|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Poniedziałek 18 Styczeń, 2016 16:22 |
|
|
Dzisiaj zrewanżuję się Whitefire (za Drogę Królów) i polecę mu moje najnowsze odkrycie, mianowicie trylogię Kruczy Cień Anthonego Ryana.
Od razu zaznaczę, że z dużą dawką sceptycyzmu podchodzę do tych wszystkich blurbów - najlepszy debiut roku, największe odkrycie i takie tam. Zwykle to niezłe książki, ale też żadne wielkie odkrycia. Jednakże nie można rezygnować i trzeba szukać dalej, aż kiedyś trafi się prawdziwa perełka. Tak jak tym razem...
Pieśń Krwi Ryan wydał samodzielnie i książka ta okazała się takim bestsellerem, że na kolejne części podpisał już umowę z największym wydawnictwem w Wielkiej Brytanii.
Pieśń Krwi to książka o Vaelinie Al Sornie. Lord Bitew Kralyk Al Sorna, służący królowi Janusowi, ze znanych tylko sobie pobudek oddaje swojego jedynego syna do Szóstego Zakonu - wojowników walczących za wiarę. Tak zaczyna się przygoda Vaelina i jego droga. Ryan wykorzystuje tutaj bardzo wiele znanych już z fantasy motywów, jednakże nadaje im na tyle świeżości, wplatając w swój niepowtarzalny i wielowymiarowy świat, że nic nie razi. Atutami są bardzo wyraziści bohaterowie, przede wszystkim sam Vaelin ze swoimi braćmi. Świat również jest zbudowany spójnie i posiada to coś co przeważa o tym czy książka ma głębie czy nie. W fabułę wplecionych jest zadziwiająco dużo wątków i od razu zaznaczę, że na tyle sprytnie, że nic nie jest oczywiste.
Mnie ta książka wciągnęła od pierwszej strony i nie byłam w stanie się od niej oderwać. Wczoraj skończyłam, a dziś czytam drugi raz
Kolejne tomy - Lord Wieży i Królowa Ognia, mają pojawić się już w tym roku.
W Polsce tą trylogię wydaje Papierowy Księżyc, aczkolwiek słyszałam, że kolejne książki tego autora przejmie już Mag. Coś mi się widzi, że PK nie wie co stracił. Ale to i dobrze bo Mag zadziwiająco dobrze radzi sobie na rynku...
Pieśń Krwi to prawdziwe epickie fantasy na wysokim poziomie.
Polecam każdemu kto ma ochotę zakochać się w kolejnej książce... ____________ “Let the Dragon ride again on the winds of time.” |
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 19 Styczeń, 2016 0:29 |
|
|
Może już niebawem...
Niestety, nie mam czym się odwdzięczyć... Czytałem niedawno "Prawo Milenium" T. Canavan; nie jest złe, ale też nie powala, na pewno warto sięgnąć, jeśli komuś podobały się inne powieści tej samej autorki, bo styl jest dosyć podobny. Niestety, Prawo Milenium zaplanowane jest jako trylogia, a na razie ukazały się tylko dwa tomy. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Wtorek 19 Styczeń, 2016 8:08 |
|
|
Ależ dziękuję, lecz na razie mi nie trzeba więcej . Mam nawalone do przeczytania z 15 książek i nie wiem kiedy do zrobię. Tym bardziej, że po tej przeklętej Pieśni znowu mi podskoczyła poprzeczka i będę miała za duże oczekiwania. Życie jest ciężkie
Ale daj znać jakbyś przeczytał. Jestem bardzo ciekawa Twojego zdania. Czy to już ja nie mam urojeń i jakieś głupoty zaczęły mi się podobać ____________ “Let the Dragon ride again on the winds of time.” |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|