Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Wtorek 11 Marzec, 2008 21:00 |
|
|
Hmm... Dolną część ramienia, mniej więcej na środku. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 11 Marzec, 2008 21:08 |
|
|
Charles zastanawia się, czy kula nie zrobiła kuku jego kościom/żyłom/tętnicom. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 11 Marzec, 2008 21:15 |
|
|
[To w końcu omdlewa czy nie? ]
Gdy mija pierwszy szok, czujesz ból, ale możesz obejrzeć ranę. Zdaje się, że kula nie trafiła idealnie, ale i tak rozerwała mięso i chyba skruszyła część kości. Oczywiście krwawisz i wygląda to w sumie groźnie. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 11 Marzec, 2008 21:46 |
|
|
[A już może? ]
Charles opiera się plecami o samochód [oczywiście siedząc].
I po co tyle krzyku o jednego trupa? Pomyśl- oddaliłem nieco groźbę przeludnienia naszej planety.
Oh, czy ja Cię znam? ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 17:45 |
|
|
Rana krwawi coraz mniej, ale i tak czujesz się słabo.
Jacob, jak zamierzasz opatrzeć ranę? Opisz. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 17:59 |
|
|
Stań się na chwilę przydatny i podaj mi torbę leżącą na fotelu. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 20:28 |
|
|
[Oj mamuś... Sobie. Jak zwykle, rozrywam ubranie. Chyba ty jesteś w samochodzie, więc to nie ma za bardzo sensu] ____________ "Żyjąc być użytecznym dla innych, inaczej bowiem nie żyć" - Ignacy Domeyko
Życie to nic innego, jak ciągłe umieranie - Ja
Czy człowiek, który nie jest potrzebny już nikomu, nikomu na całym świecie, które nie ma żadnego celu w życiu nadal jest człowiekiem?
Oddajcie cześć wielkiemu przedwiecznemu!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 20:34 |
|
|
Cytat: | Chyba ty jesteś w samochodzie |
Cytat: | złapałeś się za tą rękę i wypadłeś z samochodu. Ulica pokryła się krwią z ran obu mężczyzn |
Dodane po 2 minutach:
Jeśli moja niedoszła ofiara nie zamierza podać mi torby, to sam sie do niej gramolę. Szukam opaki uciskowej [wtedy, to zapewne było coś innego, ale chodzi mi o funkcję, jaką ma pełnić.] i tego-czego-używa-się-gdy-ktoś-nas-postrzeli. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 20:35 |
|
|
Ciężko ci idzie z powodu osłabienia ranami i zajmuje ci to dość dużo czasu. Na razie zdołałeś opatrzeć tylko jedną ranę. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 20:37 |
|
|
Ja czy on? Zakładam, że on, bo ja mam tylko 1 ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 20:50 |
|
|
[Nie zauważyłem twojego posta]
Bierzesz swoje narzędzia i opatrujesz ranę. Kula, jak się zdaje, przeszła na wylot, więc nie musiałeś jej wyjmować. Musisz zszyć sobie ranę, co zajmie trochę czasu.
Musicie dziwnie wyglądać. Syrena policyjna, która zdążyła już przycichnąć, teraz znowu się odezwała.
[Co robimy z Lizardem? Czy zwalniamy tempo, aby mógł dołączyć? ] ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 21:03 |
|
|
[Po co zwalniać? Możesz go, ot tak przyłączyć jak już będzie gotowy.]
Na razie robię coś, żeby zmniejszyć krwawienie. Zszywaniem zajmę się później. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 21:06 |
|
|
Używasz bandaży, które zresztą i tak od razu nasiąkają krwią. Na razie jest trochę lepiej - nie licz jednak na dużą poprawę.
[Po prostu zamierzałem wprowadzić go już-za-chwilę. Lizard! Wchodzisz?] ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 21:09 |
|
|
[No, to wprowadzaj. Jak już mówiłem, im więcej nas w drużynie, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że to akurat mnie coś zeżre ]
Opaski uciskowe zakłada sie NAD raną, nie na niej ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 21:12 |
|
|
[Opaski? Mój błąd, napisałem o bandażach ]
Ok, uciskasz ranę, krwawienie częściowo ustaje, bandażujesz?, ale rana nadal jest otwarta i długo tak nie pociągniesz *mówi MG jednym tchem*. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 21:18 |
|
|
[Ekhm... więc tak...
Z jednej z kamieniczek [?] wypada ubrany na ciemno zakapturowany mężczyzna, rozgląda się szybko i podbiega do na-wpół-trupów i zaekscytowany patrzy na "pobojowisko" po czym rozradowany patrzy na czołgających się facetów. Miał powiedzieć "za mną", ale jeszcze raz spojrzał na krwawiących facetów i trochę się zawahał...
-Dojdziecie na piętro?- zapytał troszkę niepewnie.
W głowie miał już setki innych pytań, ale zachował resztki taktu i poprzestał na tym jednym. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 21:23 |
|
|
Weź to - Charles wskazał sporą, skórzaną torbę wyglądającą na dość ciężką.
Próbuję wstać i człapać się 'na piętro'.
Edit:
dezynfekuję i bandażuję. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 21:30 |
|
|
Możecie chodzić, chociaż wszystko was boli. Jesteście obaj słabi. Cóż za zabawna sytuacja - omal się nawzajem nie pozabijaliście. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 21:30 |
|
|
Mężczyzna dźwignął torbę i zarzucił ją sobie na ramię. Po czym spojrzał na Jacoba...
-Dojdziesz? Bo mam wolne jedno ramię jakby co...- rzucił z lekkim, tajemniczym uśmiechem. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 12 Marzec, 2008 21:33 |
|
|
[Jezu, jak zboczeniec ] ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|