|
|
|
|
|
|
Bóg Imperator |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 |
Autor Wiadomość |
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 22:26 |
|
|
- Ee… mam ubrania i włosy – zauważyła. Tyle, że mokre, ale skoro on mag, to przecież w try-miga może wysuszyć mokrą kamizelkę. Nic innego nie odda. A włosów może trochę, tak z połowę, podobno dobrze się palą.
Rozejrzała się dookoła. Las, las, las, dlaczego znowu muszą się wracać...
- życie za liście, mogę na to pójść - od biedy to nienajgorszy układ - To... wiesz co nas goni? - wypadałoby się dowiedzieć przed czym uciekają. Może bedzie się troszeczkę mniej bać? ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 22:38 |
|
|
Juno:
-To... wiesz co nas goni?
-Nie. Ale klucząc trochę, jesteśmy to w stanie zgubić. Albo chociaż zmylić.
Taką mam nadzieję.
-Nie wiem też, czy zauważyłaś, ale nie ma z nami Nilsa, który postanowił zrobić sobie przerwę w dowodzeniu nami...
Nie ma to jak podnieść morale drużyny. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 22:47 |
|
|
Nie miała pamięci do imion, więc trochę jej zajęło dopasowanie „Nilsa” do twarzy i funkcji. To nie ten milczący wielki, więc pewnie ten co krzyczał, upiekł królika i miał latarnię.
- Wspominał dlaczego, czy tak o, znudziło mu się? – spytała bez większego zainteresowała, bo to nie istotne kto kieruje, ważne by przeżyli. A Enzo wydawał się mieć plan. To dobrze.
- Całkiem słusznie to brzmi. Bylebyśmy my się nie zgubili…. – tzn. oni się nie zgubią, ale ci z tyłu. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 22:54 |
|
|
Juno:
-Wspominał dlaczego, czy tak o, znudziło mu się?
-Mówił coś o zatrzymaniu tamtych żołnierzy i odgrażał się, że jeszcze do nas dołączy. Myślę, że po prostu postanowił wykonać zadanie na własną rękę po tym, jak nas poznał.
Juno:
-Całkiem słusznie to brzmi. Bylebyśmy my się nie zgubili…
-Jeśli tuba na mapy jest tak wodoszczelna, jak zapewniał kupiec, to mamy mapę. A ci z tyłu powinni kierować się za dogasającą gałęzią. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 23:02 |
|
|
- Odważny chłop – pokiwała głową z uznaniem – Ale jak na razie nie idzie nam źle, nie musiałam jeszcze nikomu amputować kończyn... – przepada za tym. Dużo krwi i krzyku!
Spojrzała z zainteresowaniem na dogaszający patyk
- Długo to to nie pociągnie – zawyrokowała – Oddać kamizelkę? – ma jeszcze jedną, od biedy.
Uwaga o kupcu nieco ją rozbawiła!
- Według kupców wszystko jest wytrzymałe i wodoodporne. Pozostaje jedynie nadzieja, że trafiłeś na uczciwego - choć to ginący okaz. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 23:07 |
|
|
Juno:
-Długo to to nie pociągnie. Oddać kamizelkę?
-Tak, ale na razie nie chciałbym się zatrzymywać. Spróbuj doprowadzić ją do stanu względnej suchości. Jakkolwiek. Na razie powstrzymam się z czarami.
A może, skoro istnieje możliwość, że to już nas nie czuje, mogę użyć magii względnie bezpiecznie? ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 23:12 |
|
|
Doprowadzić się do suchości…
Spojrzała na przemoczone ubrania, po czym zaczęła ściągać z siebie nieszczęsną kamizelkę. Może jak trochę potrze ją w suchych już dłoniach, to szybciej wyschnie.
Byleby z tych głupich włosów przestało kapać…
- Nie znam się na magii… - zauważyła – Ale może lepiej nie kusić losu. Póki się pali.
____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 23:15 |
|
|
-Nie znam się na magii… Ale może lepiej nie kusić losu. Póki się pali.
-Zgadzam się. Poza tym niedługo powinno zacząć robić się jaśniej. Może w ciągu dnia uda nam się nieco odpocząć.
Inaczej tu padnę. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 23:22 |
|
|
- Sen, królestwo za sen! – zgodziła się. Poza tym czuła się głodna. Chciało jej się pić. Poza tym uderzyła się wychodząc z wody, więc wypada zobaczyć, czy nie było to nic poważniejszego, może chociaż jakieś zadrapanko? Albo ktoś inny jest ranny… no właśnie!
- Po walce z tym demonem nic Ci nie jest? – służy pomocą. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 23:25 |
|
|
-Juno
-Po walce z tym demonem nic Ci nie jest?
-Oprócz utraty części mocy, co skutkuje zmęczeniem- nic poważnego.
Jestem więc w tym stanie idealnym kandydatem do prowadzenia prawie na oślep przez las. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 23:37 |
|
|
- Może da się temu zaradzić… - zamyśliła się. W końcu ta jej błyskotka potrafi robić dziwne rzeczy, może i przywrócić utraconą moc.
Ziewnęła. Mogliby już wynieść się z tego lasu, mógłby być dzień i mogliby pójść spać, to byłoby coś…
- Ile do świtu… - gdy jeden z czynników warunkujących dobry nastrój był zaburzony, potrafiła być marudna. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 23:45 |
|
|
Juno:
-Ile do świtu…
- Oby jak najkrócej.
Enzo przetarł ręką oczy. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 23:51 |
|
|
- Konie to dość mądre zwierzęta, myślisz, że poprowadzi sam jak pójdziemy spać? – spytała z nadzieją. To miał być taki żart na rozluźnienie sytuacji, całkiem nie śmieszny. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 23:56 |
|
|
Juno:
- Konie to dość mądre zwierzęta, myślisz, że poprowadzi sam jak pójdziemy spać?
-Myślę, że gdyby znał drogę, to tak. Tutaj lepiej jednak nie zasypiać. Mój koń nie zna się na mapach. ____________
|
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 21 Czerwiec, 2010 0:10 |
|
|
- A powinien! - ziewnęła - To znacznie... - i jeszcze raz - ...ułatwiłoby... - kolejny - życie! ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 21 Czerwiec, 2010 16:10 |
|
|
- Przestaniesz Juno marudzić - ziewnęła - i ziewać? Jest to straszliwie zaraźliwe.
Katia była zadowolona, bo ona prowadziła konia, a Druzus grzecznie siedział za nią. Dogonili Enzo. Jedyne co przeszkadzało dziewczynie była nieobecność Nilsa. Zdążyła się do niego przyzwyczaić.
- Co do ognia, to jeśli bardzo chcecie to mogę zużyć jeszcze troszkę spirytusu - stwierdziła.
[White, ja byłam pewna, że oni są na tym samym brzegu ] ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Poniedziałek 21 Czerwiec, 2010 18:17 |
|
|
Druzus czuł, że pantera wciąż podąża jego tropem. Stracił co prawda konia i worek, ale ta towarzyszka mogła okazać się cenniejsza. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Poniedziałek 21 Czerwiec, 2010 18:19 |
|
|
Prowadzeni przez Enza - prowadzeni, to mocne słowo, zważywszy na krętą i zawiłą drogę, jaką przebywacie - w każdym razie, podążając za Enzem, osiągacie szczyt łagodnego łańcucha wzgórz, w całości pokrytych rzadkim lasem.
Szczęście dla odmiany zaczyna wam sprzyjać: nocne niebo rozpogadza się i pomiędzy liście wpada jasne światło księżyca w pełni. Światełko Enza staje się mniej potrzebne, ale nie całkiem zbędne; Wśród paproci, jagód i innego poszycia łatwo o wykrot, konar albo żylastą sieć jeżyn. Zmęczone konie potykają się coraz częściej. Po kilku godzinach jesteście zmuszeni zsiąść i prowadzić je dalej za uzdy.
Może to dobrze, zrobiło wam się zimno. Przemoczone ubrania dobrze by było osuszyć, ale chyba lepiej się nie zatrzymywać, chociaż żadnych nienaturalnych odgłosów nie słychać. Konie parskają cicho, od czasu do czasu ktoś z was odzywa się, ale dłuższa rozmowa nie klei się. Bliżej brzasku, zza waszych pleców daje się słyszeć wrzask jakiegoś ginącego z pazurów drapieżcy ptaka.
Krótko po tym, jak świt zaróżowił wschodni nieboskłon, docieracie do krańca lasu. Zmęczeni, zmarznięci i głodni, spoglądacie na rozległy krajobraz uprawnych pól, upstrzonych zagajnikami i jaśniejszymi plamami domostw; lekko po waszej lewej, z przodu, wznoszą się ciemnoszare mury potężnego miasta.
Pomimo wczesnej pory, pojedyncza kareta wyjeżdża właśnie przez bramę na szeroki trakt zakręcający na zachód; wokół wozu jedzie eskorta kilkunastu konnych. ____________
|
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Poniedziałek 21 Czerwiec, 2010 18:32 |
|
|
- Wpuszczą nas tam? - Katia patrzy sceptycznie na wygląd towarzyszy i na karetę.
- Poprawka: czy chcemy, by nas tam wpuszczono? - nie była pewna czy dadzą radę wyjść...
Było jej mokro i zimno. Nic nowego. W czasie sztormu nikt nigdy nie był suchy. Jednak tęskniła za ciepłem na skórze oraz wymyciem się we wielkiej bali. Taaak...kąpiel... Katia czuła się brudna i przepocona. Nie lubiła takiego stanu rzeczy. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Poniedziałek 21 Czerwiec, 2010 18:43 |
|
|
- Jeśli mamy tam wejść, wejdziemy. I rozważania, czy chcemy, czy nie, są nie na miejscu. - rzekł Druzus chłodno. Poczuł ciepło przy prawym udzie. Pantera znienacka zaczęła zachowywać się jak pies, pragnący iść przy nodze swego pana. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
|
Forum Mythai
-> Sala Pamięci |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
Strona 8 z 14 |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|