Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Poniedziałek 31 Grudzień, 2007 15:18 |
|
|
Gra polega na tym, że wszystkie słowa i posty muszą być rymowane.
Białe rymy w grę nie wchodzą
Przykład:
X- Ala ma kota, bo na dworze słota
Y- Wszędzie pełno błota...
Z- Lecz na spacer jest ochota
ITD ITD... Ja narazie na rymy nie mam weny, ale zapraszam do gry.
Oczywiście, toczyć się tu mają rozmowy o wszystkim i o nniczym, ale z sensem.....
Więc zaczne:
Jaka brzydka dziś pogoda..... ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 31 Grudzień, 2007 15:33 |
|
|
Zjadłem dziś kota. ____________ Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pamięta pieśniarza. Pieśń wciąż żyje." |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 01 Styczeń, 2008 9:40 |
|
|
Aja otworzyłem Baldura wrota. |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 01 Styczeń, 2008 18:57 |
|
|
Lecz na coś jeszcze naszła mnie ochota... |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 01 Styczeń, 2008 19:09 |
|
|
Na kolejnego kota! ____________ Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pamięta pieśniarza. Pieśń wciąż żyje." |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 02 Styczeń, 2008 15:56 |
|
|
Więc szukałem młota... ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 02 Styczeń, 2008 16:13 |
|
|
Aby znależc zapaliłem świeczki knota... |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 02 Styczeń, 2008 16:16 |
|
|
i przez jego blask zobaczyłem... kota
więc się szubko uwinąłem... no i zaraz... łeb mu zciąłem... ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą."
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz dnia Środa 02 Styczeń, 2008 16:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 02 Styczeń, 2008 16:34 |
|
|
widząć to zdaleka niczego nie pojąłem |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 03 Styczeń, 2008 1:31 |
|
|
ale głowę odrąbołem... ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 03 Styczeń, 2008 8:13 |
|
|
i se nad trupem tak stałem... |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 03 Styczeń, 2008 14:23 |
|
|
aż się zaśmierdziałem... ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 03 Styczeń, 2008 16:29 |
|
|
gangrene złapałem..
Leki kupiłem... |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 03 Styczeń, 2008 20:15 |
|
|
i się wyleczyłem.
Potem dnia wiosennego
Poszedłem do parku
O dwunastej na zegarku
... ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 03 Styczeń, 2008 20:50 |
|
|
stałem na folwarku.
Ziewałem bardzo długo... |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 03 Styczeń, 2008 21:54 |
|
|
Bo spałem bardzo krótko... ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 04 Styczeń, 2008 8:33 |
|
|
Dom był z zamkniętą furtką.
Wię do niego nie poszedłem... |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 04 Styczeń, 2008 14:51 |
|
|
Tylko znów na łóżko ległem... ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 04 Styczeń, 2008 19:47 |
|
|
Wstałem, i samochód uruchamiałem sprzęgłem.
Lecz niestety nie chciało zapalić... |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 04 Styczeń, 2008 20:05 |
|
|
Postanowiłem się więc oddalić...
Ale w jakim celu.? ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|