|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 18 Marzec, 2008 16:43 |
|
|
Ballady i szanty./... ostatnio dużo ludzi wyśmiewa te typy... a mi się one podobają i to bardzo
Chcę wiedzieć co o tym myślicie?
Czy Was też wprawia szanta w chęć do pracy?
Czy ballady łagodzą smutki? |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 18 Marzec, 2008 17:36 |
|
|
Wyśmiewać? Mitris, toż to moje ulubione rytmy^ ^.
Trochę mi nie gra zestawienie ballad i szant w jednym temacie, ale patrząc z Twojego punktu widzenia jest to uzasadnione Ballady, hm, zależy co masz na myśli i czy nazwiesz balladą każdą muzyczną opowieść o-czymś-tam, odśpiewaną powoli przy rzewnym akompaniamencie. Bo 'Ballady i romanse' a'la Mickiewicz to chyba nie jest to, o czym myślałaś Chociaż, jakby posłuchać Grechuty.. Albo taka 'Ballada o Felku Z.'. Wcale z niej nie wyziera szczególna melancholia, a jednak ballada. W dodatku, nie ma w niej żadnych elementów tajemniczych, ludowych, nic z tych rzeczy. Jakby się temu przyglądać wnikliwej to pewnie znalazłoby się jeszcze parę takich ballad-nie-ballad, które są balladami, bo okazało się, że pojęcie ballady ewoluowało i ee.. Chciałam tylko powiedzieć, że bardzo lubię szanty Oczywiście nie na co dzień i nie w każdj sytuacji, ale na imprezach plenerowych jak najbardziej. No, i oczywiście na wszelkich spływach kajakowych etc ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 18 Marzec, 2008 18:49 |
|
|
Ja lubię ballady. Np. Ballada o dwóch siostrach... To są bardzo ważne i uczące rzeczy!! ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 18 Marzec, 2008 19:36 |
|
|
Kiedy szliśmy przez Pacyfik
Way hay roluj go
Zwiało nam z pokładu skrzynki
Taki był cholerny sztorm
...
Beczki rumu nam nie zwiało
Pół załogi ja trzymało!
Szanty rzecz świetna, zwłaszcza na obozach żeglarskich, rejsach, spływach. Ballady też lubię.
Ogólnie denerwują mnie pajace, którzy usłyszą coś nie w ich stylu i twierdzą, że to jest "brzydkie głupie i nie trendy". Każda muzyka jest dobra, tylko każda pasuje do innych okoliczności i innego nastroju. Przecież wiadomo, że co innego jest fajne, jak się tańczy, co innego, jeśli się pracuje i chce tylko tło, jeszcze co innego do sesji rpg itd. Wiadomo, że nie puszcza się szant na randce. I tak samo, jeśli ktoś lubi tylko łupaninę, to mi coś to mówi o jego charakterze. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 18 Marzec, 2008 19:37 |
|
|
Noc była piękna jak sen, a śmierć.. Śmierć była jeszcze piękniejsza
Wiesz, jak tego słucham to jakoś nie myślę czy jest ważne i czy czegoś uczy. Tak tylko, kąciki ust mi się podnoszą i czuję sie jakoś.. inaczej ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 18 Marzec, 2008 19:39 |
|
|
A tak przy okazji: czy jest wśród was ktoś, ktokolwiek, kto autentycznie słyszał tuzin chłopa śpiewających z pasją jakąś szantę? Nie mam na myśli dorastających chłopaczków tylko naprawdę męskie głosy? Rewelacja, i atmosfera też. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 18 Marzec, 2008 19:43 |
|
|
Stary Folwark nad Wigrami - festiwal szant. Co roku, późnym latem. Zapraszam
Jak dla mnie najlepiej brzmią Cztery Refy. ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Wtorek 18 Marzec, 2008 20:29 |
|
|
Cytat: | 'Ballady i romanse' a'la Mickiewicz to chyba nie jest to, o czym myślałaś |
zdecydowanie nie
Cytat: | Kiedy szliśmy przez Pacyfik
Way hay roluj go
Zwiało nam z pokładu skrzynki
Taki był cholerny sztorm
...
Beczki rumu nam nie zwiało
Pół załogi ja trzymało! |
Jak dawno tego nie słyszałam...
Cytat: | Ogólnie denerwują mnie pajace, którzy usłyszą coś nie w ich stylu i twierdzą, że to jest "brzydkie głupie i nie trendy". Każda muzyka jest dobra, tylko każda pasuje do innych okoliczności i innego nastroju. Przecież wiadomo, że co innego jest fajne, jak się tańczy, co innego, jeśli się pracuje i chce tylko tło, jeszcze co innego do sesji rpg itd. Wiadomo, że nie puszcza się szant na randce. I tak samo, jeśli ktoś lubi tylko łupaninę, to mi coś to mówi o jego charakterze. |
Prawda. Muzyka jest teoretycznie częścią osobowości danej osoby(powtórzenie małe słów ). Jednak żadko w skzole usłyszę: "Ej, szanty są fajneee"
Cytat: | Wiesz, jak tego słucham to jakoś nie myślę czy jest ważne i czy czegoś uczy. Tak tylko, kąciki ust mi się podnoszą i czuję sie jakoś.. inaczej |
Uważaj tylko, zeby Domius Cię nie nazwał samobójcą
Lidio, a to "inaczej" powoduje muzyka czy słowa? A moze wsyztsko razem?
Cytat: | ktokolwiek, kto autentycznie słyszał tuzin chłopa śpiewających z pasją jakąś szantę? |
Raz tylko, na obozie z "wielkimi chłopakami" śpiewało się różne rzeczy od szant do disco polo ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 18 Marzec, 2008 22:12 |
|
|
Lidia napisał: | Noc była piękna jak sen, a śmierć.. Śmierć była jeszcze piękniejsza
Wiesz, jak tego słucham to jakoś nie myślę czy jest ważne i czy czegoś uczy. Tak tylko, kąciki ust mi się podnoszą i czuję sie jakoś.. inaczej |
Lubie sobie to zaśpiewać jak jestem na wsi lub w górach.
Whitefire napisał: | A tak przy okazji: czy jest wśród was ktoś, ktokolwiek, kto autentycznie słyszał tuzin chłopa śpiewających z pasją jakąś szantę? Nie mam na myśli dorastających chłopaczków tylko naprawdę męskie głosy? Rewelacja, i atmosfera też. |
Jak, dzieckiem będąc, służyłem w ZHP jako druh pamiętam że na jednym jakimś ognisku zaśpiewali...Ale to coś bardzie w tamtych czasach nowoczesnego, choć iosenka uchodziła mi wtedy za ludową(przez słowa). ____________ "Biorąc od drzwi swój początek,
Droga bieży wciąż przed siebie;
Hen, rozwinął się jej wątek,
Czas więc teraz i na ciebie(...)"
"To niebezpieczna sprawa oddalać się od własnych drzwi. Znajdziesz się na drodze i jeśli nie przypilnujesz własnych nóg, nie wiadomo dokąd cię poniosą." |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 18 Marzec, 2008 23:04 |
|
|
Cytat: | Lidio, a to "inaczej" powoduje muzyka czy słowa? A moze wsyztsko razem? |
Cóż, pewnie to ostatnie. Chociaż.. nie wiem, tajemnica ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 19 Marzec, 2008 8:35 |
|
|
Jak byłem harcerzem, to śpiewałem dużo takich piosenek. Najczęściej na spływie jak płynęliśmy gęsiego jakąś wąską rzeczką, ale nie zawsze wychodziło dobrze Przy ognisku za to nasze głosy robiły wrażenie, mimo tego, że byliśmy jeszcze chłopcami z mlekiem pod nosem ____________ Nie podążaj za mną bo się zgubisz... |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 10 Lipiec, 2008 23:41 |
|
|
Ta szanta niesamowicie kojarzy mi się z moją pierwszą 'prawdziwą' pracą - na wykopaliskach archeologicznych. Miałam bardzo wredną szefową
To z kolei moja ulubiona. ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 12 Lipiec, 2008 18:52 |
|
|
Ja nie mam ani ulubionej ballady i szanty |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|