[Azazel]

Co sądzicie o ekranizacji ksiązki Lewisa?

[Lady Mephala]

Bardzo podoba mi się ten film.
Jest jednym z moich ulubionych.
____________
PODZIEL SIĘ MIEDZIAKIEM!!!

[Mitris]

Szczerze, to jestem wymagająca do filmów. I uważam, że książka była dużo lepsza... bo w filmie to ta gra aktorska (dzieci) była niskiego poziomu, a do tego nie było tego wątku pociągającego człowieka. Może ładne efekty...ale kiepska akcja i w ogóle ta fabuła.
____________
Serkret z Przeszłości--> Asteria

Ofiara --> Morgan Smith

Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru

[Falsafa]

Mi się też nie podobał za bardzo. Niby wszystko ładne i wypucowane, jak to w Hollywood, ale brak jakiegoś ducha. Nie można się nad tym filmem zatrzymać i pomarzyć. Gdybym był dzieckiem to nie byłby to dla mnie jeden z tych wielkich filmów, jak Gwiezdne Wojny, czy coś podobnego. Chyba dużo tu formy, a mało treści.

A tak swoją drogą, to trochę przerażające, że tam giną ludzie - przecież to ma być bajka.
____________
To be born again, first you have to die

[Lidia]

[Geniusz]

Film jest zdecydowanie gorszy od książki. Nie uważam żeby był specjalnie zły, ale nie oddaje atmosfery książkowej Narnii.
Nie uważam żeby przerażające było to, że giną tam ludzie - w książce przecież ukazana jest wojna jest to dosyć ważny moment, film nie mógłby tego ominąć. Po za tym chyba Narnii nie oglądały aż tak małe dzieci.

[Madea]

Może i tak, jednak film jest fajny, a co sądzicie o drugiej części(jiuż nie mogę się 3 doczekać

[Geniusz]

Druga część: niezbyt dobra. Pisałam już o tym w innym temacie, więc powtarzać mi się nie chcę.
A 3 części bardziej się boję, niż nie mogę doczekać.

[Madea]

czego się w niej boisz?

[Geniusz]

Boję się w niej tego, że nie odtworzy narnijskiej atmosfery. Pierwsza część umiała to zrobić, druga już dużo gorzej. Przypuszczam, że trzecia część będzie jeszcze mniej "narnijska".

[Madea]

hmmmm..... możliwe jest więcej ludzi

[Geniusz]

Chyba nie do końca zrozumiałam o co ci chodzi... Możesz wytłumaczyć? Mówisz o filmie czy o książce?

[Madea]

chodzi mi o to że w książce jest więcej ludzi niż w 1 części

[Geniusz]

A ok.
Mi chodziło o to, że filmy się robią gorsze, książki nie tracą atmosfery.

[Iris]

Mi się pierwsza część bardzo podobała Przecież lew był taki słodki    Drugiej nie oglądałam. Nie chodzę do kina bo nie mam z kim    Ale chyba teraz pójdę. Przez długi czas to był mój ulubiony film, i nadal jest

[Geniusz]

Pierwsza część mi się też podobała (chociaż nie dlatego, że lew był taki słodki), ale nie jest moim ulubionym filmem. Miałam w niej czasami wrażenie, że niektóre momenty (albo miejsca czy widoki) przypominają mi te z filmu "Władca Pierścieni".

[Madea]

Mówcie sobie co chcecie mi się obie podobały

[telcontar]

Polecam telewizyjną wersję w odcinkach wyprodukowaną przez BBC;wersji hollywoodzkiej nie trawię.No ale nie ma jak książka we właściwym wieku-zostaje na zawsze

[Wulfgard]

Film wypuścił Walt Disney, więc nie można było oczekiwać zbyt wiele jeśli chodzi o starszą widownię(brak krwi rzuca się dostatecznie w oczy  ). Tak na serio pierwsza część naprawdę mi się podobała, lekka, prosta, miła do obejrzenia. Druga część, już zatraciła urok Narnii, jedynie myszy były dobre  Jednak najbardziej z filmu wyróżnia się ścieżka dźwiękowa, dla mnie ratuje cały film(szczególnie scena bitwy w części pierwszej).

[Justify]

Narnię kocham, ale bardziej tę książkową. Rzeczywiście, w filmie krwi za dużo nie ma, co psuje efekt. I zgadzam się też z Wulfgardem, ścieżka dźwiękowa jest ekstra!
No i w drugiej części Ben Barnes jako Książę Kaspian... Jest na co popatrzeć *.*

Ach, rozmarzyłam się ;D
____________