[Melfka]

[Mitris]

Pisz spontanicznie... lecz najpierw pomyśl jaki ma być zarys końca, byś mógł oczarowac czytelników szczegółami i zagadkami:) Lecz nigdy nie opisuje słońca na dwie strony, bo się wszyscy zanudzą
____________
Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

[Angel]

Ja tam piszę w zaszycie a potem wbijam na kompa. Zeszyt zabiorę wszędzie, a kompa niestety nie  

[Domius]

A ja zawsze na kompie, bo ani nie chce mi się pisać "tradycyjnie", ani potem przepisywać  
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Karion]

Ja zaczynam pisać sagę. Postaci opisę w seszycie podczas "nieobecności" komputera
____________
"Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko

Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja

Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?

Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!!

[Magott]

Ja kiedyś próbowałem napisac książkę taką jakby razem z kumplem..Jednak zrobił se ze mnie jaj i nie chce mu sie pisac..Jednak chciałbym wznowic nad nią pracie..Niedługo zacznę chyba znowu ją pisac..  Gatunek to Fantasy horror....Mam nadzieję że coś mi wyjdzie..:]Pzdr i Powodzenia dla wszystkich pisarzy;]

[Lidia]

Taka mała rada dla wszystkich piszących - w razie kłopotów, przy braku weny i obowiązkowo po ukończeniu - podzielić się wynikami z wizytatorami forum Mythai.
____________
If I was in World War Two they'd call me spitfire

Cause you know that I can^ ^

[Mitris]

Lidia...a jeżeli to co piszemy jest dla nas samych dobre, ale dla innych do kitu...to co wtedy?

To jest temat, gdzie się wpisuje RADY. Do dyskusji potrzebny jest inny - Domius

[Lidia]

Nie dowiesz się co sądzą ci 'inni', jeśli tego nie sprawdzisz.
____________
If I was in World War Two they'd call me spitfire

Cause you know that I can^ ^

[Mitris]

no ale, jeżlei się człowiek wstydzi?
____________
Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

[Lidia]

Ja bym to przekierowała do problemów życiowych.
____________
If I was in World War Two they'd call me spitfire

Cause you know that I can^ ^

[Mitris]

no dobra...
jeżeli nie masz weny to zapal świeczkę zapachową ( swój ulubiony wtedy zapach trzeba wybrać) i wpatruj się w nią. To powinno przynieść pomysły i natchnienie;P
____________
Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

[yoozio94]

1. Nie bój się zmian wprowadzanych na początku opowiadania, jednak dopiero pod koniec pisania, innymi słowy nie bój się cały czas zmieniać całej treści opowiadania w obawie, że skomplikuje to Twój szyk (oczywiście są pewne granice). Opowiadanie powinno być wielowątkowe, nieco skomplikowane i z paroma tajemnicami odkrywanymi na samym końcu, jak np. w Harrym Potterze. Podam przykład - jeśli coś fajnego wydarzy się na końcu, na początku możesz dodać jakiś tego zarys, tak żeby przez cały bieg fabuły stopniowo ujawniały się kulisy tego wydarzenia. Dokładniej (to tylko przykład): wprowadź zaraz na początku, lub w środku opowiadania jakiś obraz, przedmiot, zjawisko – szczegół tak, żeby czytelnik nie wiedział o co chodzi i z tą myślą brnął przez tekst do przodu mając nadzieję (lub nie), że wszystko się później wyjaśni. W końcówce opowiadania wprowadź ten szczegół raz jeszcze, tym razem z pewnym wyjaśnieniem, tak żeby czytelnik wydał z siebie ciche "aaa...".

2. Przed napisaniem opowiadania przeczytaj parę książek o tematyce podobnej do tej w której piszesz. Nawet jeśli jesteś oczytany w tym temacie, warto przeczytać jeszcze raz te same lub nowe książki czy opowiadania kładąc w trakcie czytania nacisk na to co ci się w nich podoba, a co nie. No i oczywiście na elementy takie jak np. styl.
____________
YOOzio

[Emhyrus]

1. Poczytaj trochę w Internecie o problematyce.
2. Poczytaj o łącznikach i wtrąceniach narracyjnych.
3. Zaopatrz się w słownik synonimów.
4. Nie pisz pod presją. Nie cierpię tego- za pracę klasową dostałem dziś 1...
5. Nie buduj tysięcy wątków- czytelnik się pogubi.
6. Jeśli zaczynasz dopiero zabawę z pisaniem- polecam akcję jedno wątkową.
7. Pamiętaj. Nic tak nie cieszy, jak pozytywne opinie czytelników. Jednak do tego potrzebny jest czas, cierpliwość i zacięcie. Napisałem opowiadania (ponad 80 kartek A4 ósemeczką), sprawdzałem je 5-6 razy, dałem do przeczytania kumplom z klasy, którzy dali pozytywne noty i wytknęli mi błędy. Poprawioną wersję rozniosłem nauczycielom w starym gimnazjum i po "oczytanych" znajomkach starszych ode mnie. 15 doświadczonych w literaturze osób powiedziało "super!" po lekturze. Chodziłem dumny jak paw przez 3 miesiące. Jednak wydawca pozostał zimny i nie puścił mego textu...
8. Baw się czytelnikiem. Ja lubię się czasem ponaigrywać, niczym Sapek, z czytającego. I mu się to podoba!

[Robert Gierasimiuk]

[Mavli]

Ja myślę, że podczas pisania bardzo ważne jest czytanie jakiejś książki. Wtedy styl pisania poprawia się  
____________
Obudziłem się z ziewnięciem. Jest świt, a nadal żyję.


Wszyscy ludzie to imitacje małp,
wszyscy bogowie to imitacje ludzi.

[Lidia]

Nie pisz o rzeczach, o których nie masz pojęcia. Kiepsko oddasz realia, poza tym możesz się skompromitować.
____________
If I was in World War Two they'd call me spitfire

Cause you know that I can^ ^

[Eviva]

[Emhyrus]

Jeszcze raz powtórzę moją radę:
Znajdź sobie paru recenzentów, którzy wytkną Ci błędy i zawiłości w fabule.

[Lidia]

Jasne, że realia fantasy nie będą tymi samymi co krajobraz podczas robienia zakupów, totalnie nie takie 'pojęcie' mam na myśli. Przykładem braku pojęcia w moim rozumowaniu będzie na przykład opis przeżyć wewnętrznych bodaj samobójcy napisany na podstawie niewyraźnego wyobrażenia piszącego. Rozeznanie trzeba mieć zawsze, nie mówię, że koniecznie znać coś z autopsji, są przecież inne źródła. Inaczej wyjdzie..sztucznie.

A co do tego, że w fantasy nie trzeba trzymać się określonych ram.. nie do końca się zgodzę. Na pewno jest to gatunek dający ogromne pole do popisu dla wyobraźni, ale i tutaj istnieją zasady, których dobrze się trzymać. Sapkowski mówi o tym w ten sposób: 'Powstał kanon, klasyka. Jeśli elfy są zwiewne, mają po pół metra albo mniej i skrzydełka, to jest Edmund Spenser, to Szekspir, absolutna klasyka mitologii i demonologii. A jeśli elfy nie są zwiewne i mają 1,80 m., a krasnoludy trochę mniej i topory, to jest fantasy tolkienowska i zmienić się tego nie da. Jeśli pisarz ma ochotę pisać fantasy o elfach i krasnoludach, musi trzymać się kanonu'.
____________
If I was in World War Two they'd call me spitfire

Cause you know that I can^ ^