Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Czwartek 26 Lipiec, 2007 18:12 |
|
|
Już przerabiałam ten kryzys był czas że czytałam każdą książkę która mi wpadła w ręce aż w końcu znalazłam jakąś z fantasy i przeczytałam wszystko z tego działu co tylko było w bibliotece. Aż w końcu stwierdziłam: "matko! ja już raz to przechodziłam!" i znowu zaczęłam czytać fantasy. ____________ Nie każe złoto jasno błyszczy, nie każdy błądzi kto wędruje... |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 26 Lipiec, 2007 18:19 |
|
|
Chyba nie do końca mnie zrozumiałaś. To nie zmęczenie fantastyką, to przerażający no future. ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 26 Lipiec, 2007 18:50 |
|
|
Niestety ja dla siebie nie widzę przyszłości ale ja nawet nie mogę wyjść z domu. Ratuje mnie tylko Mythai i książki. ____________ Nie każe złoto jasno błyszczy, nie każdy błądzi kto wędruje... |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 28 Lipiec, 2007 10:48 |
|
|
Cytat: | A mnie od jakiegoś czasu nic już nie porywa, kiedyś interesująca książka potrafiła sprawić, że nie jadłam, nie spałam, tylko czytałam aż skończę. Teraz, albo nie trafiam już na nic porywającego, albo podniosła mi się poprzeczka |
Lidio, nie tylko Tobie! Kiedyś czytałam wszystko....każde fantasy przełknęłam. Teraz? Nie....możliwe, że jak byłyśmy młodsze nie bylo tyle 'chłamu'. Nigdy nie zdarzyło mi się oddać niedoczytanej do końca ksiazki, ostatnio zdarza się to coraz częściej....najbardziej zawiodło mnie moje ukochane wydawnictwo 'fabryka słów' . Przez długi czas ropiezczal mnie, bo każda wydana przez nich ksiazka fantasy była perełką. Teraz.. same zbiory opowiadań, i to tak wymęczonych i sztucznych, że nie idzie przez nie przebrnąć np. "Bohaterowie do wynajęcia" czy "Diabeł na wieży"..jednym słowem: shit. Za to <tadamtadada> udało mi się wypożyczyć piękną <a to rzadkość> mądrą <jeszcze większa rzadkość jeśli to nie literatura piękna> ksiażkę angelfantasy: 'Tam gdzie spadają anioły" Polecam.....mądra opowieść od której nie można się oderwać... ____________ "Croup&Vandemar" spółka z o.o. |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 28 Lipiec, 2007 11:58 |
|
|
Terakowska? Czytałam. Mi się bardziej podobały: "Córka czarownic" i "W krainie kota". Co do Fabryki słów, nigdy nie było to wydawnictwo najwyższych lotów, ale fakt, kiedyś 'repertuar' mieli lepszy. ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 28 Lipiec, 2007 13:27 |
|
|
Jak dla mnie, świetnym fantastą jest R. A. Salvatore ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 28 Lipiec, 2007 17:00 |
|
|
Bluźnisz Karionie...
Lidio: czytałam wszystkie te książki, ale właśnie "Tam gdzie spadają anioły" będzie tą którą na długo zapamiętam
Jak zaczęłam czytać fantasy? Ja nie zaczynałam...od kiedy pamiętam mama czytała mi baśnie, opowiadała bajki...pełne czarów, jednorożców, księżniczek i czarodziejek. Kiedy tylko nauczyłam sie czytać sama sięgnęłam po "Hobbita" potem był "Władca Pierścieni" potem....eh, całe mnóstwo książek ____________ "Croup&Vandemar" spółka z o.o. |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 28 Lipiec, 2007 18:55 |
|
|
Cytat: | Bluźnisz Karionie... |
A tam...
Innym świeetnym w tej branży jest nasz rodzimy Sapkowski, autor "Wiedźmina", "Trylogi o Reinmarze" i wielu innych. ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 28 Lipiec, 2007 18:56 |
|
|
Tu już nie bluźnisz a samą najszczerszą prawdę wypowiadasz;) ____________ "Croup&Vandemar" spółka z o.o. |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 28 Lipiec, 2007 19:17 |
|
|
No, nie jestem bluźniercą (zawsze ) ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 22 Luty, 2008 11:35 |
|
|
@ Up do tematu proponuje wrócić
@
Ja zacząłem swoją przygodę z Fantasy i Fantastyką gdzieś koło 3 klasy podstawówki, a kiedy to wziąłem do reki pewną wspaniałą książkę, a mianowicie "Ostatnie Życzenie" A. Sapkowskiego. Następnie moje zainteresowanie rozwinęło się w kierunku m. in. Tolkiena (kolega wypożyczył mi książę ), rodzice podzielali mój entuzjazm co do czytania książek, ale nie za bardzo Fantasy or Fantastyki (nawet SF), Dużo się czytało
Lem, Sapkowski, Tolkien, Rowling itd... Mógłbym wymieniać w nieskończoność !! ____________
Cytat
- Ha - zaciekawił się Jaskier, który właśnie zbliżył się do nich. - Więc to są słynne tajne runy krasnoludów? Co głosi ten napis?
- "Na pohybel skur*****m!"
~~
- Gó*wno i kapusta zawsze w parze idą - rzekł sentymentalnie Percival Schuttenbach. - Jedno popędza drugie. Perpetuum Mobile.
|
|
|
|
diabloMieszkaniec Krain
Posty: 14 Chowaniec20 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 04 Marzec, 2008 11:24 |
|
|
Moja przygoda z fantasy zaczęla się gdzieśw wieku 9 lat, kiedy to po tata zaczą czytać mi do poduszki "Opowieści z Nrnii" potem po 4 latach, przeczytałem "Hobbita" który diabelnie mnie zaciekawił. Kiedy dowiedziałem się o kontynuacji "Hobbita" czyli "Władcy Pierścieni" postanowiłem przeczytać, pierwszy tom. No i zaczeło się to na dobre, po przeczytaniu całej trylogii teraz pochłaniam każdą książkę fantasy, jaka mi się nawinie. |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 09 Marzec, 2008 14:12 |
|
|
Mi przeczytała mama , jak miałam 5 lat. |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 25 Marzec, 2008 21:46 |
|
|
Verne, Szklarski, Lem, Tomaszewska wcześniej sadzę, że bajki, w tym Leśmian. Było to tak dawno, że pewnie pominąłem innych autorów, ale kolejność raczej się zgadza. Sprawdzić by to można tylko w mojej staaarej karcie bibliotecznej z podstawówki ____________ Kosmici są wśród nas. No bo inaczej po co te wszystkie tabliczki z napisem "Obcym wstęp wzbroniony"? |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 28 Marzec, 2008 21:43 |
|
|
Ech, muszę powiedzieć, że 'niestworzone' historie lubiłam od zawsze, co wywoływało niejakie zdziwienie otoczenia. Zawsze byłam nienormalna, więc w wieku jedenastu lat sięgnęłam po najcięższy kaliber . Tata unosił brwi, kiedy niestrudzenie brnęłam przez "Iliadę", tylko dlatego, że miała "fajne obrazki" (dziś wiem, że zawdzięczam miłość do fantastyki Wyspiańskiemu, ale wtedy było mi wszystko jedno ). Potem nadszedł czas Tolkiena (pochlebiam sobie, że na dłuuugo przed filmem Jacksona ), jeszcze potem Sapkowski, Kossakowska i wielu innych. A dzisiaj jestem dużą (w przenośni, rzecz jasna ) dziewczynką, która wciąż lubi bajki... ____________ W żółtych płomieniach liści
Brzoza dopala się ślicznie
Grudzień ucieka za grudniem
Styczeń mi stuka za styczniem... |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 18 Kwiecień, 2008 9:12 |
|
|
Choć się już tu wypowiadałem to zroię to jeszcze raz:
Moja przygoda z fantastyka zaczęła się od komiksów wydawnictwa TM-SEMIC, filmów typu BatMan, Obcy, aż wreszcie podrosłem do lat dziesięciu i polazłem w góry. A potem pismo FANTASY zacząłem czytac, no i mam... ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 31 Maj, 2008 18:14 |
|
|
A ja zaczęłam od "Hobbita, czyli tam i z powrotem" Tolkiena, a później czytałam "Władcę Pierścieni". |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 07 Sierpień, 2008 10:17 |
|
|
A moja przygoda?
wszystko zaczeło się dawno temu... Gdy w wieku sześćiu lat znalazlam w jakieś szafie ,,Hobbita" i tak się z nim męczyłam, ale się udało! A potem, coraz szybciej się czytało i coraz szybciej... a teraz wszyscy się dziwią że ja tyle czytam... Uraz z dzieciństwa |
|
|
|
|
|
|
|
|