomość
AvE
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1287
Postać   Chowaniec

27 Miedziaków
2 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 17:24 Odpowiedz z cytatem

Syltea stała kawałek za Naharthem. Z każdą kolejną minutą obserwowała jak ciało niedźwiedzia stawało się płastrze.  Odgłosy, jakie wydawał pijący wampir nie były przyjemne, ale nie chciała odchodzić.
Kiedy wkońcu jej towarzysz wstał z niepokojem zobaczyła jak się trzęsie. Podeszła kaweł do niego, lecz ten upadł na drzewo. Znów dała ku niemu krok, gdy nagle z jego ręki wyskoczyły niemalże pazury, a jego twarz odwróciła się tak, że kobieta mogła ją zobaczyć.
Syltea cofnęła się przestraszona. Patrzyła w jego przerażającą twarz przez chwilę.

-Naharth... - powiedziała cicho, gdy zaczęła ostrożnie podchodzić, a jej prawa ręka gotowa była na najgorsze - wszystko wporządku?...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Netrath
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2253
Postać   Chowaniec

10 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 17:58 Odpowiedz z cytatem

Wampir leżał skulony na ziemi. Z jego ust jednak nie dobywało się żaden dzwięk. Po chwili targnął nim straszny wstrząs, ale zaraz po nim wszystko przeszło. Naharth powoli podniósł się z ziemi. Jego twarz wykrzywiał grymas bólu, ale wróciła on już do poprzedniego stanu. Nie było już w niej nic przerażającego.

- Za dużo krwi naraz - wydyszał wampir podpierając się o drzewo. Jego dłoń była już normalna i znów mógł ją kontrolować.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
AvE
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1287
Postać   Chowaniec

27 Miedziaków
2 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 18:04 Odpowiedz z cytatem

Syltea podeszła do wampira i położyła mu rękę na ramieniu. Nie mogła spuścić oczu z jego twarzy. Pierwszy raz w życiu widziała prawdziwą twarz wampira.

-Może... - zaczęła cicho - może powinniśmy jednak wykorzystać bukłaki...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Netrath
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2253
Postać   Chowaniec

10 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 18:08 Odpowiedz z cytatem

Gdy Naharth poczuł rękę dziewczyny na ramieniu drgnął jakby nagle poraził go prąd. Zaraz jednak się uspokoił.

może powinniśmy jednak wykorzystać bukłaki...

- Nie. - odrzekł stanowczo wampir dysząc jeszcze ciężko. - Muszę być silniejszy, by móc przeżyć dotknięcie Księgi.

- Jeśli najpierw przeżyje wypicie takiej mocy... - dodał po chwili do siebie.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
AvE
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1287
Postać   Chowaniec

27 Miedziaków
2 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 18:14 Odpowiedz z cytatem

Gdy Naharth drgnął, kobieta uniosła rękę, ale już po chwili znów ją położyła.

- Nie.  Muszę być silniejszy, by móc przeżyć dotknięcie Księgi.

-Chcesz sie przy okazji... - wypuściła powietrze i uspokoiła sie - chodźmy więc dalej, jeśli tylko możesz. - zrobiła ruch, jakby chciała go podrzymać, lecz niebyła pewna, czy on przyjmie jej pomoc.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Netrath
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2253
Postać   Chowaniec

10 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 18:18 Odpowiedz z cytatem

Naharth chciał iść sam, ale był jeszcze bardzo wyczerpany i o mało nie upadł. Musiał więc podeprzeć się na ramieniu dziewczyny.

Szli teraz bardzo powoli... Naharthowi jednak zaczęły już wracać siły, ból malał, a on sam wiedział, że nosi w sobie teraz potężną moc, którą będzie mógł potem wykorzystać.

Razem z siłami, wampirowi zaczął wracać też dobry humor.

- Przystojny byłem przez tą chwilę, prawda? - zapytał z uśmiechem Syltei.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
AvE
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1287
Postać   Chowaniec

27 Miedziaków
2 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 18:29 Odpowiedz z cytatem

Syltea szła wspierając Nahartha ramieniem.

-Przystojny byłem przez tą chwilę, prawda?

Spojrzała na niego raz jeszcze:

-Pierwszy raz widziałam... twarz prawdziwego wampira. Czy... - widząc poprawę jego humoru niedokończyła pytania, lecz lekko uśmiechnęła się - Lepiej się czujesz?

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Netrath
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2253
Postać   Chowaniec

10 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 18:34 Odpowiedz z cytatem

- Lepiej się czujesz?

- Tak, ale pomagaj mi jeszcze iść, bo tak mi wygodnie... - odpowiedział z uśmiechem. - A co do tej twarzy prawdziwego wampira, to tak prawdopodobnie wyglądał pierwszy z nas. Wampir doskonały... Ale nie pod wszystkimi względami... - Naharth uśmiechnął się lekko. - Tak teraz wygląda wampir, który umiera. Wtedy jego moc jest największa i wtedy też jest najgrozniejszy...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
AvE
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1287
Postać   Chowaniec

27 Miedziaków
2 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 18:39 Odpowiedz z cytatem

- Tak, ale pomagaj mi jeszcze iść, bo tak mi wygodnie...

Syltea roześmiała się.

-Mi to nie przeszkadza.

-....Tak teraz wygląda wampir, który umiera. Wtedy jego moc jest największa i wtedy też jest najgrozniejszy...

-Kiedy umiera?... Więc wtedy... Kiedy żył ten wampir doskonały? Skąd się wogóle wziął?... Nie męczę cię pytaniami?

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Netrath
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2253
Postać   Chowaniec

10 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 18:42 Odpowiedz z cytatem

-Mi to nie przeszkadza.

- Mi tym bardziej...

Kiedy umiera?... Więc wtedy... Kiedy żył ten wampir doskonały? Skąd się wogóle wziął?... Nie męczę cię pytaniami?

- Nie męczysz mnie... Bardzo przyjemnie się z tobą idzie... Chciałbym odpowiedzieć na te pytanie, ale nie umiem... Przykro mi... Jeste żołnierzem, albo raczej dowódcą, a nie uczonym...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
AvE
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1287
Postać   Chowaniec

27 Miedziaków
2 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 18:46 Odpowiedz z cytatem

-A co możesz mi jeszcze powiedzieć? Chciałabym się czegoś więcej dowiedzieć o twojej rasie, no i o tobie. - rzekła poprawiając swój pas na biodrach.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Netrath
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2253
Postać   Chowaniec

10 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 18:53 Odpowiedz z cytatem

A co możesz mi jeszcze powiedzieć? Chciałabym się czegoś więcej dowiedzieć o twojej rasie, no i o tobie.

- To zależy co chciałabyś wiedzieć - uśmiechnął się Naharth. - Dam ci mały skrót o wampirach, a rozmowę dokończymy po powrocie z polowania, bo trzeba ubić jeszcze przynajmniej jedno zwierze...

Wampir po krótkiej chwili podjął:

- Wampiry żyją w Krainach Mroku. Większość z nich prowadzi nocny tryb życia, ale ogólnie jest im to obojętne gdyż potrzebują bardzo mało snu. Żyjemy w dużym rozproszeniu - mamy jedynie kilka miast i fortec. Większość wampirów zajmuje się łowami. Żyjemy w wysokich górach lub głębokich lasach. Mamy bardzo wiele świątyń, ale ja nie przywiązuję wagi do naszej religii. Coś jeszcze? A może teraz ty o sobie?

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
AvE
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1287
Postać   Chowaniec

27 Miedziaków
2 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 18:57 Odpowiedz z cytatem

-...Żyjemy w wysokich górach lub głębokich lasach. Mamy bardzo wiele świątyń, ale ja nie przywiązuję wagi do naszej religii. Coś jeszcze? A może teraz ty o sobie?

Syltea roześmiała się

-Rzeczywiście skróy. Ukrywacie się? Jaka jest wasza religia? Ze wsząd słyszę, że wampiry są złe, choć patrząc na ciebie, myślę coś innego.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Netrath
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2253
Postać   Chowaniec

10 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 19:01 Odpowiedz z cytatem

Ze wsząd słyszę, że wampiry są złe, choć patrząc na ciebie, myślę coś innego.

- Nie mów tak, bo się zawstydzę - zaśmiał się cicho wampir, lecz ten odgłos spłoszył wielkiego jelenia, który stał kilka kroków od nich.

Wampir natychmiast odskoczył od dziewczyny jakby nic już mu nie dolegało i krzyknął:

- Łuk!

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
AvE
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1287
Postać   Chowaniec

27 Miedziaków
2 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 19:06 Odpowiedz z cytatem

Syltea uśmiechnęła się, kiedy Naharth się roześmiał.
Kiedy od niej odskoczył zobaczyła jelenia.

- Łuk!

Odetchnęła, natychmiast chwyciła za łuk i poraz kolejny wykonała tak dobrze znaną sobie czynność - ofiara, strzała, cel, cięciwa, strzał...

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Netrath
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2253
Postać   Chowaniec

10 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 19:09 Odpowiedz z cytatem

Strzała przeszyła ze świstem powietrze i wbiła się prosto w serce jelenia. Strzł był idealny.

- Brawo - powiedział wesoło wampir i podszedł do jelenia.

- Może jednak tym razem wolisz odejść? - zapytał.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
AvE
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1287
Postać   Chowaniec

27 Miedziaków
2 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 19:13 Odpowiedz z cytatem

- Brawo

Kobieta uśmiechnęła się.

-To było oczywiste, że trafię. Wątpiłeś? - powiedziała z uśmiechem

- Może jednak tym razem wolisz odejść?

-Może jednak nie... - podeszła i wyciągnęła rękę w kierunku strzały - Może tym razem przyszykować bukłak?

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Netrath
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2253
Postać   Chowaniec

10 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 19:18 Odpowiedz z cytatem

-To było oczywiste, że trafię. Wątpiłeś?

Wampir tylko uśmiechnął się w odpowiedzi.

Może tym razem przyszykować bukłak?

Wampir westchnął.

- Dobrze - odpowiedział. - Ale następnym razem muszę wypić...

Naharth powyjmował swoje bukłaki, naciął mieczem szyję jelenia i zaczął je napełniać krwią.

- Mam jednak nadzieję, że teraz też pomożesz mi isć... - zwrócił się się do Syltei. - Nadal jestem bardzo słaby... - dodał z uśmiechem.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
AvE
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 1287
Postać   Chowaniec

27 Miedziaków
2 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 19:23 Odpowiedz z cytatem

- Dobrze. Ale następnym razem muszę wypić...

-Widzisz? Wiedziałam, że zrozumiesz, że ze mną trzeba się zgadzać. - roześmiała się

- Mam jednak nadzieję, że teraz też pomożesz mi isć... Nadal jestem bardzo słaby... - spojrzała na niego mrużąc oczy.

-Czy ty aby napewno nie wykorzystujesz mojego dobrego serca?

-Czy jeczszze jedna... jeden... heh - westchnęła - chcesz zapełnić wszystki bukłaki rozumiem?

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość [ Ukryty ] Odwiedź stronę autora Powrót do góry ⇑
Netrath
Dowódca Oddziału


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 2253
Postać   Chowaniec

10 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 18 Lipiec, 2006 19:27 Odpowiedz z cytatem

-Czy ty aby napewno nie wykorzystujesz mojego dobrego serca?

- A czy ja wyglądam na takiego, który wykorzystuje czyjeś dobre serce - zapytał wampir z niewinnym uśmiechem.

chcesz zapełnić wszystki bukłaki rozumiem?

- Dobrze rozumiesz - uśmiechnął się wampir.

Wkrótce wszystkie bukłaki zostały zapełnione, Naharth wstał od trupa jelenia i zapytał:

- To co, pomożesz mi czy muszę się, biedny, męczyć sam?

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Wyświetl posty z ostatnich:   

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mythai -> Sala Pamięci Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 3 z 5 Idź do strony   1, 2, 3, 4, 5  

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 
  
Strona glówna | Mapa serwisu | O stronie | Podziekowania | Kontakt
Sponsoruj mythai.info | Informacje o prawach autorskich


© 2004 -2016 Mariusz Moryl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - modified by Mythai Team

Ten serwis wykorzystuje pliki cookie w celu ulatwienia identyfikacji uzytkownika.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawien Twojej przegladarki oznacza, ze beda one umieszczane w Twoim urzadzeniu koncowym. Pamietaj, ze zawsze mozesz zmienic te ustawienia.