Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 17:37 |
|
|
Ja taki miewam każdego ranka bez książek można powiedzieć że to taka moja mala medytacja w wersji light. Schemat:
Nastawiam budzik na wcześniej -> budzik dzwoni rano -> na wpół przytomna wyłączam go -> zapadam w pół sen-> zjada mnie wielka, niebieska żelka (oczywiście w śnie, każdy wie że to nie możliwe aby wielkie żelki-ludojady firmy Haribo były niebieskie, przecież nie ma naturalnych barwników w tym kolorze )
Tak więc pożarła mnie wielka żelka na moje życzenie. Niestety nigdy ten stan nie trwa długo, za bardzo się wytrenowalam w stawaniu za pół godziny. Próbowałam w sobotę kiedy mam więcej czasu, ale poprostu się budziłam. Może tak działa presja szkoły? Nie wiem. Wiem że to świetne przezycie
EDIT:Taki mały potworek zaglądający mi przez ramię mówi że bardziej nieprwadopodobna jest wielka żelka-ludojad firmy Haribo. dziwni są niektórzy ludzie. Dobprawdy... co jest w tym dziwnego?
Ostatnio zmieniony przez Ma-Ryś dnia Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 17:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 17:38 |
|
|
Wielka, niebieska żelka? Muszę spróbować... |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 17:43 |
|
|
Geniusz firmy Haribo, inne są gorszej jakości. Tylko ona gwarantuje tą "żelastość" XD |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 17:45 |
|
|
Delikatnie odchodzicie od tematu Temat o żelkach jeszcze nie istnieje ____________ "Chyba że wraz z toczeniem się kostki spadnie na mnie deszcz czaszek moich wrogów (wszystkie ze złota); wtedy uznam to za cud spowodowany przez boga Sharumazagonahomalefantayuiskrimtnweqrana i powrócę na forum."- Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 17:57 |
|
|
Gilbercie o żelkach się nie mówi, to prywatna sprawa każdego to tak jakby się pytać o to czy jego szczoteczka ma włosie miękkie czy twarde
Nie wierzę w sny prorocze....
Lubię żelki...
Jakie włosie ma Wasza szczczoteczka? Śniła wam się kedyś? |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 17:58 |
|
|
Pewnie już niedługo się to zmieni... |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 18:03 |
|
|
Geniuszu to że szczoteczki to temat tabu czy to że się śniły? |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 18:07 |
|
|
pfff
ja tam nie mam snach o szczoteczkach a żelki lubie każdy smak ważne że są ____________ |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 18:11 |
|
|
Moj post byl a propos wzpowiedzi Brata Gillberta. A moja szczoteczka mi sie nie snila... Mi sie ostatnio snila tylko szkola: wychowawczyni przychodzila w srodku lekcji i zaczynala na mnie wrzesyczec, ze jestem nieukiem, glupkiem itp. |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 18:31 |
|
|
jeden raz śniła mi się śmierć(to do wcześniejszej stronki) i byłam duchem...w jaskini zielonej Widziałam przez wielkie lustro co moi znajomi robia po mojej śmierci... i wróciłam, bo musiałam niektórym pomóc, musiałam opóźnić moja podróż do świata magii i innej pzrestrzeni
A jaki mieliście najbardziej kretyński sen? ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 18:35 |
|
|
A ja tam często umieram we śnie. Fajna rzecz. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 18:39 |
|
|
Ojj emo, emo.
Bo świat jest taki zuuuuyyy. Trzeba się pociąć. ____________ Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach. |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 19:17 |
|
|
Żyletką w czaszki...
A wracając do tematu snów, to mi się często śnią kontynuacje filmów (np. Władcy Pierścieni albo Jurassic Park) w których ja biorę udział (jako członek drużyny periścienia albo człowiek uciekający przed dinozaurami). |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 19:22 |
|
|
Hah Geniusz, widzę, że jednak Geniusz z Ciebie.
Zazdroszczę Ci tych snów. Ja to sobie muszę wyobrażać xD ____________ Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach. |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 19:38 |
|
|
To nie zawsze jest przyjemne... Raz miałam nogę zjedzoną przez dinozaura. |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 19:40 |
|
|
Ale za to byłaś uratowana przez długowłosego młodego boga xD ____________ Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach. |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 19:42 |
|
|
Niestety nie... W śnie o dinozaurach zostałam uratowana przez samą siebie - na swoje miejsce podłożyłam kukłę, którą dinozaury zżarły a ja zwiałam... Śmieszne, że dinozaury się na to nabrały, ale w śnie sie nad tym nie zastanawiałam. |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 19:42 |
|
|
FreeCia to chyba nie ten film
A mi się śni sabat czarownic na podmiejskiej górce "śmieciówce" XD
A skąd ta kukła? Bo ja bym takowej nie potrafiła zrobić w szaleńczym biegu |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 19:44 |
|
|
Mi się w każdym moim marzeniu/śnie pojawia długowłosy młody bóg, więc ten film xD ____________ Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach. |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 09 Czerwiec, 2008 20:10 |
|
|
mi się raz śniła kontynuacja gry
albo szkoła..... aż to koszmary---------co ja musze przyżywać ____________ |
|
|
|
|