|
|
|
|
|
|
ORG: "Kroniki Wielkiego Świata" |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 |
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 15:16 |
|
|
Podoba mi się twój pomysł Domius..
tylko zapomniałem wam powiedzieć o małym szczególe.. nie będzie wody i bitew morskich..no jeziora i stawy będą ale morza i oceany już nie gdyż cały kontent unosi się w powietrzu nad ziemią zakrytą przez mroczną mgłę, nikt nie wie co się kryje pod nią dopóki tam nie spadnie
Świat został dodatkowo podzielony na kilka części magiczną i niezniszczalną barierą która odizolowała od siebie państwa na tysiąc lat, teraz magia z jakiegoś powodu osłabła i bariera runęła a mieszkańcy kontynentu dowiedzieli się że nie są sami.
Co do systemu gospodarki to każdy będzie miał już gotową gospodarkę której już nie można rozbudować ( przez tysiąc lat wyeksploatowano już co się dało i pozostało tyle ile trzeba aby przez jakiś czas napędzać machinę wojenną ) Jedynym sposobem aby poprawić swoją ekonomię jest zajęcie terytorium innego kraju. Dodatkowo będzie także wskaźnik poparcia w skali od -50 do 50. Kiedy jest zerowy oznacza że poddani są obojętni wobec tego co się dzieje i wobec władcy, kiedy est dodatni oznacza to że są zadowoleni ze sukcesów militarnych i i będą przyjaźniej nastawieni jeżeli chodzi o przyjmowanie do wojska, jeżeli gracz zacznie przegrywać a wskaźnik spadnie poniżej zera poddani mogą być niezadowoleni a nawet wywoływać bunty.
Gra łupieżcami raczej odpada gdyż musieliby oni żyć wśród innych istot aby móc się nimi żyw8ić i móc z nich robić armię.
Nieumarli byliby bardzo wrażliwi na światło słoneczne, ogień oraz wrażliwi na broń obuchową ( kruche kości ). Dodatkowo mogliby rekrutować ze zwłok tylko pewien procent tych których ciała były w całości a do tego trzeba by było się spieszyć gdyż ciała nie mogły leżeć zbyt długo. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 15:38 |
|
|
Dobra, pomyśłmy
Piechota-
I Goblinowi bandyci
II Orkowi siepacze
III Orkowi berserkerzy
Dystansowi-
I Goblinowi zwiadowcy
II Goblinowi łucznicy
Kawaleria-
I Orkowie na "Dewbackach"
II Chimera (straszny, ale nie inteligentny - na grzbiecie ma 2 goblińskich poganiaczy)
III Żmij (Takie wielkie gadzisko)
Jednostka specjalna-
Szaman (wzmacnia morale swoich jednostek, może przygotowywać leczące wywary i proste trucizny)
Jednostka sojusznicza-
I Matka Wielkich Szczurów (a wraz z nią jej potomstwo - w porównaniu do innych jednostek sojuszniczych jest ich dużo, ale są słabe)
II Szczurogr (Niech pasuje do "Matki..." Śmierdzi, ma mnóstwo długich, prostych, pozlepianych włosów na całym ciele, często chodzi na czterech łapach)
Cywile-
Orkowi "plugawcy"
Machiny lądowe-
I Orkowy Taran (zwykłe drzewo i paru orków)
II Wóz ciągnięty przez Dewbacki
III Olbrzymi Potwór w Stylu "Dewbacki" stosowany do zadeptywania oddziałów wroga, mieści na grzbiecie tuzin goblinów (nazwij jak chcesz)
Surowce-
Drewno
Brąz
Kości
Żywność ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 16:01 |
|
|
Hmmm... To mi może pokrzyżować plany, bo myślałem, żeby było tak, że kiedyś było jedno państwo elfów, ale potem ludzie zaczęli podbijać nowe tereny i m.in. zmniejszyli i podzielili na 2 części państwo elfów. I tak powstał podział na elfy z północy (leśne) i z południa ("arabskie"). Więc nie wiem, jak by to mogło być rozwiązane
Ale skoro kontynent unosi się w powietrzu to jak działają studnie? Jak głęboka jest ta unosząca się ziemia? I wiesz, woda była podstawą w średniowieczu Grody starano się budować w widłach rzeki, spływ towarów wodą był najszybszym sposobem itd. Tutaj też mogłoby być trudno.
Co do nieumarłych to moim pomysłem było, że np. jeden nekromanta, czyli jedyna żywa jednostka w armii (podporządkowana do grupy "jednostki specjalne") ożywiałby np. 10 zwłok dziennie. I jeszcze można by dodać coś takiego, że jeśli zostały zwłoki jednostki np. II klasy to jeśli natychmiast się je zmieni w nieumarłego to stają się odpowiednik u umarlaków (też II klasy tego samego rodzaju), ale jeśli się nie pośpieszy to można by zrobić jedynie szkielety (czyli np. jednostki III klasy). A jeśli się będzie zwlekać jeszcze dłużej to już nic.
Jeśli rasy nic nie wiedziały o sobie, to wszystko, włącznie z rodzajami jednostek należy nadsyłać do MG. Tutaj pojawia się problem: skoro jestem graczem to trochę nie fair byłoby, żebym znał te jednostki. Ale mogę udawać, więc w sumie i ja mógłbym omawiać jako pomoc Iron Lycana.
A system bitwy? Masz już jakiś, Iron Lycan? ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 16:20 |
|
|
Ziemia na brzegach kontynentu jest głęboka na kilkaset metrów, w głębi jest to warstwa kilkudziesięciu kilometrów.
W bitwie będzie się liczyć taktyka stosowanego ataku, ilość wojsk oraz inne elementy jak zaskoczenie lub wysokie albo niskie morale. No i oczywiście zmęczenie żołnierzy.
Każdy dostanie swój temat z hasłem oraz w głównym temacie będę opisywał wydarzenia które są dostępne dla wszystkich ( z wywiadu lub z wieści z poszczególnych królestw jeżeli wydarzy się coś ważnego ) ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 17:16 |
|
|
Czyli bitwa będzie, że tak powiem, storytellingowa? A czy jednostki mają mieć statystyki? Raczej nie... Tylko trzeba będzie pamiętać o cechach specjalnych jednostek lub ras (np. mocniejsza kawaleria itd.)
A co z tymi elfami? Może to ta magiczna bariera podzieliła starożytne państwo Elfów? ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 19:16 |
|
|
Nieumarli rekrutujący tylko jakiś procent z poległych? Hmmm... Mam inną propozycję. Każda "ugryziona" jednostka po jakimś czasie zmieni się w nieumarłego. Natomiast nekromanci stanowiący jedynie nieliczną grupę dowódców byli by "zwykłymi" ludźmi potrafiącymi jako- tako zapanować nad nieumarłymi (nie potrafili by oni jednak "produkować armii" [powiedzmy, że wcześniej to państwo było zamieszkane przez ludzi a pierwszy nieumarły został stworzony przez wku... zdenerwowanego boga]). TADAM! ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 19:29 |
|
|
Wg mnie to sensu nie ma, bo to czarnoksiężnicy ożywiają zwłoki, a nie nieumarli. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 19:43 |
|
|
Ehh... ktoś mnie nie zrozumiał . Chodziło mi o to, że Nieumarłych się nie produkuje, raczej sami o to dbją, poprzez "zarażanie" żywych. Nekromanci, to tylko ludzie, którzy posiadają *teoretycznie* kontrolę nad nieumarłymi.
Minusy nieumarłych:
- trudno nad nimi panować
- zachowują się dość nieprzewidywalnie
- "nie przepadają" za ogniem
- są mało inteligentni
- nie rozmnażają się w "normalny" sposób |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 19:54 |
|
|
Właśnie o to mi chodziło. Jak nieumarli mogą o to dbać sami? To są ożywione ciała, ożywione przez nekromantów. Oni nie mogą sami zarażać (no, może jakieś wampiry, albo coś), to chyba wbrew ogólnie przyjętym standardom fantasy. Nekromanci mają nad nimi kontrolę, bo ich ożywili. Zresztą bez nekromanty ożywieni przez niego nieumarli z powrotem stają się zwykłymi zwłokami. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 20:07 |
|
|
Co do elfów to mogę stworzyć sąsiednie państwo elfów które żyło w gorętszym klimacie ( perskim czy arabskim jak to tam było.. )
Nieumarli nie powinni zachowywać się jak wilkołaki, ich jedynym sensem istnienia jest służenie temu kto ich przywołał, co oznacza że do minusów musisz dodać też fakt że po śmierci nekromanty nieumarli poprostu znowu stają się martwi. Czy taki nekromanta musiałby mieć sporą obstawę albo być dość daleko ( ale nie za daleko, bo musi zachować minimalną odległość aby nimi kontrolować ) ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 20:16 |
|
|
Tak, osobne, ale wiesz, mi chodzi o taką "fabułę": Elfy z północy są słabe, ale wiedzą, że na południu są ich bracia, co prawda nieco inni, ale byłaby szansa na zjednoczenie. Najlepiej niech ich coś odgradza, żeby za łatwo nie było Na PW wyjaśnię ci, jak konkretnie wyobrażam sobie te "perskie" Elfy. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 20:29 |
|
|
Emmm... Jakby to powiedzieć, ja cały czas myślałem właściwie o zombie i wampirach, a one zazwyczaj rozmnażają się przez "zarażenie"... ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 20:35 |
|
|
Wampiry - może, ale zombie raczej nie. Poza tym, wampiry chyba nie byłyby podstawowymi jednostkami? Bo one to są raczej mocne. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
Maciek1Dowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1794 Chowaniec35 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 21:05 |
|
|
Dużo tu mówione jest a ja nawet nie pisnąłem słówka
Mam jeszcze kilka pomysłów które raczej się nie sprawdzą więc nie będę się ośmieszał . Z tym, że nie znamy jednostek wroga to można poudawać i tak łatwo się domyślić którego to poziomu jednostka
Tak myślę o krasnoludach... Będzie to chyba coś banalnego:
Piechota-
I Mithrilowy wojownik
II Krasnolud z młotem bojowym (mało oryginalna nazwa)
III krasnolud topornik {też mało oryginalne)
Dystansowi-
I Krasnoludzki kusznik
II Krasnoludzki miotacz (proca)
Kawaleria- (na czym to mogą jeździć krasnoludy.. hmm...)
I
II
III Szczurzy jeździec (nie wiem od kiedy są tak blisko ze szczurami ale naprawdę nie mam pomysłu na krasnoludzką kawalerie )
Jednostka specjalna-
Mistrz kowali (ulepsza pojedyńcze jednostki tzw podnosi ich klasy. Jak się nie przyjmie to niech będzie zwykły kapłan )
Jednostka sojusznicza- (hohoho, co by tu dla nich wymyśleć. Pomocy... )
I
II
Cywile-
Krasnoludy (a co )
Machiny lądowe-
I Stalowy Olbrzym/golem
II Pirotemaniacy (jednostka z materiałami wybuchowymi, sluży do wysadzania murów)
III Krasnoludzki taran
Surowce-
Kamień
Żelazo
Mithril
Żywność
Krasnoludy są wolne na większości rodzajach terenu oprócz jaskiń i gór. Nienawidzą orków i goblinów z czego mogą mieć jakąś premię w walce z nimi (niekoniecznie pozytywną ) Są bardzo wytrzymali i... i... i lubią piwo! Już myślałem czy by tego do surowców nie dodać
Ostatnio zmieniony przez Maciek1 dnia Niedziela 08 Lipiec, 2007 21:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 21:22 |
|
|
Zombie jest raczej podstawowym nieumarłym. Nie ustąpię z mojego stanowiska . Bez tej jednostki armia nieumarłych raczej nie ma sensu (za dużo minusów, za mało plusów ) ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Lipiec, 2007 21:56 |
|
|
Pomóc, Temaciejso?
Mój projekt udoskonalenia krasnoludów (czerwone - tu są zmiany):
Piechota-
I Krasnoludzki Weteran
II Krasnolud z młotem bojowym
III krasnolud topornik
Dystansowi-
I Krasnolud z kuszą wielostrzałową
II Krasnoludzki kusznik
III Krasnoludzki miotacz (proca)
Kawaleria-
III Szczurzy jeździec
Jednostka specjalna-
Mistrz Runów - tymczasowo zwiększa obrażenia zadawane przez pobliskie jednostki (moc Runów Mocy)
Jednostka sojusznicza-
I Runowy Posąg (golem)
II Berserker - potężny krasnolud z pozostającego z reguły na uboczu klanu krasnoludów
Machiny lądowe-
I Pirotemaniacy (jednostka z materiałami wybuchowymi, służy do wysadzania murów)
II Balista
III Krasnoludzki taran
Mythilowego Wojownika zmieniłem na Weterana, bo nie wiedziałem co robi taki woj i dlaczego jest z Mithrilu. Dodałem Krasnoluda z kuszą wielostrzałową (taki chiński wynalazek - masz kilkanaście bełtów, które możesz szybko wystrzelić, ale potem ładuje się już bardzo długo). Można się też uprzeć przy Inżynierze z muszkietem - jak wiadomo prosta broń palna powstała już w późnym średniowieczu, a to są dodatkowo krasnoludy. Mistrza Kowali zmieniłem na Mistrza Runów, bo myślę, że Lycan pozwoli na trening oddziałów i bez takiej jednostki. Dalej już chyba nie trzeba tłumaczyć. Golema uznałem za Jednostkę Sojuszniczą.
Teraz bonusy: w zamian za prawie brak kawalerii - mocniejsza piechota.
No, teraz masz inspirację do uzupełnienia swojej rozpiski (ja tylko dałem pokazałem jak można zrobić!)
Niestety, surowce i cywile są już niepotrzebni, bo Iron Lycan uznał, że nie będzie gospodarki, a same bitwy.
Darkpotato: czy ktokolwiek mówi, że ma nie być zombie? Tyle tylko, że zombie są ożywiani przez nekromantów, a jedynie wampiry same się "rozmnażają". Tyle, że gdyby po jednym ukąszeniu wampira tworzyłyby się nowe to zaraz byś miał całą armię mocnych jednostek. Może wampiry jako "Jednostki Sojusznicze"? I wtedy np. tylko niektórzy wrogowie atakowani przez wampiry się zmieniają (byłaby wtedy równowaga).
Aha, podstawą armii to są chyba szkielety, bo - choć słabsze od zombie w sile i wytrzymałości - to są szybsze i liczniejsze. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Lipiec, 2007 10:30 |
|
|
... Sorry, ale nieumarli zazwyczaj nie używają mózgów(bo już się im rozłożyły), musi być ich dużo. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Lipiec, 2007 10:56 |
|
|
Zawsze możesz wybrać inną rasę. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Lipiec, 2007 11:22 |
|
|
Darkpotato, czy ty w ogóle czytasz, co ja piszę?! Chodzi o to, że zombie nie mogą się sami "rozmnażać" i zarażać ludzi! TO-NIE-MA-SENSU! To Magowie ożywiają trupy! Zrobisz sobie jako Jednostkę Specjalną Nekromantę, który będzie ożywiał określoną ilość (np. 10) trupów na dzień. A wampiry mają mózgi. Mówię, że wampiry nie mogą zarażać każdego, bo inaczej miałbyś całą armię mocnych jednostek! A zombie i szkielety tworzą Nekromanci!!!
O, ludzie...
Lycan, będzie można trenować nowe oddziały? Na jakich zasadach? ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Lipiec, 2007 11:32 |
|
|
Wiesz, ja zaliczam się do tych ludzi, którzy raczej nie zwraczją uwagi na "tradycję", czyli lubię wprowadzać trochę nowości...
10 na dzień? to zależy od tego, ile jednostek mogą produkować inne rasy.(przypominam, że nieumarli mają chyba najwięcej minusów... )
Innej rasy raczej nie wybiorę (ta jest najbardziej mhroczna a ja od mhroku jestem uzależniony ). ____________
|
|
|
|
|
|
Forum Mythai
-> Sala Pamięci |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
Strona 4 z 12 |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|