Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Środa 25 Lipiec, 2007 15:13 |
|
|
Wydaje mi się, że było... Zaraz poszukam ____________ "Chyba że wraz z toczeniem się kostki spadnie na mnie deszcz czaszek moich wrogów (wszystkie ze złota); wtedy uznam to za cud spowodowany przez boga Sharumazagonahomalefantayuiskrimtnweqrana i powrócę na forum."- Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 25 Lipiec, 2007 15:14 |
|
|
Nie ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 25 Lipiec, 2007 15:16 |
|
|
to była mamuśka! (to juz chyba było) ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 25 Lipiec, 2007 15:17 |
|
|
Też mam takie wrażenie [Tzn. Że było]... ____________ "Chyba że wraz z toczeniem się kostki spadnie na mnie deszcz czaszek moich wrogów (wszystkie ze złota); wtedy uznam to za cud spowodowany przez boga Sharumazagonahomalefantayuiskrimtnweqrana i powrócę na forum."- Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 25 Lipiec, 2007 15:33 |
|
|
Owszem, lekarezm była jego matka, Brat Gilbert zreflektował się pierwszy, że zagadka już była, więc zadaje następną ;P ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 21 Październik, 2007 10:00 |
|
|
Hej, Braciszku... Gdzie zagadka? ____________ Żyję więc walczę...
Żyję więc śnię...
Żyję więc kocham...
Żyję bo chcę...? |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 21 Październik, 2007 15:43 |
|
|
Co to jest?:
wieczorem kochanka, co ust nie skąpi, rano opiekunka co budzi. W południe lekarstwo, wieczorem towarzyszka zabaw. kim jest ta kobieta.
Podpowiedź: Jest bardzo kosztowna jeśli idzie o zdrowie ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 21 Październik, 2007 16:23 |
|
|
ŻONA ____________ Żyję więc walczę...
Żyję więc śnię...
Żyję więc kocham...
Żyję bo chcę...? |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 21 Październik, 2007 17:24 |
|
|
Wódka. Żona też...
Dodane po 1 minutach:
Przychodzi w nocy ona lub on, w dzień jej nie widać. Może wystraszyć albo pocieszyć, czasem zdradza tajemnicę. ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 14 Luty, 2008 13:02 |
|
|
Gwiazda? Księżyc? ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 14 Luty, 2008 20:13 |
|
|
Nie. Matka jest lekarzem, a zatem można było napisać, że to JEGO syn. Tak czy owak lekarzem jest matula. ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 14 Luty, 2008 20:26 |
|
|
Eee... Jakim lekarzem? ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 15 Luty, 2008 20:21 |
|
|
[[[[[Sorry, ale posty się wymieszały. I to strasznie bardzo. Tamta zagadka była dawno i odpowiedzi nie pamiętam. Prosi się o zignorowanie tej zagadki i zadaniue kolejnej.]]]]] ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 15 Luty, 2008 20:46 |
|
|
Ja nie lubię zadawać, może ty to zrobisz? ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 15 Luty, 2008 21:13 |
|
|
Tak, tak, niech ktoś zada, zada, zada <skacze podniecony> |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 15 Luty, 2008 22:13 |
|
|
Zagadka od nie chcenia: Ma to żebrak, a boi się tego Bóg. ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 15 Luty, 2008 22:22 |
|
|
Brak? Nic? ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 15 Luty, 2008 22:23 |
|
|
Dokładnie, twoja kolej ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 15 Luty, 2008 22:33 |
|
|
Eee... Nie lubię zadawać. Oddaję ten... przywilej komu innemu. ____________ Życie to ciągle umieranie - Karion
A jazda samochodem to ciągłe wysiadanie - Domius |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 15 Luty, 2008 22:37 |
|
|
Gorsze lub lepsze, urodzaju lub nędzy. Jeden po drugim o kim mowa? ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|