Prawdziwa miłość zaczyna się od: |
pierwszego spojrzenia |
|
35% |
[ 11 ] |
przyjaźni |
|
64% |
[ 20 ] |
|
Wszystkich Głosów : 31 |
|
|
Autor Wiadomość |
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 29 Październik, 2007 17:14 |
|
|
Cytat: | Sztuka? Nie sądzę. |
Sztuka ... już łatwoej zabić kogoś z zimną krwią niż odróżnianie takich sentymentów. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 29 Październik, 2007 20:32 |
|
|
Mitris napisał: | Cytat: | Sztuka? Nie sądzę. |
Sztuka ... już łatwoej zabić kogoś z zimną krwią niż odróżnianie takich sentymentów. |
Naprawdę? Co jest w tym trudnego? I myślę,że zabicie kogoś z zimną krwią wcale nie jest łatwiejsze ____________ Wiatr nie raz sypał mi piaskiem w oczy, ale teraz mam to już za sobą
Przyjaciele, jesteśmy mistrzami
Będziemy walczyć aż do końca |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 29 Październik, 2007 21:08 |
|
|
Może i zabić to prosto, ale potem wyżuty sumienia i takie tam.... ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 29 Październik, 2007 21:13 |
|
|
No to właśnie o tym mówie... ____________ Wiatr nie raz sypał mi piaskiem w oczy, ale teraz mam to już za sobą
Przyjaciele, jesteśmy mistrzami
Będziemy walczyć aż do końca |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 29 Październik, 2007 21:14 |
|
|
Cytat: | ale potem wyżuty sumienia |
A co to sumienie? 8) ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 29 Październik, 2007 21:33 |
|
|
Czyżby nasz Mroczny ziemniaczek nie miał sumienia? ____________ Wiatr nie raz sypał mi piaskiem w oczy, ale teraz mam to już za sobą
Przyjaciele, jesteśmy mistrzami
Będziemy walczyć aż do końca |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 29 Październik, 2007 21:36 |
|
|
Bóg dał sumienie tylko ludziom. Ziemniaki są bez skrupułów, wyprane z emocji jednostki skłonne do bezpodstawnego zabijania.... ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 30 Październik, 2007 16:25 |
|
|
Cytat: | wyprane z emocji jednostki skłonne do bezpodstawnego zabijania.... |
Dlatego zostałem modem... 8) ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 30 Październik, 2007 16:29 |
|
|
Cytat: | Ziemniaki są bez skrupułów, wyprane z emocji jednostki skłonne do bezpodstawnego zabijania.... |
Ale to chyba zaleta?
Hmm... Swoją drogą to ciekawe... W "Karczmie na wesoło" co rusz widzę tekst "Koniec offtopu", a tutaj nawet moderatorzy sobie radośnie offtopują...
NIE OFFTOPUJ GILBERT!! -Darkpotato
Racja! Przecież to ja... -Gilbert |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 30 Październik, 2007 17:43 |
|
|
Koniec offtopu
A jednak ktoś zauważył -dop. Gilbert |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 30 Październik, 2007 19:04 |
|
|
Cytat: | I myślę,że zabicie kogoś z zimną krwią wcale nie jest łatwiejsze |
Ja odwrotnie...
Cytat: | Może i zabić to prosto, ale potem wyżuty sumienia i takie tam.... |
Wyżuty sumienia?
Można robić wyrzuty sumienia z miłości?
Nie ma to jak rozumieć posty innych...- dop. Gilbert
Przecież nie robię offtopu
No nie... Ale, eee... Dość swobodnie interpretujesz wypowiedzi innych -dop. Gilbert ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru
Ostatnio zmieniony przez Mitris dnia Środa 31 Październik, 2007 18:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 30 Październik, 2007 20:10 |
|
|
____________ Wiatr nie raz sypał mi piaskiem w oczy, ale teraz mam to już za sobą
Przyjaciele, jesteśmy mistrzami
Będziemy walczyć aż do końca |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 08 Czerwiec, 2008 12:24 |
|
|
hmmm ja chyba znam odpowiedz na pytanie w temacie ...
mianowicie - można być pewnym że to coś co łączyło ciebie i twoją wybrankę\wybranka było miłością wtedy gdy obydwoje umrzecie myśląc w dalszym ciągu tak samo... że się kochali a moje osobiste odczucie miłość to zło ... ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 05 Październik, 2008 12:47 |
|
|
Miłość to zło? Ciekawe ugurth. Czemu tak myślisz? |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 06 Październik, 2008 7:24 |
|
|
Dla Ugurtha wszystko jest złem... ;p ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 23 Kwiecień, 2009 10:14 |
|
|
...niektórzy nie potrafią kochać,ale uważają,że pożądanie to największa miłość-a tak nie jest. Nieważne. Po czym poznać,że to miłość-każdy ją odczuwa inaczej,to oczywiste. Mnie waliło szybko serce,brakowało mi tej osoby przez cały czas i parę innych. A gdy już jesteśmy razem to akceptacja,zaufanie,wspólny śmiech,wspieranie się i wiele innych... Dla mnie miłość to przede wszystkim zaufanie,szczerość i akceptacja drugiej osoby... ____________ Wiatr nie raz sypał mi piaskiem w oczy, ale teraz mam to już za sobą
Przyjaciele, jesteśmy mistrzami
Będziemy walczyć aż do końca |
|
|
|
pityeMieszkaniec Krain
Płeć: Posty: 14 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 25 Lipiec, 2009 17:40 |
|
|
Miłość... Nie lubię tego słowa, albo inaczej, nie lubię jego znaczenia w dzisiejszym świecie. Prawdziwa miłość jest niezwykle rzadka, a uczucia, które wobec innych żywimy mogą być tylko sympatią, przyjaźnią, chęcią wsparcia. Trzeba uważać starając się je odróżnić. Ja ostatnio bardzo się pomyliłam, krzywdząc drugą osobę i nikomu więcej tego nie życzę ____________ „Najtrudniej nauczyć się tego, że nawet głupcy mają czasami rację."
Winston Churchill |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 26 Lipiec, 2009 18:06 |
|
|
Pitye... Powiem Ci, że wspomniałaś o rzeczy, która mi aktualnie nie daje spać po nocach... Jednak Ugurth miał rację- miłość to zło. =p
A najgorsze w tym wszystkim jest czekanie i niepewność. O ile niepewność to jeszcze w miarę łatwo można rozwiać, o tyle jak się rozsądnie do sprawy podchodzi, to czasem trza trochę poczekać, a to już jest totalnie wyczerpujące.
Pozdro dla wszystkich zakochanych. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 26 Lipiec, 2009 21:45 |
|
|
Jaki powaażny temat! I pomyśleć, że ma już dwa lata. Sama w nim kiedyś coś tam napisałam.
Dalej uważam, że miłość rozpoczęta od przyjaźni nie jest interesująca. Nie w tym wieku, może gdy szuka się prawdziwej stabilizacji, chce się założyć rodzinę...I takie tam. Może w takim wypadku takie wyważone uczucie jest odpowiednie. Ale gdy ma się 17,18,19 lat.... Osobiście uważam, że teraz ważny jest impuls, przyśpieszone bicie serca i motylki w brzuchu. Oraz to by dobrze czuć się razem. I to chyba zależy od danej osoby co oczekuje od związku.
Poza tym ważne, by postawić sobie sprawę jasno - miłość, uczucie, które - podobno - łączy ludzi na całe życie, nieczęsto zdarza się w tym wieku. Nie dość, że jest się zbyt mało odpowiedzialnym by tę relację uszanować to jeszcze....jest zbyt poważne. Nie wyobrażam sobie, bym do końca życia miała być z osobą, z którą jestem aktualnie. Teraz trzeba żyć, nie wiązać się. Brak wolności to najgorsza rzecz, jaka może się przydarzyć. I planowanie dzieci, domku w górach oraz psa. Jak dla mnie to będąc nastolatkiem ważna jest wspólna zabawa, spędzanie odpowiedniej ilości czasu w ciekawy sposób i zrozumienie. Tyle.
Jeżeli kiedyś kogoś pokocham to wtedy nie będzie wątpliwości, czy to miłość, czy nie. I nawet po latach, jako para pomarszczonych staruszków, będziemy trzymali się za ręce wędrując po parkowych uliczkach. A patrząc na niego dalej będę czuła motylki w brzuchu.
Więc pytanie zawarte w temacie nie ma sensu – bo albo się wie, albo to nie miłość. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 28 Lipiec, 2009 11:37 |
|
|
A ja myślę, że miłość to przede wszystkim w tym wieku, o którym Raile pisze, że nieczęsto się zdarza. Potem to już w większości chłodne kalkulacje ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|