[Angel]

Uwielbiam znaczenie słowa: legenda... ogólnie to uwielbiam słowo legenda XD    Fajnie by tak było być legendarną postacią, no nie?

No tak. Ale co to ma do tematu? Może konkretniej? Domius.

[Raile]

Przy siódmej stronie dostałam zawrotów głowy, ale dobrnęłam do końca. Jestem z siebie dumna.
Gdybym ja została ostatnim człowiekiem na Ziemii. Ojej...Miałabym wreszcie czas się wyspać, obejrzeć parę ciekawych j-dram, dużo, dużo, dużo filmów bym oglądała. Nikt by mnie nie gonił....Byłoby pięknie. Przez pierwsze parę lat. Bo potem jednak zaczęłoby mi brakować ludzi.
Mogłabym zostać ostatnią kobietą na świecie i dobrać sobie jakiegoś samca. Takie rozwiązanie uważam za najlepsze.

(Raziel, jak porobiłam jakieś błędy to nie wypominaj mi ich publicznie, proszę *słodkie oczka*)
____________

Postacie:
#wciąż Holly
#Juno

[Ma-Ryś]

Gdybym ja zostala sama na świecie była bym zrozpaczona, na początku. Potem bym zaczeła wędrować po pustych mistach, to musi być wspaniale uczucie. Nie oglądala bym telewizji, bo przecież nikogo nie ma w studiu. O energi elektrynczej też przydało by się pomyśleć, słowem wiele kłopotów. Jednak miło by było zobaczyć jak to jest zostać ostatnim pzedstawicilem swojego gatunku

[Grzegorz]

Jak ja bym został sam na ziemi..... Poszedłbym do sklepu i kupił najlepsze gry i najlepszy komputer... O pardon: wziąłbym sobie. A potem poszukał jedzenia... A sprawy związane z seksem rozwiązałbym za pomocom zdziwionej Joli...  
____________
"Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"

"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą."

[Ma-Ryś]

Kompletna rozpusta z tymi grami. A co byś zrobił po pewnym czasie, żywił byś się sucharkami. Bo nie sądzę aby sałata tyle wytrzymała    

Pozdrawiam, Ryś

[Mitris]

[Grzegorz]

Mrożone warzywa, instant, jedzenie z puszek... wiesz, jak będe sam, to mam żarła na całe życie. A sucharki są dobre.... zwłaszcza z masłem.
____________
"Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"

"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą."

[Angel]

Domius, no bardzo wiel. "Jestem legendą" a "fajnie by było być legendą"... Wymyśliłam sobie rewolucję dotyczącą kościoła. (nie będę pisać dlaczego i jak) Jakby wprowadzić taką rewolucję, to już jesteś w historii zapisany! A potem może się coś przerodzić w plotki,a plotka w legendę...
Jak myślicie, skąd się biorą legendy?

[Grzegorz]

[Lidia]

Uuu, Grześ ma zły humor. A palenie bierne bardziej szkodzi niż czynne Wymówka co trzeciego palacza..
____________
If I was in World War Two they'd call me spitfire

Cause you know that I can^ ^

[Angel]

Ta... Lidia, mój ojciec mówi od 4 lat, że próbował żucić, ale nic z tego nie wyszło... (pomijając SPAM)
Odpowiecie na pyt.?

[Grzegorz]

Nie mam złego humoru tylko swoje powody Jasne, że nie paliłbym tylko przez cały czas, przecież mógłbym pograć w golfa na ulicach miasta, postrzelać z broni palnej albo z procy do okien, poszukać jedzenia, po grać na kompie, obejrzeć jakiś film. No i plus kolejny: nie wdychałbym dymu biernie tylko czynnie.  
____________
"Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"

"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą."

[Angel]

Grzesiu, hellow... (czuję się okropnie, bo jak stróż prawa)
Czy tu można spamować, że gadacie o paleniu?    
I SKĄD SIĘ BIORĄ TE LEGENDY??????????

[Grzegorz]

Legendy? Jakie legendy? Spamować nie wolno, o nie. To była mała sprzeczka mająca na celu powrócenie do tematu. Legenda w temacie, to słowo wywodzi się chyba od filmy "Jestem Legendą" Wiesz, tam koleś był sam jeden w NYC. I tak powstał temat: Jestem Legendą, mający sprawdzić jak byśmy sobie poradzili sam na sam ze światem.
____________
"Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"

"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą."

[Angel]

Dziękuję za wprowadzenie w temat Grzesiu
Ja to bym zginęła, zagubiła sie, umarła itd. itp. Moja dusza potrzebuje komunikacji z przyjaciólmi, a poza tym ja się gubię we własnym domu xD

[Grzegorz]

A ja to bym sobie poużywał i tyle. Na koszt, państwa.. Czyli swój  
____________
"Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"

"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą."

[Mitris]

[Lidia]

[Mitris]

[Grzegorz]