|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Piątek 26 Październik, 2007 0:05 |
|
|
Drzazga
Z nieprzyjemnym grymasem na twarzy buntownicze słowa towarzyszki zbyła mimo uszu. Obie wiedziały, że bez Drzazgi An'redi nie ma szansy zdobycia ziół od których była uzależniona... Swoja drogą najsilniejszego narkotyku w Multiwersum. I raczej nikt nie zadałby sobie trudu utrzymywania przy sobie tak wątłej istoty... Półdemonica po rostu widziała w tym więcej korzyści niż niewygód... W razie czego jeśli niewygody przeważą zbędnego balastu łatwo się pozbyć.
Oliwa wywołała grymas niesmaku na jej twarzy. Miło... Akurat, gdy kulą ognia zamierzała wywalić te przeklęte drzwi. Dodatkowo potężny i ciężki kamienny, gadający posąg, bajdurzący o bezczeszczeniu świątyni zirytował ją. Roześmiała się szyderczo.
- No nie rozśmieszaj mnie? W imię czego? - rzuciła. Była gotowa rzucać zaklęcie zamrożenia... Wystarczy, że się posąg ruszy a półdemonica pośle mu Strumień Mrozu... ____________
Strefa gier
DeviantArt
TRPG
"Eala Earendel engla beorhtast
Ofer middangeard monnun sended." |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 28 Październik, 2007 13:13 |
|
|
Posąg nie odpowiedział tylko ruszył w stronę wojowniczek ziemia delikatnie drżała pod jego krokami. Drzazga wystrzeliła w niego strumieniem zimna i trafiła w bark posąg popatrzył się na znieruchomiałą rękę po czym wyrwał ją sobie i cisnął w Drzazgę nią. Ona uskoczyła lecz zajęta unikiem nie zauważyła iż posąg druga ręką uderzył nią co opłaciła odrzuceniem w ścianę i utratą przytomności. Ściana również przepłaciła to pęknięciem w tym miejscu . An stała obok i zastanawiała się co w dalszym ciągu zrobić. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 28 Październik, 2007 20:47 |
|
|
Skrzywiła się lekko,gdy Drzazga uderzyła w ścianę. Nie było jej żal towarzyszki,chociaż zaniepokoiła się trochę. Kto by jej dostarczał narkotyk,gdyby coś jej się stało? Wzruszyła ramionami,stwierdzając,że zajmie się tym później.
Teraz największy problem stanowił golem. Mieczami go raczej nie załatwi,ale nie miała innego wyboru. Przyjrzała mu się krytycznie. Do szyi nie dosięgnie...Więc jedynie uderzając pod kolana,mogłaby go jakoś uszkodzić. Ruszyła bokiem,okrążając posąg od lewej. Starała się korzystać z każdego cienia,by się ukryć. Gdyby udało się podkraść potwora od tyłu,miałaby wielkie szanse na uszkodzenie go. ____________ Wiatr nie raz sypał mi piaskiem w oczy, ale teraz mam to już za sobą
Przyjaciele, jesteśmy mistrzami
Będziemy walczyć aż do końca
Ostatnio zmieniony przez Sheila dnia Niedziela 28 Październik, 2007 21:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 28 Październik, 2007 21:31 |
|
|
Drzazga
Półdemonica już zadowolona, że udało jej się trafić posąg uskoczyła przed zamrożonym pociskiem cisniętym w jej stronę. Uderzenie nadeszło niewiadomo skąd... Wciągnęła powietrze zaskoczona i bezwładnie uderzyła o zimną ścianę tracąc dech. Zapadła w ciemność. Nawet nie zdąrzyła pomyśleć, że to może być jednokierunkowa droga do piekła dla niej...
No to więcej nic nie wskóram... Jako nieprzytomna półdemonica mogę co najwyżej szyderczo... leżeć na posadzce... ____________
Strefa gier
DeviantArt
TRPG
"Eala Earendel engla beorhtast
Ofer middangeard monnun sended." |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 28 Październik, 2007 22:00 |
|
|
An bez problemu udało się zakraść, posąg zapomniał o niej walcząc z Drzazgą. Gigant nie widząc żadnego ruchliwego celu począł się odwracać, w tym momencie An podbiegła i spróbowała wbić miecz pod kolano. Niestety miecz tylko szczęknął, a posąg ją zauważył. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 29 Październik, 2007 21:30 |
|
|
Zacisnęła wargi. W parę sekund dokładnie obejrzała pomieszczenie i zanalizowała swoje położenie. Było ślisko,posąg był dosyć powolny... Gdyby udało się go poprowadzić tak,by potknął się o własną rękę...Miałaby szanse na wygraną. No i była o wiele szybsza,zwinniejsza i inteligentniejsza od powolnego i na pewno głupiego posągu. Pomachała szyderczo do posągu. Przebiegła pod jego nogami,dosyć pewnie trzymając się na śliskiej posadzce. Ruszyła w stronę ręki. ____________ Wiatr nie raz sypał mi piaskiem w oczy, ale teraz mam to już za sobą
Przyjaciele, jesteśmy mistrzami
Będziemy walczyć aż do końca |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|