Rejestracja
Rejestracja
FAQ
FAQ
Szukaj
Szukaj
Kup efekty
Efekty
My wszyscy
My wszyscy
Grupy
Grupy
Profil
Profil
Poczta
Poczta
Zaloguj
Zaloguj
Góry Północne [Lealee]
Idź do strony 1, 2, 3  
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mythai -> Sala Pamięci
 (« Zobacz poprzedni tematZobacz następny temat »)

Autor
Wiadomość
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 17:33 Odpowiedz z cytatem

Temat zakładam w celu "wyprostowania" twojej historii (zobaczysz o co chodzi Smile )


Cytat:
Otworzyłam oczy. Dojmujący ból odezwał się w prawym kolanie gdy przewróciłam się na plecy. Szorstki knebel kaleczył usta, w skórę wbijała się ciasno owinięta wokół nadgarstków lina. Wszędzie panował nieprzenikniony mrok. W ciemności echem niósł się dźwięk kapiącej wody.
I szuranie ciężkich buciorów. Kroki stawały się coraz głośniejsze. Zazgrzytał przekręcany w zamku klucz. "Jestem w lochu!"pomyślałam "Dorwali mnie!"
Światło latarni oślepiało. Nie widziałam stojącego nade mną mężczyzny.
"Wstawaj i wynoś się stąd!" Głos miał chrapliwy i...zły. Przeciął moje więzy.
Wiedziałam, że muszę uciekać. Nie znałam motywów kierujących moim wybawicielem, ale wolałam odkryć je na wolności...w jakimś przyjemnym górskim kraiku, gdzie imię Lealee dopiero stanie się sławne, i najlepiej przy kuflu dobrego miodu. Poderwałam się z ziemi, ignorując tępy ból kolana. Ten sku***iel, strażnik pałacowy musiał porządnie przetrącić mi staw.  
Rozkład lochów jest zawsze taki sam, myślałam biegnąc na złamanie karku. Moje drowie oczy pozwoliły mi widzieć każdą mijaną odnogę korytarza, każde drzwi. Nagle stęchlizna powietrza ustąpiła miejsca świeżutkiej bryzie. Zwinnie jak kot wskoczyłam na szczyt schodów kończących korytarz. Kopnęłam drzwi, tak jak się spodziewałam, były otwarte. Zrobiłam krok naprzód i zamarłam.
Stałam na zboczu góry.
"Gdzie ja jestem?!"
Ja, Lealee, córka l'lyth i Hegaretera, złodziejka, awanturnica, nóż w ciemności czy bełt w zaułku do wynajęcia pierwszy raz w ponad 60letniej karierze nie wiedziałam gdzie jestem.


Dodane po 19 minutach:

Stojąc na krawędzi skały uświadomiłaś sobie, ze masz tylko dwie drogi: w dół i z powrotem.
Urwisko ma "głębokość" maksymalnie 40 metrów, w dole widac jakiś trakt.


czas na pierwszy w mojej karierze rzut na spostrzegawczość: Boshe jak to się robi...?

rzut k10+inteligencja (pow. 13 jest zdany) Smile
____________

Smile


Ostatnio zmieniony przez Darkpotato dnia Wtorek 24 Lipiec, 2007 22:07, w całości zmieniany 2 razy

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
lealee
Wojownik


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 913
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 17:38 Odpowiedz z cytatem

Rzut k10: 5

5+9, 14, zdałam
czekam: co wisi/leży w oklicy i mogę tego czegoś użyć do zejścia w dół?
____________

"Croup&Vandemar" spółka z o.o.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 18:20 Odpowiedz z cytatem

Bystre elfickie oczy zatrzymały się na małym występie skalnym ok. trzy metry niżej.
Pogoda nie jest najlepsza- chmury zasnuły gwieździste niebo, zaczął wiać dość silny wiatr.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
lealee
Wojownik


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 913
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 18:41 Odpowiedz z cytatem

"Jakieś trzy metry..." pomyślała patrząc na uskok. Silny wiatr szarpał połami rozpiętej kurtki. "Ale co zrobić...." mruknęła do siebie badając stopą grunt. Wydawał się stabilny. Położyła się przy krawędzi skarpy, ostrożnie zsunęła w dół nogi. Rozszczepione jak szpony palce wbiła w szpary między kamieniami. Jęknęła, gdy całym ciężarem ciała zawisła na rękach. Stopy same znalazły oparcie. Sprawnie zeskoczyła.
Stała na skarpie "1/10 sukcesu już za mną" pomyślała patrząc w dół 30 metrowego urwiska.
____________

"Croup&Vandemar" spółka z o.o.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 19:00 Odpowiedz z cytatem

Po wylądowaniu zachwiałaś się z powodu uszkodzonej nogi.
W pobliżu nie ma żadnego większego "stopnia", jednak dostrzegasz małe odstające skałki tworzące coś na kształt drabinki. Wydają się one zdolne do utrzymania ciężaru elfki.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
lealee
Wojownik


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 913
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 19:08 Odpowiedz z cytatem

Przykucnęła przy krawędzi uskoku. Pseudo-schodki wydają się stabilne. Ostrożnie zeszła na pierwszy, kilka kamyczków potoczyło się w dół, a ona sama głośno przełknęła ślinę. "Byle nie patrzeć w dół" przemknęło jej przez myśl. Stopień po stopniu w miarę sprawnie pokonywała kolejne metry dzielące ją od stabilnego gruntu. "Jak zejdę w jednym kawałku to wycałuję ziemie!" Myślała. Kolano rwało tępym, pulsującym bólem.
Różnorodność przekleństw jakie w jej myślach padały na ród strażnika pałacu który uszkodził jej nogę, zadziwiłaby nawet pijanego krasnoluda. Oberwało się nawet prapraprababci wykidajły.
W końcu schodki się skończyły.
____________

"Croup&Vandemar" spółka z o.o.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 19:19 Odpowiedz z cytatem

znajdujesz się na mało uczęszczanej drodze biegnącej z zachodu na wschód, co widać po wszechobecnej trawie i ogólnym zaniedbaniu.  Na wschodzie dostrzegasz jakieś światełko,  znajduje sie  ono ok 600 metrów od ciebie, z powodu deszczu, który właśnie zaczął padać nie jesteś w stanie stwierdzić co jest jego źródłem.. ściana z której przed chwilą zeszłaś jest na północy. Po przeciwnej stronie, zaledwie kilka metrów od traktu rozpościera się puszcza.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
lealee
Wojownik


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 913
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 19:32 Odpowiedz z cytatem

Światełko nie wzbudza zaufania...ale nie mając większego wyboru postanawia ostrożnie podejść, kryjąc się w przydrożnych chaszczach.
Deszcz zacina, Lealee ma już wrażenie, że jej kości zbudowane są z wody. Buty człapią, ubranie jest przemoczone a żołądek domaga się jedzenia. "Jeśli to nie jest obóz kupców....to nie wiem, czy będę miała siłę żeby walczyć" myśli. Gałęzie drzew smagają ją po twarzy, krzewy haczą materiał spodni. Jest już blisko, ale przez scianę deszczu i listowie niewiele widzi.
____________

"Croup&Vandemar" spółka z o.o.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 19:45 Odpowiedz z cytatem

Będąc już niedaleko źródła światła dochodzisz do wniosku, że to chatka. Nie jest ona duża, ale jest budynkiem piętrowym.

Mimo hałasu spowodowanego deszczem słyszysz cichutkie powarkiwanie za plecami...
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
lealee
Wojownik


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 913
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 20:32 Odpowiedz z cytatem

Modląc się do wszystkich znanych sobie bogów odwraca się...."wilkołak? wściekły wilk?" kolejne, coraz to gorsze obrazy podsuwa jej wyobraźnia.
____________

"Croup&Vandemar" spółka z o.o.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 20:37 Odpowiedz z cytatem

Ból w nodze przestał być istotny, już go nie odczuwałaś. Warczenie stawało się wyraźniejsze, tak jakby owa bestia zbliżała się.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
lealee
Wojownik


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 913
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 20:43 Odpowiedz z cytatem

Szybkim, wyćwiczonym na ulicach ruchem wyrywa sztylet zza cholewy buta
Mam dylemat: mówić w pierwszej czy w trzeciej osobie^^w trzeciej jest wygodniej...
Słysząc groźną nutę w warkocie..wyciąga drugi z rękawa. Srebrne ostrza błyszczą złowrogo.
-Chodź tu pieseczku...-mruczy pod nosem.
____________

"Croup&Vandemar" spółka z o.o.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 20:47 Odpowiedz z cytatem

Jej oczom ukazał się... wilczy szczeniak na oko 6-o miesięczny. Teraz siedział przed nią z szeroko otwartymi oczami. Wyglądał jakby go zamurowało.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
lealee
Wojownik


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 913
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 21:00 Odpowiedz z cytatem

-IIIIIIIłiiiiiiłiiii!! Jaki słodziuś- wypiszczała na niesamowitej częstotliwości.-Miodzio wilczuś!
Włożyła sztylety z powrotem do cholewy i rękawa. Ciężar spadł jej z serca. Nie czuła się na siłach, żeby walczyć. Morale spadło jej na łeb na szyję w dół po ostatniej wpadce. Była przemoczona, głodna, zmęczona. Kolano przestało boleć, ale czuła, że dość długo leżała nieprzytomna w lochu. Była zesztywniała.
Ale jednego była pewna: wszystko minie gdy tylko zanurzy się po szyję w gorącej kąpieli.
Myśl ta dodała jej siły. Poczochrała szczeniaka po smukłej głowie i dziarsko podeszła do drzwi domku.
Wzięła głęboki wdech..już, już miała zapukać, ale wewnętrzny głosik zwany intucją złodziejską kazał jej minąć drzwi i podejść na palcach do okna. Zajrzała do wnętrza domku.
____________

"Croup&Vandemar" spółka z o.o.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 21:05 Odpowiedz z cytatem

Oczom złodziejki ukazał się pusty pokoik wyposarzony jedynie w łóżko, dość z resztą sfatygowane i stare. Nie był to z pewnością dom szlachcica.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
lealee
Wojownik


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 913
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Wtorek 24 Lipiec, 2007 21:10 Odpowiedz z cytatem

Cofnęła się do drzwi. Nie mogła wejść oknem, wyglądało na całkiem solidne. Wybicie wiązałoby się z mnóstwem hałasu. Lepiej nie robić sobie wroga z przyjaznego gospodarza...jeśli nie jest przyjazny to nic tego nie zmieni. Nawet kulturalne stukanie w drzwi.
Wdech, prośba do wszystkich znanych jej bogów, żeby nie trafiła na trolla uzbrojonego w maczugę, wydech i...
zastukała.
____________

"Croup&Vandemar" spółka z o.o.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 25 Lipiec, 2007 14:58 Odpowiedz z cytatem

Drzwi otworzyła kobieta. Gdzieś za nią przebiegło stadko szaranczy (3 dzieci). Gospodyni byłazdziwiona przybyciem kogoś o tej porze.
Po chwili powiedziała:
"Nie przyjmuję nowych kurtyzan, mamy już komplet."
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
lealee
Wojownik


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 913
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 25 Lipiec, 2007 17:54 Odpowiedz z cytatem

Miała dość. Stała w deszczu. 'suchość' i 'ciepło' zdawały się jej być terminami nie tyle odległymi co wręcz nierzeczywistymi.
Pokonując drapanie w gardle odkaszlnięciem, wydusiła z siebie:
"Nie szukam pracy, tylko miejsca, gdzie mogłabym się chociaż osuszyć i coś zjeść...oraz przeczekać ulewę"
w myślach szybko przeliczyła miedziaki ukryte w lewym bucie. Była posiadaczką około 40 monet, jeśli dodać te schowane we wszytych w kaptur i nogawkę spodni kieszonkach.
Ubranie złodziejki to coś co charakteryzuje niezliczona ilość drobnych tajemnic ukrytych we wszyte w nie przez dobrze opłaconą krawcową zakamarki: sztylety, cienkie nożyki do rzucania, bełty, miedziaki, a nawet długie, malutkie fiolki z odtrutką na zwykłe trucizny, mają swoje miejsce.
Co ciekawe, przemyślana konstrukcja i rozłożenie schowków nie utrudniały w żaden sposób ruchów, noże nie groziły poranieniem nawet przy upadku. Co jeszcze ciekawsze, nic nie zdradzało osobom postronnym, że złodziejka nosi przy sobie swój fachowy niezbędnik.
"mogę za siebie zapłacić..."westchnęła patrząc na minę gospodyni.."Proszę?" wyrzuciła z siebie to słowo. Jak mawiał jej mistrz "Czasem warto poprosić, żeby potem nie musieć przepraszać rodziny".
____________

"Croup&Vandemar" spółka z o.o.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Darkpotato
Mhroczny Imperator


Płeć: Płeć:Męska    Posty: 4843
Postać   Chowaniec

4277 Miedziaków
15 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 25 Lipiec, 2007 18:19 Odpowiedz z cytatem

'To Cię będzie kosztować jakieś 5 sztuk miedzi kochaniutka ' odpowiedziała z ironicznym błyskiem w oku kobieta.
____________

Smile

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
lealee
Wojownik


Płeć: Płeć:Żeńska    Posty: 913
Postać   Chowaniec

0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów



PostWysłany: Środa 25 Lipiec, 2007 18:28 Odpowiedz z cytatem

"Biorę!"- odparła entuzjastycznie. Nawet łatany siennik i miska kaszy jawiły się jej jako luksus. Wcisnęła w dłoń gospodyni kilka sztuk miedzi.
____________

"Croup&Vandemar" spółka z o.o.

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość   Powrót do góry ⇑
Wyświetl posty z ostatnich:   

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mythai -> Sala Pamięci Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 3 Idź do strony 1, 2, 3  

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 
  
Strona glówna | Mapa serwisu | O stronie | Podziekowania | Kontakt
Sponsoruj mythai.info | Informacje o prawach autorskich


© 2004 -2016 Mariusz Moryl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - modified by Mythai Team

Ten serwis wykorzystuje pliki cookie w celu ulatwienia identyfikacji uzytkownika.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawien Twojej przegladarki oznacza, ze beda one umieszczane w Twoim urzadzeniu koncowym. Pamietaj, ze zawsze mozesz zmienic te ustawienia.