|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Piątek 09 Styczeń, 2009 10:26 |
|
|
Wpadła mi ostatnio w ręce lektura, dzięki której wróciło moje, poważnie już nadwątlone, uwielbienie dla fantastyki. Znużona zarówno polskim fantasy jak i tym zachodnim, sięgnęłam po książki Siergieja Łukjanienki. Wzięłam do rąk 'Nocny patrol' i nie wypuściłam przed przeczytaniem ostatniej strony. Później 'Dzienny Patrol'. Aktualnie, po świątecznym odpływie funduszy, poczytuje w Empiku 'Ostatni Patrol' i cieszę się, że przede mną jeszcze 'Brudnopis' i 'Czystopis' tegoż autora. Dwie pierwsze części 'patrolowej trylogii' doczekały się już ekranizacji. Gorąco polecam wszystkim, którzy szukają naprawdę dobrej urban fantasy, z wilkołakami, wampirami, odmieńcami, magami, wiedźmami i całym osprzętem Przy okazji pytanie - znacie innych dobrych rosyjskich autorów fantastyki? I, oczywiście, co sądzicie o kondycji tegoż gatunku u naszych wschodnich sąsiadów? ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 09 Styczeń, 2009 14:31 |
|
|
Nie bijcie, ale fantastykę rosyjską znam raczej z filmów niż z książek. Być może sporo tracę, ale na razie nie mam po prostu kiedy zająć się nową lekturą.
Więc od razu dodam "Wilczarza" Marii Siemionowej. Na pewno książka jest też w sprzedaży i na pewno jest popularna, wcale nie na fali filmu. Taki rosyjski Wiedźmin, jeśli dobrze rozumiem ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 10 Styczeń, 2009 12:02 |
|
|
Niesamowite! Dokonałam radosnego odkrycia na półce w Ępiq - jest jeszcze 'Patrol zmroku' <3 ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 05 Luty, 2009 21:38 |
|
|
Siergiej Łukjanienko?
Coś tam czytałem ale nie powiem żeby była to lektura jakaś strasznie porywająca. Owszem, np. Nocny patrol wciąga ale nie jest też jakiś powalający. Ot, dobre czytadło, w którym oprócz fantastycznych istot nie za wiele doświadczymy wrażeń i wschodniego powiewu. Dlaczego?
Powiedziałbym, że autor momentami zapomina, że istnieje coś takiego jak świat otaczjący bohaterów (jedynym jego przejawem jest wódka z tego co pamiętam). Skupia się na akcji i niczym innym. Bohater tytułowy jest szyty grubymi nićmi i po przeczytaniu jednego, dwóch opowiadań zwyczajnie się mi znudził. Jest przewidywalny a jego wewnętrzne dylematy w każdym opowiadaniu są niemalże identyczne
Dobrym uzupełnieniem "patroli" jest książka Oblicze czarnej Palmiry Władimira Wasiliewa. Współpracował z Łukjanienką.
Z tego co sobię czytam to z fantastyką zza Buga nie jest obecnie za wesoło. Owszem są pisarze, którzy trzymają poziom (np. Mariana i Siergiej Diaczenko) ale oni wiecznie żyć nie będą Choć dość dużo ukazuje się czasopism powiązanych z literaturą fantastyczzną, jak chociażby: FANtastika, Real'nost'Fantastiki czy Mir Fantastiki, to jednak bardzo mało miejsca poświęcają ewentualnym debiutantom. Ci więcej, nie za wiele także znajdziemy tam jakiejkolwiek prozy O_o Filmy, RPG, komiksy, itd. to rządzi! Mam nadzieję, że w przyszłości się to zmieni. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|