|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Poniedziałek 20 Czerwiec, 2011 22:28 |
|
|
Ja wiem, że forum fantastyczne jest, ale jak sądzę trochę turystyki 'ziemskiej' niektórzy z nas też uprawiają. No i właśnie o to by chodziło. Podzielcie się, gdzie byliście (a może: gdzie jesteście; internet w końcu sięga prawie wszędzie), co widzieliście.
I żeby jasność była: nie chodzi o byle wycieczkę. I nie chodzi o super-egzotyczne miejsca. Chodzi o to, co dla was ważne.
Podzielcie się tym miejscem i może wrzućcie fotę! ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 20 Czerwiec, 2011 23:09 |
|
|
Ja lubię zamki.
Najpierw zamek Windsor. Nie byłem w środku (jeszcze), ale za to widziałem z daleka. Widok jest niesamowity.
Windsor 1
Windsor 2
Dalej widziałem jeszcze Hampton Court. Niestety nie mam dostępu do moich zdjęć. Pałac z pięknymi ogrodami. Znalazłem jakieś zdjęcia w internecie, ale jeszcze poszukam swoich (jeśli jeszcze je mam).
Hampton 1
Hampton 2
W tym roku może wyruszę do Anglii i poszukam więcej zamków i pałaców.
W ogóle na wyspach jest ich dużo. ____________ Dołącz do Ciemnej Strony. Mamy ciastka. |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 23 Czerwiec, 2011 10:38 |
|
|
Kurczę, to mi uświadamia ile jeszcze przede mną
Piękne foty, gdzieś wyczytałem, że skany. Przyznam że ja do niedawna jeszcze targałem ze sobą starą analogową Minoltę. Aż wreszcie spostrzegłem, że w zasadzie otaczają mnie tylko cyfrowe zdjęcia
Dlatego niestety nie mam wersji komputerowej tych miejsc które zrobiły na mnie największe wrażenie.
1) Klasztory w Meteorach, Grecja - po prostu odbiera mowę.
2) Manhattan, Nowy York - nie jestem fanem współczesnych metropolii ale to po prostu warto zobaczyć.
3) Nasze polskie Bieszczady (Bukowe Berdo, naleśniki z jagodami i grzaniec w Kremenarosie - co za klimat!) I tu akurat mam zeskanowaną fotkę, ale niekoniecznie najlepszą.
Następne na liście byłyby chyba stare miasteczka w Hiszpanii czy Włoszech, z takim średniowiecznym klimatem. Ale to już różnie. ____________
|
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Czwartek 23 Czerwiec, 2011 11:04 |
|
|
A ja bym chciała zobaczyć Meksyk, konkretnie Guadelupe i figurę Matki Boskiej, którą zatopili w zatoce, by ludzie przestali się topić. Pożycza się łódź ze szklanym dnem i można zobaczyć. Ale i tak nigdy tam nie pojadę. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 23 Czerwiec, 2011 14:22 |
|
|
Dzieki Whitefire Wiele z nich to skany, bo z ok 1999-2001 r, gdy jeszxcze nie miałam cyfrówki. Stonehenge, Warwick, Malta, Irlandia i Mt.St. Michaele to skany, ale fotki; mego ogrodu, skansenu Kluki, Bielawy na TF, z Muzeum Brytyjskiego i z Science Museum w Londynie są nowsze (2005-2009) i cyfrowe. Fotki ze Sri Lanki z Hiszpanii robiła moja mama i też są cyfrowe.
poz
tal ____________ pracka:
http://silesian.academia.edu/MagdalenaKroczak
fanfiki:
http://www.fanfiction.net/u/242280/Tallis_Keeton |
|
|
|
AvEDowódca Oddziału
|
Wysłany: Czwartek 23 Czerwiec, 2011 16:15 |
|
|
Klasztory w Meteorach? Opowiesz coś więcej? Albo jakieś zdjęcia? Z chęcią uwzględniłabym w swoich planach
Sri Lanka? Kurczę, zazdroszczę - zawsze chciałam pojechać w te rejony, ale jakoś mi to nie wychodzi
O Meksyku dzisiaj Cejrowski mówił - było by wspaniale zobaczyć Guadalupe i uczestniczyć we ceremonii odnawiania się w wierze. Albo odwiedzić Chichen Itza.
Stwierdziłam, że w każdym miejscu na ziemi można znaleźć tą jedną jedyną rzecz, która potrafi przemienić nieprzyjazne nam miejsce we wspomnienie pełne sentymentu! Jak Portobello w Londynie, czy Katedra św. Anny w Nottingham (w której zostałam omyłkowo zamknięta na parę godzin...).
Piękna jest Szkocja - każdy jeden jej kawałek jej magiczny! Edynburg, który kojarzy się z Harrym Potterem, Glasgow równie przestrzenne co Warszawa, zmienne Oban. Jeżeli ktoś interesuje się różnymi społecznościami komunalnymi, religijnymi, polecam wizytę w miasteczku Lesmahagow pod Glasgow. Znajduje się tam niesamowicie gościnny aśram wyznawców Hare Krishna.
Walia jest piękna - parę kilometrów pod Cardiff znajduje się nadmorskie Porthkerry, w którym można spotkać bardzo otwartych ludzi, szczególnie wędkarzy.
Na południu Norfolk znajduje się małe XVw miasteczko Lavenham z "krzywymi domami". Na krzywych podłogach ustawione są krzywe meble-widok niesamowity!
Zapraszam do Peru!
Polecam parę lokacji:
Arequipa-Białe Miasto. Jeśli czytaliście Tolkiena, to już się zapewne domyślacie, czemu posiada taką nazwę. Nad miastem góruje aktywny wulkan Misti-oddech Misti, jest oddechem całego miasta.
Omijając Nazca (nic ciekawego te linie), warto przejechać przez miasteczko Ica i zatrzymać się w oazie Huacachina. Na samym środku największych w Peru wydm śródlądowych znajduje się mała oaza skupiona wokół jeziorka. Można tam skosztować "sandboardingu"
Parę fotek załączę:
http://3.bp.blogspot.com/_uHDwI9Nwp1U/TQPV-INZ2oI/AAAAAAAAA5Q/j19ngtuAp1Q/s640/IMG_0174.jpg Porthkerry
http://4.bp.blogspot.com/_uHDwI9Nwp1U/TQAHh4FuRPI/AAAAAAAAA0Y/zHYmJFsCofc/s640/IMG_0001.jpg Lavenham
http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc1/7132_1117761780083_1108147413_30323193_1395585_n.jpg Huacachina
http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/46505_1472019933792_1632450797_1106687_2610268_n.jpg Santa Teresa |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Czwartek 23 Czerwiec, 2011 16:29 |
|
|
Cejrowskiego znam osobiście, z liceum, i nie ma się co chwalić taka znajomością
Wolałabym znać Meksyk i Peru, ale w mojej sytuacji.. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 23 Czerwiec, 2011 16:52 |
|
|
Kiedy już będę sławny i bogaty, wybiorę się w te wszystkie miejsca ____________ Dołącz do Ciemnej Strony. Mamy ciastka. |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Czwartek 23 Czerwiec, 2011 18:00 |
|
|
Gdybym była sławna i bogata, pewnie te z bym to w końcu zrobiła. ale nie jestem i nie będę. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 24 Czerwiec, 2011 10:37 |
|
|
W marzeniach - Galapagos, Japonia (ogółem), Mount Everest.
A z ciekawszych miejsc, w których byłem... Na przykład Nordkapp. Niby nic ciekawego, ot tundra i stalowy globus na północnym skraju Europy. Ale nie ma nic porównywalnego z uczuciem, kiedy się tam dotrze i spojrzy na Morze Północne... |
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 24 Czerwiec, 2011 11:04 |
|
|
Swoich zdjęć tak łatwo nie zapostuję, więc posłużę się czyimś. Klasztory w Meteorach są tak charakterystyczne ze względu na to, że tamtejsze góry mają kształt wysokich, kamiennych palców; coś jak Kamienne Miasto w Czechach, tylko w jeszcze większej skali. No i szczyty tych palców czasami są zabudowane, o tak:
http://www.czejarek.pl/podroze/pdr10a.php
- w sumie klasztorów jest bodaj 12. W dalszym ciągu żyją w nich mnisi, utrzymując się głównie z wyrobu różnych tradycyjnych przedmiotów. Utkwiła mi w głowie taka anegdota na temat jednego z nich; otóż żywność, i ważniejszych gości, niegdyś wciągano do niego po linie. Któregoś razu jeden z takich dostojników, pełen obaw, zapytał kiedy się tę linę wymienia. Lakoniczna odpowiedź brzmiała: 'jak się urwie'...
Protzner - od marzeń to w osobnych tematach proszę Ja bym tu książkę napisał jak byśmy o marzeniach zaczęli...
A Eviva, ja mam wrażenie że ty nie chcesz być sławna i bogata, żeby przypadkiem gdzieś nie musieć się ruszyć ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Piątek 24 Czerwiec, 2011 13:22 |
|
|
Racja o marzeniach nigdy byśmy nie skończyli pisać.
AvE zdjęcie z Santa Teresa jest niesamowite. |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Piątek 24 Czerwiec, 2011 16:11 |
|
|
Whitefire napisał: |
A Eviva, ja mam wrażenie że ty nie chcesz być sławna i bogata, żeby przypadkiem gdzieś nie musieć się ruszyć |
Chciałabym, jeszcze jak bym chciała, ale jak to zrobić, co? Niestety ostatnio doszłam do smutnego wniosku, że jestem tylko jedną grafomanką więcej, tkwiąca w błędnym przekonaniu, że ma talent. Co prawda karierę i pieniądze można zdobyć i bez talentu, ale wtedy trzeba mieć dobre plecy, a tego niestety też nie posiadowuje ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
AvEDowódca Oddziału
|
Wysłany: Sobota 25 Czerwiec, 2011 8:56 |
|
|
White-te klasztory są niesamowite! Byłeś tam? Powiedz-są teraz dostępne turystom, ale czy można spędzić więcej czasu tam, parę miesięcy, np. jako wolontariusz? Przepiękne!
Ja to po cichu marzę też o Nepalu i zaszyciu się na rok w ciszy i spokoju. W Szwajcarii, po stronie Francuskiej jest taka świątynia buddyjska, w której możesz spędzić parę miesięcy. Dostajesz własny kąt, wikt i opierunek, całymi dniami medytujesz, towarzyszysz mnichom, a w zamian przestrzegasz ciszy i siekasz warzywa na obiady. |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Sobota 25 Czerwiec, 2011 10:08 |
|
|
Dziękuję za medytacje i obiad z samych warzyw. Po dwóch tygodniach byłabym gotowa zabić za dobry stek. Niestety, jestem zbyt drapieżna jak na towarzyszenie mnichom ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 26 Czerwiec, 2011 0:45 |
|
|
Ave, możesz napisać coś więcej o onej buddyjskiej, gdzie dokładnie ona jest? Bo brzmi fantastycznie. ____________ Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pamięta pieśniarza. Pieśń wciąż żyje." |
|
|
|
AvEDowódca Oddziału
|
Wysłany: Niedziela 26 Czerwiec, 2011 9:34 |
|
|
Wiesz Havok, właściwie, to "oddziały" możesz znaleźć w całej zachodniej europie ("Witaj Wschodni, zacofany świecie").
Tutaj masz linka: http://nkt-irc-tharpaland.org/locations/worldwide/
Dowiedziałam się o tym, jak mieszkałam w Aśramie. Przez jakoś parę miesięcy mieszkał tam znajomy ze Szkocji - powiedział, że było to niesamowite przeżycie, z tym że już pod koniec nie mógł wytrzymać. Doszedł do wniosku, że medytacja buddyjska nie jest jego metodą dojścia do oświecenia. No ale co kto lubi Gdzieś tam z tyłu głowy zapisałam sobie, żeby się tam kiedyś wybrać jak będę miała na to środki |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 26 Czerwiec, 2011 10:29 |
|
|
W Polsce, zdaje się, wiele reguł zakonnych zakłada istnienie jakiegoś okresu próbnego, więc też można się 'zaszywać' do woli.
Niestety nie wiem, czy dotyczy to również owych greckich klasztorów. Byłem tam ponad 10 lat temu i akurat takiej rozmowy nie pamiętam. Zresztą, wielu rozmów to tam nie było, bo grecko-angielski u mnie kuleje.
Aha, Eviva. Ja nie będę komentował twoich smutnych wniosków, ale wiesz co... Poczuj się tak wirtualnie kopnięta w pewną zasiedziałą część ciała... ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 26 Czerwiec, 2011 15:13 |
|
|
Dzięki wielkie! Kiedyś mnie fascynowały takie miejsca i chciałem do takiego się wybrać... choć w sumie chciałem też iść do legii cudzoziemskiej, oraz zostać czarodziejem, ale to już inna bajka.
I nie powiem - troszkie się zdziwiłem, że najwięcej onych w Anglyji. Ciekawe. ____________ Why say Black Metal when you can say Norsk Arsk Black Metal?
"Nikt już nie pamięta pieśniarza. Pieśń wciąż żyje." |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|