|
|
|
|
|
|
Bóg Imperator |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 |
Autor Wiadomość |
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 9:53 |
|
|
Katia:
Enzo jak mam do cholery z TYM walczyć?!
-Czy ja wyglądam na chodzącą księgę wiedzy o potworach? Spróbuj odciąć mu głowę. To w większości przypadków działa.
Powiedział niezbyt zdecydowanie.
Zauważył Druzusa podchodzącego do stwora.
No i nie mamy wojownika... ____________
|
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 10:17 |
|
|
-Że co?!- Katie zamurowało zachowanie Druzusa - No to mam zabić czy nie? - warknęła wkurzona niezdecydowaniem. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 10:17 |
|
|
Pantera znowu się ukazała, pełznąc nisko przy ziemi, z uszami położonymi po sobie i wyszczerzonymi kłami. Jej długi, sprężysty ogon uderzał nerwowo po bokach.
- Nie ma potrzeby, siostro. - przemówił Druzus spokojnie, nie odrywając wzroku od stwora. Nie spojrzał nawet na wielkiego kota, ale nie musiał. Wiedział, gdzie pantera jest i co robi. I to, że wobec tego, co ich czeka, stanowi ona najmniejsze zagrożenie.
- Już wiem. - rzekł po chwili, opuszczając rękę. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 10:32 |
|
|
Druzus: pantera rzeczywiście nie przejawia wobec ciebie najmniejszej agresji, ale demoniczny stwór nie ma nic wspólnego ze zwierzętami, nie jest niczym, co mógłbyś w najmniejszym stopniu zrozumieć. Nie zdążasz też podejść do istoty dość blisko, żeby jej dotknąć - niemniej, rzeczywiście, sytuacja wymaga ponownego sprawdzenia, kogo STWÓR zaatakuje, a zatem:
[test prawdopodobieństwa]
Istota ignoruje Druzusa, kwitując jego wysiłki spojrzeniem, które powinno go spopielić na miejscu, i na pół idzie (dwa kroki), na pół przepływa w stronę Katii.
Katia: Rób coś konkretnego albo rzucaj Walkę; ewentualnie niech kto inny coś konkretnego zrobi, bo...! ____________
|
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 10:46 |
|
|
Druzus sięga po miecz i zaczyna biec pomiędzy stwora a Katię.
[MG: sorry za zmianę, Druzus jest za daleko i inni mogą być w tej chwili szybsi - w rzeczywistości są to ułamki sekund ] ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 11:43 |
|
|
A Juno stała z boku i przyglądała się całej sytuacji, niezbyt bardzo wiedząc o co chodzi i jak powinna się zachować. Wciąż trzymała w pogotowiu łuk, gotowa zaatakować. Ale – jak na razie wolała nie zwracać na siebie uwagi. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 12:05 |
|
|
Enzo czeka na reakcję Katii. Oczywiście przygotowany na to, że sam również będzie musiał coś zrobić. ____________
|
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 13:55 |
|
|
[suma kostki i mojej walki puginałem wynosi: 19, nie wiem czy coś od broni mam dodawać ]
Katia atakuje puginałem starając się odciąć łeb bestii. Rzuca się do walki z krzykiem
-Aaaaa! ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 15:16 |
|
|
Pomimo niesamowitej prędkości, z jaką poruszył się Druzus, demon był szybszy - a w każdym razie miał do Katii znacznie bliżej niż jasnowłosy mężczyzna.
Katia: W czasie, kiedy pozostali wciąż jeszcze nie otrząsnęli się z szoku, wywołanego niesamowitym przeistoczeniem się trójki ludzi w mroczną istotę, ty nie masz czasu na oszołomienie.
Wyszarpniętym prędko puginałem nie jesteś w stanie wskórać zbyt wiele; pazury stwora są równie długie, co noże; a siedząc na koniu, nie jesteś od niego wiele wyższa.
Istota poruszyła się z piorunującą szybkością, albo może to jej płomienne oczy spowolniły twoją reakcję. Czarna, dziwnie człowiecza łapa zamachnęła się z siłą, która powinna ci urwać głowę; udało ci się w porę zasłonić puginałem, ale cios po prostu wyrwał ci broń z ręki. Zataczając się, z przerażeniem zanurkowałaś pod nogi bestii.
Coś uderzyło cię w nogę; zrobiło się dziwnie chłodno.
Za tobą przeraźliwy kwik oznajmił raptowną śmierć twojego konia. Potwór na krótką chwilę zignorował ciebie i rozerwał szczękami szyję wierzchowca, który dowiózł cię tutaj aż z portowej mieściny Teraglin na południowym wschodzie. Kątem oka dostrzegasz, jak koń przewraca się, kiedy demon zderza się z nim z impetem, a potem niemal oderwana głowa uderza o ziemię.
[nie jesteś ranna, ale straciłaś broń; możesz sięgnąć po następny nóż ale oznacza to modyfikator -2 w następnej walce, ze względu na stratę czasu] ____________
Ostatnio zmieniony przez Whitefire dnia Niedziela 20 Czerwiec, 2010 15:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 15:24 |
|
|
[jedna modyfikacja: ja nie wyszarpnęłam na prędko puginał, ale go miałam od początku siedzenia na zadku konia. To tak, żeby była jasność. W postach można to dostrzec ]
- O Matko Noc - tylko tyle Katia mogła wydusić ze ściśniętego strachem gardła.
Po mnie... Tyle zdołało przemknąć przez głowę Kati. Nie widziała sensu ataku. Jednak wyjęła nóż w razie kolejnego ataku bestii. Starała się jak najdalej odejść/odczołgać się[już nie wiem czy leżę czy co] nie spuszczając wzroku z bestii. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 15:29 |
|
|
[Mogę go spalić? Test już zdałem, tylko chcę zwiększyć moc z 5 do 7]
Zaryzykuję.
Pomyślał Ezno, decydując się na rzucenie czaru.
Odsuńcie się! ____________
|
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 15:38 |
|
|
Enzo: Odsuńcie się!
Łatwo powiedzieć... ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 16:04 |
|
|
A Juno dalej stoi. I wcale jej to nie przeszkadza – żałuje tylko, że z konia nic nie zostało, bo mogłaby go wyleczyć. Nigdy nie próbowała składać do kupy zwierząt, to byłaby ciekawa lekcja.
Nie powinna marnować więcej strał, ale szkoda byłoby już na wstępie kogoś chować, więc wyciągnęła kolejną i była gotowa wycelować, gdyby czary nie podziałały. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 16:06 |
|
|
[test WM stwora]
Enzo, uderzasz w stwora ogniem. Skupiasz siły, tworzysz przed sobą kulę gorących płomieni i pchasz ją w stronę niewyraźnie rysującej się w cieniach istoty.
Ogień zatrzymuje się, rozpłaszcza; napotykasz nieoczekiwany opór. Odruchowo naciskasz mocniej - opór wzrasta również. Przez chwilę nie dzieje się nic więcej. Ty i demon spoglądacie sobie w oczy - jego ślepia pałają, przesycone pragnieniem mordu... Krew z jego szczęk ocieka na Katię, gorączkowo próbującej wykorzystać chwilę, żeby wypełznąć spomiędzy stóp istoty.
Szybko szacujesz siły przeciwnika. Wola, która z niego emanuje, jest tak inna od ludzkiej.
Ale dasz radę. Chyba. W demonie jest jednak coś dziwnego, jakby... nie do końca był tutaj?
Albo może, jakby była to tylko część jakiejś... większej istoty?
Na więcej myśli nie ma czasu. Moc stworzenia skupia się teraz na tobie i...
---------------
Enzo - Darkpotato | Katia - Mitris
Druzus - Eviva | Juno - Raile
---------------
____________
|
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 16:09 |
|
|
Umarłem? ____________
|
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 16:15 |
|
|
[ja się już całkiem zgubiłam] ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 16:23 |
|
|
[mam nadzieje, że spopieli Enzo, a mnie weźmie demon za żonę i będzie mężem-pantoflarzem ]
No to świetnie. Jestem u stóp demona, którego właśnie płomieniem chce załatwić Enzo. Ciekawe czy o mnie pomyślał.
Katia już tyle miała sytuacji w których sprawnie trzeba było się skądś wyśliznąć, więc wzięła się do roboty. Starała się nie myśleć o krwi kapiącej na jej ciało.
Może by mu nożem w krocze? ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 16:40 |
|
|
Juno w myślach zatarła łapki, oblizała usta i przygrywając końcówkę języka. Postanowiła, że strzeli do demona, kiedy ogień będzie nieco mniejszy – teraz ta cała magia mogłaby zakłócić tor lotu strzały i jeszcze trafiłaby w członka drużyny.
[Ale rzucić mogę już teraz. Więc k10=3] ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 16:45 |
|
|
Druzus zasłonił sobą Katię i zamachnął się mieczem. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 16:47 |
|
|
[eee... Jak? ] ____________
|
|
|
|
|
|
Forum Mythai
-> Sala Pamięci |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
Strona 4 z 14 |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|