|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Piątek 09 Styczeń, 2009 14:51 |
|
|
Jak powinna wyglądać? A jak nie? Czy są jakieś chwyty, które warto poznać, jeśli myślimy o twórczym pisaniu?
Wczytywanie się w niektóre z opublikowanych w naszym serwisie tekstów skłoniło mnie do założenia takiego tematu. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że niektórzy w dalszym ciągu siedzą w szkolnej ławce i piszą opowiadanie dla pani z języka polskiego, w ogóle nie zauważając różnic pomiędzy pisaniem akademickim a narracją w literaturze pięknej. A można by na ten temat wcale niemało powiedzieć.
Na przykład: perspektywa narracji. W nowożytnej prozie jest już w zasadzie standardem prowadzenie opisów "poprzez oczy" jakiegoś bohatera. Niemal każda dobra powieść akcji, w tym fantastyka, zazwyczaj pisana jest z takiej perspektywy. Jeśli nie w stu procentach (no tak, początek Władcy Pierścieni taki nie jest... ), to w bardzo wielu. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 09 Styczeń, 2009 17:37 |
|
|
Ciekawy temat. Jak to jest z tą narracją? Czy lepsza ta w pierwszej osobie, czy może w trzeciej? Czy zdać się na wszechobecnego i wszechwiedzącego (niemal jak Bóg ) "opowiadacza", czy dać przemówić bohaterowi?
Jak wszystkim wiadomo, narracja w trzeciej osobie daje na pozór więcej swobody twórczej - możemy dostarczyć czytelnikowi informacji o myślach, uczuciach i innych "ach" wszystkich naszych postaci. Ale.
Nienawidzę, kiedy ów wszechobecny narrator staje się "sędzią i katem" i śmie sugerować czytelnikowi (znaczy się mnie) interpretację słów i uczynków, że nie wspomnę już o faktach. Ja wolę narratora cichego, nieśmiałego, który swoje opinie zachowuje dla siebie. Jednym słowem - niech żyje bezstronność i polifonia.
Co do narracji w pierwszej osobie, największą jej wadą (albo zaletą) jest subiektywizm. Siłą rzeczy patrzymy na świat przedstawiony z perspektywy jednego tylko bohatera. Osobiście bardzo lubię powieści i opowiadania napisane w taki właśnie sposób. Bezwiednie wczuwam się wtedy w sytuację postaci.
Oczywiście możliwy jest mix obu wymienionych wyżej sposobów, wprowadzenie dwóch lub więcej pierwszoosobowych narratorów itd. Wszystko to jednak wymaga wyczucia, umiaru i umiejętności powiązania w logiczną i niezgrzytającą całość. ____________ W żółtych płomieniach liści
Brzoza dopala się ślicznie
Grudzień ucieka za grudniem
Styczeń mi stuka za styczniem... |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 10 Styczeń, 2009 12:12 |
|
|
Również preferuję narrację w pierwszej osobie. Pod warunkiem, że opowiadacz nie jest kompletnym fajtłapą, ciamajdą etc, bo wtedy się szybko irytuję^ ^. Ma być interesujący, ciekawy, zajmujący. Jak choćby Mordimer Piekary. A jeśli już narracja w osobie trzeciej, to lubię, kiedy jest prowadzona w ten sposób, że czuje się jakąś 'więź' z osobą mówiącą, kiedy narrator ma swój styl, nie jest do końca obiektywny, żartuje, ironizuje.. Jak AS choćby. ____________ If I was in World War Two they'd call me spitfire
Cause you know that I can^ ^ |
|
|
|
|
Wysłany: Środa 21 Styczeń, 2009 13:22 |
|
|
Faktycznie, ciekawy temat (odezwę się jak raz )
Z własnego doświadczenia wiem, ze najlepszy byłby narrator trzecioosobowy, ale co za tym idzie, obiektywny. Przeczytałam niegdyś kilka felietonów pana Feliksa W. Kresa i nieźle się uśmiałam, czytając np. o definicji bełkotu. Od tego pana dowiedziałam się, ze np. początkujący autorzy piszący w pierwszej osobie często za nią ukrywają siebie - autorów i często mylą się w takim stylu (ze jest trudniejszy ) dlatego skłaniałabym się do trzecioosobowej narracji chociaż często jest tak, ze w trakcie pisania, powieść wymyka ci się spod kontroli i wkrótce piszesz nie to, co chcesz, a to, co piszesz... |
|
|
|
|
Wysłany: Sobota 24 Styczeń, 2009 19:31 |
|
|
No dobra, spróbuję czegoś.
Mamy do napisania epizod, dajmy na to, ucieka sobie jakiś Adam i Ewa z... no, skąd... z raju uciekają, niech będzie.
Jakiś tam typowy rozdział czy fragment.
I chcemy zacząć tak:
1) Ewa kradnie jabłko, znaczy się, zapasy na drogę...
2) Ewa daje jabłko Adamowi... niech chłop dźwiga, a co tam...
3) Wybiegają przez bramę...
4) Ewa się potyka i Adam jej pomaga.
Dobra.
Opis numer 1. Narracja trzecioosobowa bez fajerwerków.
Cytat: |
Mieli je. Ręce Ewy drżały. Złamała Jedyny Zakaz, zerwała Jabłko.
Natychmiast przybiegła i ofiarowała je Adamowi. Wreszcie mogli stąd uciec, zobaczyć Świat. To, co było za Bramą.
Kobieta pociągnęła Mężczyznę za rękę i wybiegli prędko; wkrótce Złota Brama została za nimi. Trawiły ich wątpliwości. Wydawało się to nieprawdopodobne, ale nikt ich nie gonił. Pomimo tego nie opuszczało ich wrażenie, że ktoś śledzi ich wysiłki. Biegli, ale było to dziwnie trudne, jakby coś plątało im kroki. Panika dodała im sił. Nagle Ewa upadła.
Na jej twarzy pojawił się dziwny wyraz fascynacji i bólu. Po zranionej nodze spływały czerwone strużki. Krew, pierwszy raz widzieli krew.
- Chodź - powiedział Adam i wyciągnął dłoń w stronę kobiety.
Przyjęła jego rękę i ruszyli dalej. |
No dobra. Jak zwykle mnie poniosło, ale co tam. Tak mi się wydaje, że to wyżej to raczej zwyczajny sposób pisania, taki starodawny, szkolny jakby. Zazwyczaj jest "ich", "nimi", "oni". No bo - niby - fragment jest o dwóch osobach.
Teraz to samo, tylko narrator pierwszoosobowy.
Cytat: |
Miałam je. Ręce mi drżały. Złamałam Jedyny Zakaz, zerwałam Jabłko.
Kiedy ofiarowałam je Adamowi, z ust omal nie wyrwał mi się okrzyk ulgi. Wzięłam się w garść. Wreszcie mogliśmy stąd uciec, zobaczyć Świat. To, co było za Bramą.
Pociągnęłam Mężczyznę za rękę i wybiegliśmy; Złota Brama została za nami. Obejrzałam się. Czy to możliwe, że nikt nas nie gonił? Dlaczego nie opuszczało mnie wrażenie, że ktoś śledzi nasze wysiłki? Niewidzialny ciężar przygniatał mi ramiona, ale panika dodawała sił. Nagle upadłam.
Co to było, to uczucie? To straszne! Ból! Zafascynowana ujrzałam czerwień, spływającą po mojej nodze. Krew, pierwszy raz widziałam krew.
- Chodź - usłyszałam głos Adama. Wyciągnął dłoń w moją stronę; w jego oczach ujrzałam miłość. On mnie nie zostawi.
Przyjęłam jego rękę i znów poczułam się silna. |
No i wreszcie to co lubię najbardziej, czyli narracja niby w trzeciej osobie, ale z bohaterem prowadzącym. Różnie to jest nazywane i w zasadzie to bliższe narracji pierwszoosobowej niż trzecioosobowej, chociaż gramatyka sugeruje co innego.
Cytat: |
Miała je. Ręce jej drżały. Złamała Jedyny Zakaz, zerwała Jabłko.
Kiedy ofiarowała je Adamowi, z ust omal nie wyrwał się jej okrzyk ulgi. Wzięła się w garść. Wreszcie mogli stąd uciec, zobaczyć Świat. To, co było za Bramą.
Pociągnęła Mężczyznę za rękę i wybiegli; Złota Brama została za nimi. Obejrzała się. Czy to możliwe, że nikt ich nie gonił? Dlaczego nie opuszczało jej wrażenie, że ktoś śledzi ich wysiłki? Niewidzialny ciężar przygniatał jej ramiona, ale panika dodawała sił. Nagle upadła.
Co to było, to uczucie? To straszne! Ból! Zafascynowana ujrzała czerwień, spływającą po jej nodze. Krew, pierwszy raz widziała krew.
- Chodź - usłyszała głos Adama. Wyciągnął dłoń w jej stronę; w jego oczach ujrzała miłość. On jej nie zostawi.
Przyjęła jego rękę i znów poczuła się silna. |
Oczywiście, zgodnie z tematem, nie chodzi o jakość pisania (wszędzie się starałem tak samo ), tylko o perspektywę.
Trochę niedobrze rozważać narrację na tak krótkim fragmencie, ale może macie jeszcze jakieś pomysły? ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Środa 04 Luty, 2009 12:47 |
|
|
Mnie przyszło do głowy coś innego...Mianowicie czasem spotyka się (ja w swojej twórczości zrobiłam tak raz) przeplatanie narracji tzn. jest jeden moment, widziany z perspektywy głównego bohatera, dajmy na to, a gdy się kończy, zaczyna się fragment widziany oczami np. głównego przeciwnika, takie przeplatanie, równolegle prowadzone wątki, bądź te same sytuacje oczami innych bohaterów. Co wy na to? |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 05 Luty, 2009 22:57 |
|
|
Hm, jeśli ktoś czytał cykl "Koło Czasu" Jordana, to tam na końcu szóstego i na początku siódmego tomu jest opisane to samo wydarzenie (bitwa), tylko z perspektywy innych stron.
Ciekawa sprawa, chociaż oczywiście wymaga na pewno dużego wyczucia. Łatwo czytelnika zanudzić powtórnym opisem tego samego, nawet jeśli perspektywa jest zupełnie inna. ____________
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|