[Eviva]

Hmmm... ja kiedyś ćwiczyłam szermierkę i karate, ale od lat z powodu astmy nie nadaję się na przeciwnika w pojedynku. Szkoda, to byłaby taka szlachetna śmierć...
____________
Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise.

[protzner]

Dlaczego szlachetna? Rozumiem, że piękna i romantyczna, że podniosła i z patosem. Ale szlachetna śmierć musi być z jakiegoś powodu. Jaki masz powód?  

[Eviva]

Bardzo szlachetny. Żeby jako stary piernik nikomu nie zawracać głowy swoją osobą, a i ledwie dyszący budżet państwa zwolnić z wypłacania mi emerytury.

Popierajmy kraj nasz czynem
umierając przed terminem.
____________
Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise.

[protzner]

Kobieto... Umówisz się ze mną?    Noszę w sercu podobne pragnienia jak ty, moglibyśmy popełnić zbiorowe samobójstwo  

[Mitris]

[protzner]

Bycie starcem ma dwie poważne wady. Jedną jest to, że się jest starcem
Druga wada jest taka, że się wtedy wisi na społeczeństwie (mówię tu o nie pracujących emerytach, bez urazy proszę) nic nie robiąc. Ja rozumiem że na emeryturę się pracuje całe życie itd., ale to jest generalnie nielogiczne.
Tak oto podzielam zdanie Evivy
A w kwestii ślubów - nie, dziękuję. Zupełny brak romantyzmu w instytucji małżeństwa mnie odpycha

[Robert Gierasimiuk]

[protzner]

<Bierze się pod boki> Dawaj Pan! Staję!

[Robert Gierasimiuk]

I poszli na piwo  
____________
Zapraszam do odwiedzania mojego bloga:

http://lacroix1112.bloog.pl/

Bezwstydnie wpisujcie się do księgi gości i komentujcie.

[protzner]

Oczywiście
Ale ale, śmierć z przepicia nie jest zbyt chwalebna, wolałbym tego uniknąć

[Robert Gierasimiuk]

Na piwo poszli, a nie na denaturat.
____________
Zapraszam do odwiedzania mojego bloga:

http://lacroix1112.bloog.pl/

Bezwstydnie wpisujcie się do księgi gości i komentujcie.

[Mitris]

mężczyźni    

[Bio]

Nie wiem, nie byłem na Twoim ślubie. Za to powiem że lubię piwo  

[Eviva]

Ślub?! Brrr

Gdy na dziewczynę zawołają "Żono!"
Juz jakby ją żywcem pogrzebiono...

Mickiewicz. A ja się przychylam do zdania Wieszcza.
____________
Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise.

[Mitris]

Ej, ej. Bycie żoną fajnie brzmi. Ja jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiona do małżeństwa. Ponadto zostałam zmuszona do przemyślenia tego sakramentu właśnie pod względem religijnym...więc będę niedługo pozytywnie i religijnie nastawiona    
Wiesz, Bio, w jakimś temacie ten ślub był...tylko nie wiem gdzie... ale pamiętam pana młodego!  
____________
Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

[protzner]

Ja też nie widziałem ani nie czytałem Twojego ślubu, nie chowaj urazy. Z tym romantyzmem to jest tylko moje zdanie na ten temat
A piwo lubię również. Tylko temat jest o śmierci, to tak profilaktycznie dodałem, że z przepicia bym nie chciał
(ludzie, jak ja się tu tłumaczę ze wszystkiego:P)

[Eviva]

Ja jestem bardzo religijna, ale przed ślubny ołtarz to nawet wołami nikt mnie nie zawlecze. Może jeszcze młody Shatner by zdołał, ale i to nie na pewno.
____________
Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise.

[Laridae]

[Robert Gierasimiuk]

kobiety  
____________
Zapraszam do odwiedzania mojego bloga:

http://lacroix1112.bloog.pl/

Bezwstydnie wpisujcie się do księgi gości i komentujcie.

[Bio]

Już wiem! Chciałbym, na starość pogrążyć się w OOBE (coś jak świadomy sen, patrz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Eksterioryzacja). Kiedy bym był już we śnie, wtedy chciałbym aby srebrna linia została urwana, a ja zostałbym tam prawdopodobnie do póki moje ciało w śpiączce by nie umrarło, lub od razu przeniósł bym się do nieba/piekła/czyśćca.