[Domius]

A może nie zmartwychwstał?  
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Grzegorz]

Ktoś mógł zabrać ciało, by potem ukartować to zmartwychwstanie. Potem przyszedł gość łudząco podobny do Jezusa i oto jest cud
____________
"Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"

"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą."

[Domius]

Zbyt skomplikowane. Powiedzmy raczej... Jezus zmarł, ale jego uczniowie potajemnie wykradli ciało, ustalili między sobą wersję i - oto jest cud!  
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Grzegorz]

Dobra - zabierają ciało, a potem robią tak, by samo chodziło. Jaka jest wersja zdarzeń na ukazywanie się zmartwychwstałego Jezusa? widziały go niewiasty, ten koleś w łódce (trik z chodzeniem po wodzie)...
____________
"Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"

"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą."

[Domius]

Chodzenie po wodzie było chyba przed śmiercią    
Wyobraź sobie: siedzą sobie przy stole i całą noc omawiają, jak to "naprawdę" było. Potem opowiadają to ludziom, niektórzy wierzą, religia rozprzestrzenia się coraz bardziej, niedługo powstają pierwsze ewangelie, potem jest ich coraz więcej... Oni byli sprytni.
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Grzegorz]

Chodzenie po wodzie było po śmierci. W tym rozdziale Biblii Jezus nakazał niedowiarkowi włożyć sobie palec przez otwory w rękach, ten sie go zrzekał ze trzy razy, takie tam, nie pamiętam. Więc to musi być skomplikowane...

Z resztą sam stwierdziłeś że byli sprytni.
____________
"Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"

"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą."

[Angel]

No ale wy macie pomysły... brak mi słów... Ale nie pamiętacie wzmianki, iż głaz osłaniający wejście do grobowca Jezusa był tak ciężki, że jest mało prawdopodobne aby ktoś ukradł jego ciało (ja nie cytuje biblii, bo za mało ją znam, ale jakoś tak to było)  

[Grzegorz]

[Domius]

Poza tym to w napisanej przez kogoś książce głaz może być również tak lekki, żeby można było nim żonglować...
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Karion]

A może (wersja makabryczna) zdarli z niego skórę i założyli na siebie, by móc go udawać?
____________
"Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko

Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja

Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?

Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!!

[Domius]

Eeee... Raczej wątpię...  
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Karion]

Ja też ale w religii wszystko jest możliwe.
____________
"Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko

Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja

Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?

Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!!

[Domius]

Hmmm... Taaa... Ale nadal jakoś wątpię.
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Karion]

JA TEŻ!!!
____________
"Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko

Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja

Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?

Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!!

[Angel]

O maaaatko "plask w czoło" z kim ja muszę muszę pracować "wzrusza z rezygnacją ramionami i uśmiecha się delikatnie pod nosem"

[Karion]

Ty! Anielica! Jak to z Jezusem było!?
____________
"Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko

Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja

Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?

Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!!

[Domius]

[Grzegorz]

Jego skora nie pokryłaby idealnie kości twarzy i raczej by zaufania nie budził. I ten odorek...
____________
"Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"

"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą."

[Domius]

[Angel]

No to może jednak wogule Jezus nie istnieje?! Bo w tym temacie jest niewiara w biblię. (nie umiem tego inaczej określić)