[Lady Dragon]

Do książek dawali te tworzone przez Sweeta, bo podobno Jordanowi bardzo się podobały jego prace.
Ale te tutaj są idealne, uwielbiam takie ilustrowanie fantastyki. Na przykład ten rysunek z Czarą Wiatrów, nie mogę się napatrzeć na Nynaeve. Poza, ubranie, twarz, nawet ten warkocz, tak ją właśnie sobie wyobrażałam. I Rand na tym drugim rysunku, idealny.
Czemu ja nie mam takiego talentu? Życie jest niesprawiedliwe
____________
“Let the Dragon ride again on the winds of time.”

[kero]

Widać stałaś nie w tej kolejce co trzeba jak talenty rozdawali i ja tak samo  

[Trollok]

Świetne te obrazki.    aż mi po głowie chodzi zrobić sobie nowe okładki do moich tomów w formie obwoluty. Ech. Kiedy wreszcie ten tom ostatni bedzie.

[Lady Dragon]

Harriet, żonie Jordana, udało się uporać z problemami które zostały wygenerowane przez wytwórnie Eagle Entertainment i na podstawie Koła Czasu powstanie mini serial telewizyjny To już właściwie pewnik  
Chyba zaraz dostanę zawału...
____________
“Let the Dragon ride again on the winds of time.”

[kero]

To świetna wiadomość     Ja chyba też dostanę ...

[Lady Dragon]

http://io9.gizmodo.com/the-wheel-of-time-is-going-to-be-a-tv-series-after-all-1773693457

____________
“Let the Dragon ride again on the winds of time.”

[Trollok]

Może rzeczywiście coś z tego będzie. Materiału jest tyle że nie tylko mini serial by można zrobić.  
A tak z innej beczki. Może ktoś wie. Wydawnictwo Papierowy księżyc ma jakąś inną stronę poza papierowyksiezyc.pl ? Tam ostatnie posty z 2012 roku. Czy to tylko pozostaje ich strona na "twarzoksiążce"  

[Lady Dragon]

No też się nad tym zastanawiałam. Nic tam nie aktualizują, na maile nie opowiadają. Jedyne miejsce gdzie dowiedzieć się można czegokolwiek to ich fanpage na FB. Czekasz na Lorda Wieży?  
____________
“Let the Dragon ride again on the winds of time.”

[Trollok]

Tak.    to będzie dobra seria. I to jakoś niedługo ma być wydane.

[Lady Dragon]

Druga część podobnoż w Czerwcu. Królowa Ognia do końca roku. A w międzyczasie, we Wrześniu, Mag zaczyna wydawać inną serię Ryana, Draconis Memoria - i pierwszy tom Walking Fire.
____________
“Let the Dragon ride again on the winds of time.”

[Trollok]

Skoczki, koptery, megaloty, lance udarowe - nie wiem czy ten świat przed pęknięciem spodobał by sie każdemu. Mnie nie bardzo. A wam. ?

[Lady Dragon]

Nie bardzo, jeśli mam być szczera  
Jordan pisał tak, że nie jest to rażące i postęp technologiczny wieku legend był ściśle związany z jedyną mocą, niemniej tak już mi osobiście to zaczyna ocierać się o sci-fi. To w sumie taka płynna granica w fantastyce, co mi jeszcze nie przeszkadza a co już zaczyna. Np. latanie, sterowiec pasuje mi do fantastyki ale samolot już nie. Armata ujdzie, ale pistolet już nie pasuje itd. Nie wiem czy o to Ci chodziło   czy po prostu o konstrukcję świata w którym wtedy żyli ludzie.
____________
“Let the Dragon ride again on the winds of time.”

[Trollok]

Doszedłem w mojej powtórce do wizyty Randa w Ruinden (przychodzący o świcie ) i tam ta wizja z pierścieni ze wspomnieniem o Aielach. Przez te 20 lat czytania świat książki utrwalił mi sie bardzo, akceptuje rożne gadżety w postaci San/an/ czy ter'greali czy jak sie to pisze 😀 Ale tamto to już nadto. Przypomniał mi sie film kowboje i obcy to coś w tym rodzaju. Dobrze ze Jordan nie poszedł w te stronę 😀

[kero]

Tak w zasadzie to w tych wizjach Jordan opisał upadek tego wieku     a potem było tylko nawiązywanie że w wieku legend to a tamto potrafili zrobić z mocą. Ale za to w ostatnim tomie poszedł w drugą stronę w przyszłość i to bardziej mnie męczy co z tego wyniknie  

[Trollok]

No i zacząłem Triumf Chaosu   , chyba coraz bliżej połowy całości. Ciekawe czy zdążą wydać Pamięć Światłości zanim skończę  refleksja po poprzednich tomach: choc to Smoka podejrzewa sie o obłęd to on zachowuje sie jak jedyny przy zdrowych zmysłach. Zupełnie znowu mnie wnerwiło czytanie o tym śledztwie Przyjętych w Tanchico jak szukały Czarnych AS toz to jakby niespełna rozumu " wełniano- mózgie" ( często używają tego określenia do mężczyzn ) dziewoje. Jordan tu poleciał. Dzisiaj miałby przechlapane u feministek.   Muszę przebrnąć przez te kilka środkowych tomów szybko w kaloszach bo wody coraz więcej ( choć upały i susza w krainach) dialogi coraz dłuższe i o niczym.

[Lady Dragon]

Na FB Zysk przyznał dzisiaj, że na 99,9% Pamięć będzie już w Lipcu. Ja tam ciągle mam nadzieję, że jednak wyrobią się do Czerwca. Cóż w najgorszym wypadku zostaje nam jeszcze 2,5 miesiąca czekania da się przeżyć. Hmm, to znaczy, da się przeżyć, ale ja już powoli zaczynam mieć nerwowe drgawki i wchłaniam książki jedna za drugą aby nie myśleć. I oczywiście mało która spełnia moje oczekiwania. Co za świat  
Co do Tanchico to mi ta część książki akurat podobała się jak najbardziej, tzn. zaraz po wątku Randa. Za to zawsze najbardziej męczył mnie Perrin, no i oczywiście Faile, której nigdy nie lubiłam. Niestety Jordan poświęcał wiele czasu ich harlequinowskiemu romansowi, który w ogóle mnie nie interesował
____________
“Let the Dragon ride again on the winds of time.”

[kero]

Byłoby świetnie, ale po tylu zawodach jakoś im nie wierzę    a czekałam tyle czasu to to trochę jeszcze szczególnej różnicy mi nie robi  

[Lady Dragon]

Hmm, no niby mogło by się tak wydawać. Ale ja mam tak, jak w perspektywie były lata oczekiwań to było łatwiej. Jak chodzi już o tygodnie to jest mi już strasznie ciężko, cały czas moje myśli do tego natrętnie wracają. Jak już pozostaną dni, to pewnie dostanę nerwicy...
____________
“Let the Dragon ride again on the winds of time.”

[kero]

Ech coś o tym wiem ... Praktycznie codziennie zaglądam na stronę z zapowiedziami z nadzieją że może już będzie ta konkretna data i oczekiwana okładka ... i nic ciągle nic ...

[kero]

Dalej nic ... Co za sadyści