|
|
|
|
|
|
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Poniedziałek 06 Grudzień, 2010 15:05 |
|
|
Czyli temat głównie (oczywiście nie tylko) dla prowadzących sesje RPG. Czego nie lubicie w graczach? Co głupiego zrobili wasi gracze na sesji? Jakich graczy najbardziej cenicie?
Zapraszam
Dodane po 15 godzinach 9 minutach:
Hm, coś się temat nie kręci... To ja może zacznę, tak dla zachęty.
Najbardziej cenię graczy, którzy patrzą poza opisany świat. To znaczy, wybiegają myślą do przodu, "pomagają" mistrzowi gry, tworzą razem z nim kampanię.
Z drugiej strony nie lubię graczy biernych. Takich, którzy siedzą przy stole jakby za karę, bez zaangażowania i tylko raz po raz toczą kostkę. No i nienawidzę jak ktoś ustawia piramidy z kości, które po chwili i tak się rozsypują i robią hałas |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 06 Grudzień, 2010 15:30 |
|
|
Oj, lista tego co Gracze robią źle jest dłuuuga
A jeśli chodzi o to, co głupiego zrobili... No... tu jeszcze dłużej by pisać... Ale wiesz, ONI czasem tu zaglądają. Niby nie piszą za wiele, ale jakoś zawsze WIEDZĄ, co się dzieje.
W każdym razie nie przepadam, kiedy, oględnie rzecz biorąc, Gracze moi kochani JAJA SOBIE ZACZYNAJĄ ROBIĆ. To się zdarza, jeśli się wcześniej nie wygadali (tzn to jest wtedy raczej moja wina, bo raczej dobór pory jest nieodpowiedni). Albo jeśli się nie dogadają i więcej niż jeden przyniesie piwo (no ja gram z pełnoletnimi, więc wybaczcie...) Albo jeśli... no właśnie, czasem nie ma przyczyny.
A żeby było śmiesznie, to czasami moi Gracze robią sobie jaja, ale - że tak powiem - nadal jako odgrywane postacie. Nie wychodząc z roli. A to na wspominki im się zbierze, a to zaczną psikusy konstruować NPCom albo sobie nawzajem - i to uwielbiam!
Jest coś takiego, hm... powiem z angielska: Talking Time. Czyli kto ile mówi, przez jaki czas ma głos. Osobiście mam tendencję do zabierania zbyt dużej ilości TT w trakcie sesji i staram się z tym walczyć; wszystkie zachowania graczy, które zmniejszają moje TT a zwiększają ich uważam za jedną z najlepszych rzeczy jakie mogą się zdarzyć. ____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 06 Grudzień, 2010 16:07 |
|
|
Ja mam zwykle w chwilach, kiedy gracze zaczynają robić sobie jaja poczucie winy. Nie wiem, czy uzasadnione, ale mam - że nie zainteresowałem ich wystarczająco akcją rozgrywki. Ale z drugiej strony, grałem już z wieloma ludźmi i wiem, że każdy zachowuje się inaczej, jedni zachowują pełną (lub zbytnią) powagę, a inni nie potrafią traktować niczego poważnie. Myślę, że to głównie kwestia doboru graczy.
A co do alkoholu na sesji - nawet się przydaje, ale w ograniczonych ilościach. Jedno czy dwa piwka na głowę mogą wzbogacić wyobraźnię czy zdolności aktorskie , ale więcej po prostu niszczy sesję |
|
|
|
|
Wysłany: Czwartek 24 Marzec, 2011 16:45 |
|
|
my tam zawsze robimy coś źle. normalna gra trwa najwyżej 10 min. |
|
|
|
DeranusMieszkaniec Krain
Płeć: Posty: 15 Chowaniec1 Miedziaków
10 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Piątek 10 Kwiecień, 2020 20:35 |
|
|
A ja... Ja nigdy (jeszcze) nie byłem MG... Ale to nie znaczy, że- jako gracz- nic źle nie zrobiłem. Moja pierwsza sesja była... cóż, dość średnia. Zrobiłem sobie postać, którą nie umiałem grać. ____________ chcę być gamedevem i zajmować się RPG, ale jestem idiotą i leniem |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|