|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 19 Sierpień, 2008 21:58 |
|
|
-O, bogaty kretyn - powiedziała i wyszla z windy - Pa głosiku, dzięki za pomoc - lepiej się przylasić, może siejeszcze kiedys przyda. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 19 Sierpień, 2008 22:02 |
|
|
Stoisz w podartej, zakrwawionej kiecce, połamanymi paznokciami, rozmazanym mejkapem i porozdwajanymi końcówkami w wielkiej, marmurowo-złoto-wypaśnej sali otoczona półkolem strażników trymających kusze, miecze, dzidy, łuki, AK-47, młoty bojowe etc. Ogólnie ok 40 osób.
Słyszysz też, że winda sobie gdzies pojechała, a głosik zaśmiał się buahahicznie zanim zniknął. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 19 Sierpień, 2008 22:04 |
|
|
Hm. W takiej sytuacji najlepiej paść na ziemię i udawać dziewicę w potrzebie.
Udała, że zemdlala i przyjęła pozę "niewinna-w-potrzebie vol 1" ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 19 Sierpień, 2008 22:06 |
|
|
-Nandini Ette?
Spytał [najwyraźniej ich dowódca] wychodząc nieco naprzód z jakimś pergaminem. Głos był trochę zniekształcony przez echo odbijające się w puszcze, w ktróą był ubrany. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 19 Sierpień, 2008 22:08 |
|
|
Otworzyła jedno urocze oczko
-Taak - powiedziała słodko, po czym wrócila do udawania dziewicy w potrzebie. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 19 Sierpień, 2008 22:09 |
|
|
Bogat... Khm. Król chce z Panią rozmawiać. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 19 Sierpień, 2008 22:12 |
|
|
Tak! Czyzby los siędo niej uśmiechnął?!
-To cudownie - powiedziała, podnosząc się - Ale czy to wypada iść do króla wygladając jak obszarpana wieśniaczka? Jak ja mu oddam nalezyty szacunek? - spytala niewinnym głosem, robiąc smutną minę dziecka w potrzebie. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 19 Sierpień, 2008 22:18 |
|
|
Trzy i pół godziny później stałaś czysta, uczesana, pachnąca, z doklejonymi nowymi paznokciami, ubrana w strój króliczka, przed drzwiami do komnaty Bogatego Kretyna. Stali też tam wszyscy zakuci w puszki panowie, których poznałaś po wyjściu z windy.
-Król prosi do siebie.
Powiedział niski, starszy człowiek ubrany w czerwony płaszczyk, zahaczając nosem o jasną marmurową podłogę. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 19 Sierpień, 2008 22:21 |
|
|
Och! Jak cudownie znowu być sobą! I ten kostium...lubi ten puchaty ogonek. Gdyby ją teraz Devin zobaczyl...
Chlipnęła sobie na wspomnienie o nim, ale nie, teraz jest czas, by spotkać bogatego kretyna. Yupikayay!!
-Oczywiście - uśmiechnęła się promiennie i weszła do komnaty króla, machając ogonkiem. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 19 Sierpień, 2008 22:36 |
|
|
W obszernej marmurowo-złotej komnacie, na tronie siedział ON. Król Ikeaburgha i Obszarów Przyległych, Vivicius de Bille.
Oprócz tronu w sali ustawiono jeszcze łoże.
Spostrzegasz, że jesteś tu tylko ty i on. Ktoś od zewnątrz zamknął drzwi. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 19 Sierpień, 2008 22:38 |
|
|
Boże, bezpośredni kretyn. I jeszcze brzydki....nmo ważne, że bogaty prychneła w duchu, po czym włączyła olśniewający uśmiech
-Witam pana, panie królu - ukłoniła się. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 19 Sierpień, 2008 22:58 |
|
|
Witam Panią, Pani Nandini.
Zapewne zastanawia się Pani, dlaczego znalazła się w lochach?
Otóż zaistniał pewien problem, w którym znaczącą rolę odgrywają księżniczka i smok. Nie potrafimy sobie z tym problemem poradzić od kilku miesięcy, więc zwróciłem się z prośbą o pomoc do mojego osobistego wróżbity, aby ten coś doradził. Po odprawieniu wielu rytuałów wpadł w trans i zaczął podawać nazwiska i imiona osób, które byłyby zdolne pomóc nam w rozwiązaniu tego... Palącego problemu. Jest Pani jedną tych osób.
Wolałem jednak mieć pewność, czy wybrańcy poradzą sobie z trudami wyprawy do której zostali odgórnie, bezodwołalnie zgłoszeni jako ochotnicy. Teraz, dzięki systemowi rozmieszczonych w podziemiach lunet dalekiego zasięgu, wiem, że w co najmniej trzech przypadkach wróżbita popełnił błąd... Albo Ja ustawiłem poprzeczkę zbyt wysoko.
Podsumowując, osoby, które powrócą z lochów zostaną kolejną oficjalną wyprawą majacą na celu rozwiązanie problemu, a w zamian za jego rozwiązanie otrzymają pół królestwa i autograf Toli.
Zgodnie z regulaminem promocji, osoba, która dotarła tu pierwsza zostanie mianowana dowódcą Wyprawy Numer 47.
Jutro odbędą się oficjalne ceremonie, albo i nie i wręczona zostanie dowódcy mapa prowadząca do palącego problemu.
Wybaczy Pani, ale dostałem wiadomość, że przybył kolejny wybraniec. Żegnam.
Ktoś otworzył drzwi, weszli strażnicy, wyprowadzili Cię z sali, zaprowadzili do skrzydła dla gości, dostałaś pokój numer 69 i widok na Lasy Ikeaburskie gratis. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 19 Sierpień, 2008 23:03 |
|
|
-Tak! - odśpiewała maly taniec radości - dostanę autograf Toli, autograf Toli, tak! I pół królestwa w gratisie! - zaczęła chichotać, bo jej się upiekło, a na dodatek jest madra! -Autograf Troli, autograf Troli...! ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 28 Sierpień, 2008 15:31 |
|
|
Chcesz sobie połazić po zamku Bogatego Kretyna?
Jeśli Lidia nie zacznie odpisywać, to na razie jest to jedyne możliwe do wykonania zajęcie . No, chyba, że spotka ją Havokowy los i nie będzie miała jak odpisać... ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 30 Sierpień, 2008 16:11 |
|
|
No a co mam lepszego do roboty? Może znajdę zwój wskrzeszenia albo przynajmniej nowe buty. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 30 Sierpień, 2008 22:14 |
|
|
Jesteś sobie w duużym białym pokoju. Ale na ścianach nie ma poduszek, a klamka znajduje się po obu stronach drzwi, więc nie jest to ten typ pokoju w którym zazwyczaj zamyka się byłych bogatych kretynów, po tym jak stają się byłymi bogatymi kretynami.
W centralnym punkcie pokoju, na marmurowej, jasnej podłodze, ustawiono łóżko, a raczej łoże z baldachimem i czerwoną pościelą ze złotymi wykończeniami.
Obok niego po obu stronach stoją małe szafki, które, gdyby mogły mówić, krzyczałyby: 'Jesteśmy warte tyle, co majątek niektórych byłych bogatych kretynów, zanim stali się byłymi bogatymi kretynami.
W małym holu, bo przedpokojem tego nazwac nie można, ustawiono ogromną szafę, która, gdyby mogła mówić, powiedziałby to samo, co małe szafki. Tylko zwiększając liczbę kretynów.
Na białych ścianach wiszą jakieś abstrakcyjne mazidła. Jedna ze ścian jest prawie w całości pokryta szkłem. Są w niej również drzwi prowadzące na baklon.
Do pokoju dorzucono gratis łazienkę o rozmiarach boiska oraz darmowe szamponiki i czepki do włosów. Mydełka też są. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 30 Sierpień, 2008 22:20 |
|
|
No! I dobrze, że są mydełka, bo bez mydełek to nie to samo.
Podeszła do szafy i otworzyła ją, mając nadzieję, że znajdzie parę futer z cotów. Jak ma ratować świat....czy coś tam w tym stylu....to musi się jakoś prezentować, przecież to połowa sukcesu. Jak taki smok zobaczy modną kobietę, to zacznie sie wstydzić, że ma na sobie smoczą skórę, która już od kilku sezonów jest passe i pójdzie się schować.
Poza tym ma swój cel. Musi znaleść zwój wskrzeszenia, żeby zapytać uroczego elfa o tego fryzjera, no nie mógł umrzeć sekundę później?! Jedynie adres! ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 30 Sierpień, 2008 22:27 |
|
|
W szafie znajdujesz 2 [słownie: piętnaście] futer z cotów, zamienny strój króliczka, małego, zielonego stworka z dużymi uszami i wielkimi oczyma, ubranego w coś na kształt małego garniturka, czerwone buty na 20centymetrowym obcasie i kopertę zaadresowaną do Ciebie. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Sobota 30 Sierpień, 2008 22:32 |
|
|
-Jakie boskie buty! - krzyknęła i od razu je włożyła. Jakie cudowne! Teraz to może iść robic to, co ma robić.
Przymierzając sobie jedno z futer spojrzała na kopertę i niechętnie ją otworzyła. A raczej najpierw schowała dłonie w rękawach, a potem otworzyła, bo w środku może być niemiła niespodzianka a ona ma nowy manikiur! ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 30 Sierpień, 2008 22:38 |
|
|
W kopercie nie czekało nic specjalnie niebezpiecznego. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Ot, zwykła kartka na której ktoś napisał, pewnie bez żadnego powidu: Zwój wskrzeszenia znajduje się w Koniecświataburghu. W karczmie Pod Zdechłym Pokemonem pytać o Emotę
Stworek w szafie poruszył zielonym uchem. ____________
|
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|