Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 16:03 |
|
|
Ósmy Cud Świata
Tutaj można znaleźć zarówno wielkich biznesmenów, jak i hordy biedaków. Nad miastem góruje olbrzymi wieżowiec, Empire State Building, a wciąż budowane są nowe. Nastał Wielki Kryzys, bezrobocie sięgnęło ponad 30%, spadła produkcja przemysłowa i osłabło rolnictwo.
W tym czasie Carl Denham kręcił kolejny film dla dużej wytwórni. W tej chwili jedzie do portu, by wsiąść na statek.
Kapitan Englehorn czeka na pasażerów i spóźnionych członków załogi, których wcześniej puścił, żeby się trochę zabawili.
Olaf: miałeś być na pokładzie wcześniej, jednak zasiedziałeś się w barze. Teraz musisz spieszyć na statek.
Emily: wynajęłaś taksówkę i jedziesz w stronę portu
Amy: jedziesz właśnie do portu tramwajem
Roger: stoisz przed swoim domem i myślisz, jak dostać sie na statek
[Aha, Darkpotato, wyślij mi nazwisko swojej postaci] ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 16:19 |
|
|
Amy rozsiadła się wygodnie w tramwaju- o tej porze i na tej trasie nie ma tłoku.
Walizka- jest, kuferek- jest. - świetnie, mam nadzieję, że jeszcze na mnie czekają. ____________
Ostatnio zmieniony przez Darkpotato dnia Wtorek 31 Lipiec, 2007 11:27, w całości zmieniany 9 razy |
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 16:59 |
|
|
(Eee...dlaczego DP "gra" płcią żeńską?)
Emily wsiadła do taksówki z małą podróżną walizeczką. Z miłym uśmiechem nakazała kierowcy jechać do portu.
Gdy ten ruszył zaczęła przeszukiwać swoją nieodłączną torebkę. Na początku wyciągnęła z niej małe lusterko i czerwoną szminkę. W odbiciu ujrzała to co zwykle- długie, platynowe włosy, teraz ułożone w najmodniejsze loczki, duże, niebieskie oczy, mały nos i usta, na które nałożyła szminkę. Potem poprawiła długą, czerwoną sukienkę, biały kożuszek i złote szpilki.
-Nie jest źle-mruknęła sama do siebie, chowając lusterko i szminkę. Potem wyciągnęła paczkę papierosów i zapałki. Niewiedząc czemu była zestresowana.
-To nic takiego-mruknęła, zaciągając się-nic takiego...
Wypuściła dym nosem i spojrzała przez okno, dając uciec swoim myślą gdzieś bardzo daleko... ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno
Ostatnio zmieniony przez Raile dnia Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 17:09, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 17:05 |
|
|
[nie ma szczęścia w miłości i tak się dowartościowuje ]
-O jasna cholera!- krzyknął Olaf orientując się w godzinie. Wybiegam na ulicę i pędem biegnę w stronę doków. Po drodze (jeżeli się da) wskakuję do twamwaju ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 17:08 |
|
|
Cytat: | [nie ma szczęścia w miłości i tak się dowartościowuje ] | I kto to mówi/pisze?
Zapowiada się świetnie- mokro, gorąco, komary wielkości psów...
Ps. pochyłe pismo to myśli, nie słowa. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 17:10 |
|
|
Ku*wa, jak się spóźnię znowu, to wylecę.
Cytat: | I kto to mówi/pisze? |
[ano, ja!] ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 18:25 |
|
|
Olaf: na szczęście trafiasz na tramwaj.
Amy:widzisz wsiadającego do tramwaju mężczyznę (Olafa, żeby nie było)
Emily: podróż przebiega normalnie ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 18:26 |
|
|
Dysząc Rosjanin wpada do tramwaju. Staje przy wejściu i powoli jego oddech się uspokaja. Zapala papierosa ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 18:29 |
|
|
A bilecik?(czy co kolwiek w tamtych czasach funkcjonowało ) ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 18:35 |
|
|
Podróż przebiegła jej normalnie. O tej porze nie było nawet korków, co uznała za okoliczność sprzyjającą. Gdy dojechała na miejsce zapłaciła i wysiadła z taksówki.
Stanęła przed wejściem do portu i zapaliła kolejnego papierosa. Było zimno, więc zawinęła się szczelniej kożuszkiem i zaczęła potupywać nogą, przy okazji zastanawiając się, czy jej ojciec zawsze się spóźnia. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 18:37 |
|
|
[Cóż, szczerze mówiąc to zapomniałem o Temaciejsie Ale nie widziałem go ostatnio, więc można założyć, że on już jest na statku. Sorry Temaciejso!
A bilecik: funkcjonował, z pewnością, ale ty nigdy nie jechałeś na gapę? Chociaż... Ja wiem, czy tam się nie pokazywało kierowcy Załóżmy, że jest tak, jak dziś u nas] ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 18:44 |
|
|
(ty zawsze o kimś zapominasz A co, moja postać ma tak stać i kwitnąć?) ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 18:49 |
|
|
[Hmmm... Mógłbym dodać czołgi na drodze, ale to chyba nie o to chodzi Czyli... tak, póki się nie odezwie Brat Gilbert to musicie czekać ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 30 Lipiec, 2007 18:53 |
|
|
(czołgi! pef xd ja oczekuję całej armii xD ) ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 31 Lipiec, 2007 13:00 |
|
|
Temaciejso: jesteś na statku i pomagasz przy przygotowaniach do rejsu
Emily: dojechałaś już do portów, wsiadłaś na statek. Widzisz nadjeżdżającą taksówkę, z której wysiada kobieta i dwóch mężczyzn. Kobieta patrzy na stojący obok wielki statek pasażerski.
Amy, Olaf: wysiedliście z tramwaju i kierujecie się szybko w stronę statku
Roger: taksówka dojeżdża właśnie do portu. Wsiadasz na statek jakiś czas po jakby niepewnej blondynce
Amy, Olaf: wbiegacie na statek ostatni, tuż przed odpłynięciem. Olaf, masz nadzieję, że nie dostanie ci się. Po chwili widzicie policję, która przyjechała tam, gdzie jeszcze przed chwilą stał wasz statek.
Rozpoczynacie rejs do Singapuru. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 31 Lipiec, 2007 13:07 |
|
|
"Gdzie mam swoją kajutę?"- Powiedziała Amy właściwie do wszystkich-
nie wiedziała kto jest kapitanem. Walizka leżała na kuferku tuż przy jej
nogach.
Poprawiła rękawiczki. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 31 Lipiec, 2007 13:18 |
|
|
Amy: Parę osób potrząsnęło ramionami, w końcu jakiś chłopak powiedział, że zaprowadzi cię. Cóż... kabina nie była szczytem luksusu. Szafka, łóżko i brudne okienko. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 31 Lipiec, 2007 13:23 |
|
|
Amy zostawiła bagaże w szafce, potem poszła "zwiedzić" statek.
(czyli proszę o rozkład pomieszczeń na statku ) ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 31 Lipiec, 2007 13:39 |
|
|
[Co za wymagania! ]
Em... Pod pokładem znajdują się różne pomieszczenia gospodarcze. Kajuty są nad pokładem. Najwyżej znajduje się mostek kapitański.
Starczy? ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 31 Lipiec, 2007 13:51 |
|
|
Emily, zła, że nie spotkała jeszcze swojego ojca weszła na statek. Stanęła ze swoją walizką przy burcie i patrzyła na pasażerów. Gdy statek ruszył zaczepiła jednego z marynarzy
-Przepraszam, gdzie mogę znaleźć moją kajutę?- spytała dosyć grzecznie, nie zmieniając wyrazu twarzy. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|