Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Poniedziałek 06 Sierpień, 2007 23:39 |
|
|
"Myślę, że tak.
Jeśli jednak nie zatoniemy, to statek będzie trzeba długo naprawiać a tu raczej nie możemy spodziewać się pomocy.
Kapitana powinno się za taki rejs powiesić!" ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 06 Sierpień, 2007 23:48 |
|
|
Cytat: | Grunt to spokój. Wymagasz Titanica? |
Hmmmmm... Tak!
Przykro mi, ale nie wiem, jak wasze postacie zamierzają tyle rzeczy w ciągu paru sekund zrobić... ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 07 Sierpień, 2007 9:10 |
|
|
[Test na zręczność -zdany]
Roger z trudnościami zachował równowagę.
-Skały po prawej! Po lewej też! Wszędzie są skały! -
-A niech to!- Krzyknął rozglądnąwszy się wkoło. -Co tu się do diabła dzieje!?-
Daleko ciągną się te skały [czyt. "widać w ogóle koniec?" ]? ____________ "Chyba że wraz z toczeniem się kostki spadnie na mnie deszcz czaszek moich wrogów (wszystkie ze złota); wtedy uznam to za cud spowodowany przez boga Sharumazagonahomalefantayuiskrimtnweqrana i powrócę na forum."- Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 07 Sierpień, 2007 9:15 |
|
|
Gilbercie, płynęliście, omijaliście skały, a po jakimś czasie (krótkim) fala porwała statek i rzuca go na dużą skałę. Widać to na drugim zdjęciu, tylko, że statek nie jest tam wysoko. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
Maciek1Dowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1794 Chowaniec35 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 07 Sierpień, 2007 10:42 |
|
|
James nawet nie zdążył przekląć. Gdy statek uderzył o skały upał i przetoczył się po pokładzie. Wiedział, że nie było ucieczki, z trudem wstał opierając się na barierce i spojrzał w otchłań. Nawet gdyby udało mu się wejść do szalupy ratunkowej byłoby po nim, morze jest zbyt wzburzone! Nagle zaczęło mu się kręcić w głowie.
Jaki ja byłem głupi -pomyślał.
Ostatnio zmieniony przez Maciek1 dnia Wtorek 07 Sierpień, 2007 13:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 07 Sierpień, 2007 11:07 |
|
|
Gdy już mieliście uderzyć w skałę... statkiem nieco szarpnęło i dzięki niesamowitemu wyczynowi kapitana, czy ktokolwiek sterował statkiem... żyjecie, parowiec wykonał ostry skręt o 90 stopni i ominął skałę. Znów przepływacie między kamieniami, statek przyśpieszył. Płynęliście trochę, aż stanęliście przy, czy wręcz - na - skale. Przez mgłę widać było wyspę... i mur.
James, razem z Olafem masz iść pomóc łatać dziurę.
Tymczasem reszta... ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 07 Sierpień, 2007 11:16 |
|
|
"Czy już po wszystkim? Jednak żyjemy..."
Po chwili dodała: To coś to Wyspa Czaszki?
Amy patrzyła zdziwiona na mur.
To się nazywa płotek... ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 07 Sierpień, 2007 12:13 |
|
|
"Czy już po wszystkim? Jednak żyjemy..."
-Cudownie-mruknęła otwierając oczy. Spojrzała na Amy, a potem w kierunku, w który ona patrzyła.
-Ktoś próbował pobić chińczyków?-pomyślała ironicznie ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
Maciek1Dowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1794 Chowaniec35 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 07 Sierpień, 2007 13:53 |
|
|
James otworzył oczy. Ja żyję? -pomyślał. Rozejrzał się uważnie dookoła . Wzdrygnął się gdyż mur przypomniał mu tę ponurą przypowieść o potworze. "Mam nadzieję, że to tylko bajka." powiedział, po czym pobiegł tam gdzie mógłby się jakoś przydać - w kierunku dziury. |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 19 Sierpień, 2007 12:29 |
|
|
[test (poniewczasie) zdany]
-Ja... My... Żyjemy!
-Dziura, tak dziura... Łatać, tak.. ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
Maciek1Dowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1794 Chowaniec35 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 13 Październik, 2007 10:40 |
|
|
James szybko odebrał broń i wskoczył do szalupy.
O co im chodzi? - pomyślał. |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 14 Październik, 2007 14:10 |
|
|
[chyba trochę wypadłeś z obiegu...] ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
Maciek1Dowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1794 Chowaniec35 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 14 Październik, 2007 18:29 |
|
|
[hmmm...?] |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 17 Październik, 2007 14:29 |
|
|
Teraz pisaliśmy w temacie, tym zahasłowanym. Konkretnie hasło to tubylec. Ale niestety kończymy sesję. Nikt nie pisze, no to trudno. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 17 Październik, 2007 16:06 |
|
|
Mam wrażenie, że to ty niezbyt często odpowiadasz na posty w sesyi. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 03 Listopad, 2007 15:45 |
|
|
Wypowiadałem się, jak było trzeba. Natomiast prócz naszej kłótni to ostatnio mało się działo.
Chciałem też przeprosić za moje "zniknięcie" i powiedzieć, że będę pisał tutaj (tylko tutaj), ale widzę, że i tak nikt by tego nie zauważył, więc po co? ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|