Co o tym sądzisz? |
To może się udać |
|
73% |
[ 14 ] |
Pomysł niezły, ale nie da rady... |
|
21% |
[ 4 ] |
To nie jest nikomu potrzebne |
|
5% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 11:32 |
|
|
ja bym dał test odwagi z modyfikatorem -1 |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 11:35 |
|
|
Może być. Właściwie modyfikator mógłby być nawet większy. Ponadto tradycyjne testy odwagi (przerażający przeciwnik, jakaś pułapka) również powinny mieć jakieś modyfikatory ujemne, jeśli armia nie ma dowódcy. ____________ "Chyba że wraz z toczeniem się kostki spadnie na mnie deszcz czaszek moich wrogów (wszystkie ze złota); wtedy uznam to za cud spowodowany przez boga Sharumazagonahomalefantayuiskrimtnweqrana i powrócę na forum."- Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 11:36 |
|
|
Modyfikator musi być zależny od Cechy Dowodzenia tego bohatera. Jeśli zginie kolejny pomniejszy oficer to mniejsza, ale jeśli wielki wódz...
Z drugiej strony taka armia powinna mieć też szansę na rozpaczliwy atak, ale bez szyków itd. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 11:43 |
|
|
Czyli najpierw rozpad formacji, potem ewentualne ucieczki i jakieś tymczasowe modyfikatory dodatnie na "zemstę"?
Cytat: | Modyfikator musi być zależny od Cechy Dowodzenia tego bohatera. Jeśli zginie kolejny pomniejszy oficer to mniejsza, ale jeśli wielki wódz... |
Czyli przy zwykłym "pomniejszym oficerze" bez modyfikatorów, a przy wyjątkowych bohaterach jakieś większe liczby? I jaka zależność? Pewnie jakaś część dowodzenia... 1/2? 1/4? ____________ "Chyba że wraz z toczeniem się kostki spadnie na mnie deszcz czaszek moich wrogów (wszystkie ze złota); wtedy uznam to za cud spowodowany przez boga Sharumazagonahomalefantayuiskrimtnweqrana i powrócę na forum."- Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 11:46 |
|
|
Wiesz, chodzi o to, że "zemsta" to mogłaby być, gdyby w wojsku znalazł się ktoś, kto przejąłby dowództwo i chciał pomścić wielkiego, dobrego itd. wodza. A rozpaczliwy atak to raczej, gdy są np. otoczeni, bo też niekoniecznie by stanęli w miejscu albo rozbiegli. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 11:48 |
|
|
Aha... Rzeczywiście, otoczonym trudno uciekać ____________ "Chyba że wraz z toczeniem się kostki spadnie na mnie deszcz czaszek moich wrogów (wszystkie ze złota); wtedy uznam to za cud spowodowany przez boga Sharumazagonahomalefantayuiskrimtnweqrana i powrócę na forum."- Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 12:33 |
|
|
zemsta - potrzebny oficer, który zda test na przejęcie dowództwa - dodatni modyfikator do siły, ujemny do obrony. czy jakoś tak ^ ^
rozpaczliwy atak - 70% armii musi zdać test odwagi - sporo mocniej atakują, ale gdy przegrają walkę, bardzo łatwo ich zabić. |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 12:35 |
|
|
A jak widzisz ten test na przejęcie dowództwa? ____________ "Chyba że wraz z toczeniem się kostki spadnie na mnie deszcz czaszek moich wrogów (wszystkie ze złota); wtedy uznam to za cud spowodowany przez boga Sharumazagonahomalefantayuiskrimtnweqrana i powrócę na forum."- Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 12:35 |
|
|
Atakują mocniej, ale bez szyków. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 12:37 |
|
|
Cytat: | A jak widzisz ten test na przejęcie dowództwa? |
jak najprościej. np. test odwagi z jakimś modyfikatorem. |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 12:38 |
|
|
Tylko ten dowódca nie może się równać z tymi "normalnymi". ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 12:39 |
|
|
dowódca to albo oficer albo drugi bohater. |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 12:42 |
|
|
Cytat: | jak najprościej. np. test odwagi z jakimś modyfikatorem. |
Modyfikator mógłby wynosić różnice pomiędzy dowodzeniem przejmującego, a "zginiętego" dowódcy.
Cytat: | Tylko ten dowódca nie może się równać z tymi "normalnymi". |
Przydałoby się jakieś ograniczenie. Max. 50% wartości poprzedniego? Wartośc wedle tego ile punktów wydało się na bohaterów. ____________ "Chyba że wraz z toczeniem się kostki spadnie na mnie deszcz czaszek moich wrogów (wszystkie ze złota); wtedy uznam to za cud spowodowany przez boga Sharumazagonahomalefantayuiskrimtnweqrana i powrócę na forum."- Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 12:45 |
|
|
Cytat: | Modyfikator mógłby wynosić różnice pomiędzy dowodzeniem przejmującego, a "zginiętego" dowódcy.
|
bardzo dobry pomysł =)
Cytat: | Przydałoby się jakieś ograniczenie. Max. 50% wartości poprzedniego? Wartośc wedle tego ile punktów wydało się na bohaterów. |
powiedziałbym, że minimum 50% wartości tego, który zginął. i powiedzmy minimum 200% przeciętnego wojownika. |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 12:48 |
|
|
Chociaż z drugiej strony dowódca będący "na równi" z poprzednim mógłby wcielić jego podkomendnych dzięki jakiejś zasadzie specjalnej...
Dodane po 1 minutach:
Cytat: | powiedziałbym, że minimum 50% wartości tego, który zginął. i powiedzmy minimum 200% przeciętnego wojownika. |
Aha, a jakaś górna granica? Albo ograniczenie liczebności podkomendnych danego dowódcy. To, żeby nie doprowadzić do sytuacji, w której najpotężniejszy bohater ma pod kontrolą większość armii...
Ostatnio zmieniony przez Brat Gilbert dnia Środa 01 Sierpień, 2007 13:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 12:48 |
|
|
Cytat: | Chociaż z drugiej strony dowódca będący "na równi" z poprzednim mógłby wcielić jego podkomendnych dzięki jakiejś zasadzie specjalnej... |
ja bym proponował jakiś test bez modyfikatorów, co by nie było za prosto. |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 12:51 |
|
|
Cytat: | ja bym proponował jakiś test bez modyfikatorów, co by nie było za prosto. |
Tak, raczej tak... ____________ "Chyba że wraz z toczeniem się kostki spadnie na mnie deszcz czaszek moich wrogów (wszystkie ze złota); wtedy uznam to za cud spowodowany przez boga Sharumazagonahomalefantayuiskrimtnweqrana i powrócę na forum."- Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 15:20 |
|
|
Cytat: | powiedziałbym, że minimum 50% wartości tego, który zginął. i powiedzmy minimum 200% przeciętnego wojownika. |
Hę? Ja się trochę pogubiłem. Chyba chodzi o to, żeby strata dowódcy coś znaczyła ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 19:07 |
|
|
1) ginie dowódca
2) chcemy, żeby oficer przejął dowodzenie
3) oficer musi spełniać nastepujące wymagania:
- jego wartość punktowa musi być równa minimum 50% wartości pierwszego dowódcy (tego który zginął)
- jego wartość punktowa musi być równa minimum np. 200% wartości przeciętnego żołnierza w armii
4) oficer musi zdać test odwagi z modyfikatorem równym różnicy odwagi dowódcy (tego który zginął) i oficera |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 01 Sierpień, 2007 19:18 |
|
|
Aha... Bo ja to myślałem, że tak jak to na filmach: ginie dowódca, niby wszyscy popadają w rozpacz, "przegramy, zginiemy!", a wtedy zwykły żołnierz motywuje resztę i im dowodzi ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|