[Darkpotato]

Biegnę do najbliższego domu z krzykiem:
WARIAT!!! STRZELAŁ DO MNIE, PRZEZ CO POTRĄCIŁEM CZŁOWIEKA!!! NIECH KTOŚ GO ZASTRZELI, BO NAS WSZYSTKICH POZABIJA!!! JESTEM LEKARZEM, MOŻE JESZCZE UDA NAM SIĘ URATOWAĆ JEGO OFIARĘ!!!

[oczywiście staram się biec tak, zeby mnie nie trafił, jeśi strzela.]
____________

[Domius]

Ok, Jacob ty z pogodną miną robisz sobie przebieżkę za samochodem.
Ty, Charles, próbujesz podbiec do domu nie wysiadając z samochodu.

Tak, w moim poście jest ironia.
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Karion]

- Zamknij się! - wrzasnął zdenerwowany Jacob - Jesteś aresztowany za nieumyślne morderstwo, ucieczkę z miejsca zbrodni i ukrycie dowodów w postaci zwłok! - Wywrzeszczał to na jednym wydechu,  wymachyjąc nad głową odznaką policyjną.
____________
"Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko

Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja

Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?

Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!!

[Darkpotato]

czy mam opisywać każdą czynność? Np: stawiam krok lewą nogą, stawiam krok prawą nogą i w ten sposób opisywać, że Charles idzie?
Skoro napisałem, że biegnę, to chyba znaczy, że wylazłem z samochodu...

Dodane po 1 minutach:

NIE WIERZCIE MU, TO WARIAT, A TAKĄ ODZNAKĘ KUPIŁEM SIOSTRZEŃCOWI NA TARGU!!!
Wbiegam do najbliższego domu.

Dodane po 1 minutach:

Widzę jakąś broń?  
____________

[Karion]

Dalej biednę za delikwentem. Tym razem już sprintem. Jeśłi dogonię go, kolbą po karku zarobi.
____________
"Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko

Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja

Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?

Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!!

[Domius]

Po chwili, Charles, straciłeś całkiem panowanie nad samochodem i uderzyłeś w ścianę. Co prawda prędkość samochodu była na tyle niewielka, że nawet nie uszkodziłeś go chyba poważnie, chociaż i tak blacha się "popsuła".
Ludzie wyjrzeli, aby obejrzeć to przedstawienie i jakoś nikt z podłych mieszkańców Arkham nie kwapi się, aby ci pomóc, zwłaszcza, że goni cię, jak się zdaje, policjant.

[No dla mnie to nie jest normalne, że w środku pościgu twoja postać krzyczy sobie, zwalnia, wysiada i jest w stanie jeszcze dobiec do budynku i poprosić, zanim kto inny ją złapie.
A jako że wykrzykiwanie długich zdań kłóci się wg mnie z ideą pościgu to masz takie, a nie inne rozwiązanie. MG tyran, MG tyran!

Proszę się ustosunkować do posta (chodzi mi o broń i walenie kolbą, które zostały napisane, gdy ja pisałem swojego posta i ich nie zauważyłem)]
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Darkpotato]

1) Skoro goniący był sporo z tyłu, to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, aby zatrzymać samochód (napisałeś, że jadę wolno).
2) raczej mało przekonująco wygląda ktoś zsapany, biegnący z pistoletem za samochodem, z którego wybiega przerażony, porządnie ubrany człowiek.
____________

[Domius]

[Tak, ale ten samochód jest wgnieciony i jest zakrwawiony. A pościg nie był tak znowu bardzo daleko. Skoro jechałeś wolno to tym bardziej pościg mógł być blisko. Poza tym to chyba za bardzo wierzysz w "w USA każdy ma broń + każdy jest ok = każdy mi pomoże i ustrzeli drania".
Koniec dyskusji, rób coś ]
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Darkpotato]

W tym samochodzie nie było pasów, więc 'leżę' na kierownicy.
____________

[Karion]

Dobiegam i celuję w drania z gnata. Jeśli nie wykazuje oznak przytomności wywlekam go z samochodu.
____________
"Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko

Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja

Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?

Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!!

[Darkpotato]

nie okazuję oznak życia.... do pewnego momentu.
Gdy łapiesz Charlesa za ubranie, ten atakuje Cie skalpelem.
[Chciałbym zauważyc, że nie jesteś na to przygotowany, masz broń niezbyt gotową do strzału, zajęte ręce i jesteś lekko pochylony nad Charlesem, który jako lekarz wie, gdzie i jak celować, żeby zrobic kuku.- to taka wskazówka do MG    ]
Mam cos testować?
____________

[Domius]

[Zauważyłem, że w podręczniku w zasadzie... nie ma opisanej takiej walki! Jest na pięści, pistolety... Ech. Rozstrzygniemy to więc opisowo. Poza tym bohater Kariona ma szansę wykonać unik (30%). Ew. obrażenia skalpelem wynoszą 1k4.]
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Darkpotato]

1k4? tylko? Skalpel jest osstry    . [umm... i mam jakiś mod do walki...chyba    ]. Unik? jest zaskoczony. Te 30% trzeba jakoś zmniejszyć 8)
____________

[Domius]

[MO masz, dodasz do obrażeń, ale w takim razie porównaj, że pistolet małego kalibru zadaje 1k4 obrażeń. Hmm... Więc 1k2 + mo. A unik to unik ]
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Darkpotato]

Ale w takiej sytuacji nie da się zrobić uniku!  
____________

[Domius]

[W mojej grze się da... Zobaczymy, jak to wyjdzie]
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Darkpotato]

Grr...    

Charles baaardzo się stara, aby lata studiów i praktyki w 'operacyjnej szermierce' nie poszły na marne.  
____________

[Domius]

[Charles jest zdezorientowanym lekarzem, który właśnie przejechał człowieka i walczy z policjantem...]
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius

[Karion]

Jacob zdziwiony szarpnął się do tyłu i [k100=72] walnął głową o kant dachu, a na dodatek zarobił skalpelem. Po ciosie wychodzi z samochodu i celuje w noż... skalpelownika.
____________
"Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko

Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja

Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?

Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!!

[Domius]

[Pozwól, że ja będę opisywał]
Po cięciu skalpelem zgiąłeś się, ale żyjesz, choć rana krwawi. Każda czynność w następnej rundzie będzie utrudniona dwukrotnie (będziesz musiał wyrzucić dwa razy mniej).
____________
Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius