[Kapitan Sid]

Pewnego wieczoru, w odległej krainie, jedna z portowych tawern rozbrzmiewała zachrypniętym głosem starego marynarza...

"Nikt cię nie spyta z jakich powodów tu przybyłeś. Nikogo nie obchodzi czyś opryszkiem nie mogącym znaleźć miejsca na lądzie, czyś jest zdesperowanym rybakiem, który stracił wszystko poprzez siły natury czy niegodziwość ludzi, którymi teraz jesteś otoczony. Zostaw sobie opowieści o nudnej akademii, z której czmychnąłeś czym prędzej zniechęcony nudą i monotonią życia, przemilcz bajanie o nagłej potrzebie awanturniczego życia wśród odmętów oceanu. Zapomnij o tym. Czemu? Bo to [cenzura: ekskrementy] warte...
To inny świat niż ten, w którym żyłeś do tej pory.
Wpierw zapomnij o wszystkich zasadach i prawach, jakie wpajano ci do tej pory. Honor jest tematem do niewybrednych kpin, altruizm to słowo tutaj obrzydliwe i mdłe, szacunek do życia ludzkiego nie istnieje w tutejszym słowniku. Jeśli nie możesz tego zrozumieć zginiesz już przy pierwszym abordażu
Następnie zapoznaj się z kodeksem kaperskim. Każdy punkt ma mieć osobne, zaszczytne miejsce w twym umyśle, jak mantrę musisz go wypowiedzieć nawet, gdy będziesz konał na jednej z burt. Ale, na litość, nie zapatruj się w niego ślepo. Jeśli nie będziesz go znał bądź ściśle poczniesz go przestrzegać to zginiesz w drodze powrotnej po udanej wyprawie łupieżczej
Na koniec: wiedz co to lojalność. Nie gryź ręki tego, kto cię przygarnął jakżeś był bezpańskim psem. Zrozum, żeś jest kundlem, ale to twój nowy pan nauczył cię boleśnie kąsać i zajadle gryźć. Niech lojalność będzie twym priorytetem... przynajmniej na początku. Jeśli nie będziesz o niej pamiętał, zginiesz przeszyty rapierem kapitana zanim zdążysz wejść na pokład.
Tutaj życie obraca się wokół grubiańskich żartów, pijackich rechotów i nieustannej grabieży. Tutaj każdy jest wolny, każdy ma własny zbiór praw i własny kodeks moralny a i tak nie ma obowiązku się go trzymać. Tutaj gdy pragniesz czegoś to po to sięgasz i zdobywasz jeśli chwyt jest dostatecznie mocny.
Tutaj „wczoraj” zabijasz podrzynając mu gardło z zimną bezwzględnością. „Teraz” zbierasz całymi garściami nie patrząc się na innych. „Jutro” natomiast... „jutro” topisz w butelce rumu..."

Tak... Jeśli nadal czytasz ten tekst, to znaczy, że prawdopodobnie jesteś tym kogo szukam. Ale to nie koniec...

Czytaj:
http://czarnabandera.mojeforum.net/viewtopic.php?t=229

Jeśliś nadal tu jest, to znaczy, że napewno jesteś tym kogo szukam i wiesz, że piracka załoga straciła swego kapitana...

Czytaj dalej:
http://czarnabandera.mojeforum.net/viewtopic.php?t=223&postdays=0&postorder=asc&start=30

Poprzedni, martwy kapitan powraca z głębin morza, by... No właśnie. Dlaczego powraca, sprawdź sam...


/Instrukcja obsługi dla szczurów lądowych...

Jeśli chcesz zaciągnąć się do załogi:

1. Stwórz ciekawą i oryginalną postać, ktorą będziesz kierował w świecie piratów. Mówimy tu o szeroko pojętym świecie fantasy. Tworząc ją staraj się aby dawała Ci ona jak największe pole do popisu, dawała wiele możliwości i ciekawych zachowań wśród piratów. Wymyśl odpowiednie, klimatyczne imię. Znajdź do niej odpowiedniego avatara i zastanów się nad takimi rzeczami jak jej pochodzenie, cechy zachowania, jej histioria (przeszłość) i nad wieloma innymi aspektami urozmaicającymi rozgrywkę.

2. Zarejestruj się na forum i czekaj na aktywację konta.

http://czarnabandera.mojeforum.net

3. Kiedy już to się stanie, zmierzaj prosto do Biura Rekrutacyjnego i zgłoś się do Mondrego Ruffusa, Bruna i Powolnego Szczepana - stwórz własny wątek. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej z nimi staraj się pokazać z jak najciekawszej strony.

4. Jeśli masz jakieś pytania, pisz : gg - 6090602