|
|
|
|
|
|
Bóg Imperator |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 |
Autor Wiadomość |
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 16:54 |
|
|
Katia zamiast poczuć niewysłowioną wdzięczność wobec bohaterskiego czynu olbrzyma zirytowała się. Poczuła się jak bezbronna kobieta, a to ją bardziej jeszcze wkurzyło.
Niech się Ciemność nad nim zlituje!
Postanowiła w dalszym ciągu się wycofywać jednak szukając swojego ukochanego puginału. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 17:24 |
|
|
Druzus: rozumiem, że zatrzymujesz się tuż przy/nad Katią wypełzającą spod stóp demona i próbujesz zatopić w nim miecz.
Bardzo dobrze robisz.
Ziemią wstrząsa gwałtowny dreszcz. Po prostu cała puszcza... zadygotała, jakby głęboko pod nią coś się przewróciło niespokojnie.
Enzo:
[walka WM - i mamy remisik...]
starcie pochłania coraz więcej mocy, nie mówimy juz o 7 p tylko o ok. 30 i za chwilę mogłoby być drugie tyle -ty rozżarzasz stworzony przez siebie ogień, demon go odpycha, przez przeciągającą się chwilę trwacie w idealnym zawieszeniu.
Niestety, potężniejący ogień zaczyna być odczuwalny w całej okolicy, gałęzie i część trawy zaczynają się zajmować się płomieniami, konie próbują uciekać. Nils i Juno mają potworne kłopoty z okiełznaniem ich - Nils nawet znalazł się przez to kilkanaście metrów dalej, wśród drzew, razem ze swoją latarnią. Scenę oświetla jednak ogień Enzo.
Katia, Druzus - przez przypadek, znajdując się tuż za bestią, jesteście ochronieni przed ciepłem - przynajmniej do chwili, gdy miecz Druzusa zagłębia się w plecach stwora.
[MG: Eviva, w przypadku deklaracji ataku bardzo proszę żebyś od razu rzucała Walkę, tzn kliknij na 'kostki' w moim podpisie, potem kliknij na 'k10' i podaj wynik - w tej chwili robię to za ciebie, żeby było szybciej, ale to jest taki fajny element losowy.]
Miecz napotyka dziwny opór, słabszy niż gdyby przecinał normalne ciało. Potworna rana powinna niemal przeciąć istotę na pół, demon jednak zachwiał się tylko i byłby się zapewne zdołał obrócić, gdyby nie spowiły go nagle płomienie.
Katia, Druzus - zasłaniając twarze, rzucacie się do tyłu, na ziemię, żeby uniknąć gwałtownego gorąca.
Enzo - -35p Mocy.
Demon rozwiał się w strzępach czarnej mgły. ____________
Ostatnio zmieniony przez Whitefire dnia Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 17:37 |
|
|
Juno odetchnęła z ulgą na widok znikającego demona – schowała łuk i strzałę, po czym zeskoczyła z zaniepokojonego zwierzęcia. Głaszcząc go zaczęła zbliżać się do maga.
- Enzo? – spojrzała na niego, będąc już w miarę blisko. Tak, na krok, bezpieczna odległość – Żyjesz? – to dość istotna kwestia.
Potem spojrzała ku pozostałej dwójce. W końcu to ona ma bandaże! I potrafi zrobić z nich użytek!
- Ktoś ranny? ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 17:46 |
|
|
- Ze mną wszystko w porządku - stwierdziła lekko oszołomiona Katia.
Wstała i poszła podnieść swój puginał. Potem zamierza zobaczyć co zostało z rzeczy, które miał przy sobie jej koń, czyli: juki, derka, garnuszek miedziany i inne potrzebne sprawy do zajmowania się zwierzęciem. [ co ocalało?].
- Dobrze, że mój worek mam przy sobie... - mruknęła patrząc oczami pełnymi żalu.
"Niech Ciemność Cię pochłonie" pomyślała patrząc na szczątki konia. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:17 |
|
|
Druzus podniósł się i milcząc potrząsnął głową. Huczało mu w niej jak w młynie. Ramię też bolało - nastawił się na większy opór dla miecza, musiał nagle hamować,a coś takiego potrafi dobrze nadwyrężyć mięśnie. Obejrzał uważnie miecz, szukając jakichś śladów
[Jest coś?] ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:18 |
|
|
Katia: wszystko ocalało, oprócz konia. Bierzesz też siodło, juki i uzdę?
Druzus: miecz na szczęście wyszedł z tego bez szwanku. ____________
|
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:24 |
|
|
Katia uzdę i juki bierze oraz najważniejsze: garnuszek. Przy okazji zabrała derkę. Nie widzi sensu noszenia siodła. Tylko jeszcze bardziej by wszystkich spowolniła. Właśnie.
Teraz któryś z wierzchowców będzie zmuszony jeszcze mnie utrzymywać na zadku...
[podkreślam: puginał wzięłam i mam go w pochwie]
- Dzięki - rzuciła do Druzusa. Potrafiła docenić jego gest, choć troszkę raniący jej dumę.
-Zbieramy się? W końcu użyliśmy magii ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:24 |
|
|
-Nie mamy czasu! Ruszcie się! Jeśli natychmiast stąd nie odejdziemy, to zostaniemy zaatakowani przez coś potężniejszego.
Krzyknął Enzo dosiadając swojego konia.
-Przez to, że użyłem magii, to coś nas wyczuło.
Idealny początek... ____________
Ostatnio zmieniony przez Darkpotato dnia Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:27, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:25 |
|
|
- Kto więc mnie weźmie? - spytała pierwszy raz nieśmiało. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:27 |
|
|
Czyli, że żyje.
Nie czekając ani sekundy dłużej wskoczyła na swojego konika – grzeczne, spokojne i żywe z niego stworzenie – gotowa do natychmiastowego odjazdu. Jak najdalej od potworów i innych stworzeń. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:30 |
|
|
- Enzo ma rację - oznajmił Nils, wracając z ciągle wierzgającym wierzchowcem. - Nie mamy czasu do stracenia. Spojrzał na Katię. - Wsiadaj na razie za mną, i ruszajmy! Ma ktoś jeszcze latarnie? To i tak będzie dość karkołomne. ____________
|
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:37 |
|
|
Kati nie trzeba było dwa razy powtarzać. Z pełnym gracji ruchem znalazła się tuż za Nilsem na jego wierzchowcu.
- Dzięki - mruknęła łapiąc go obiema rękami od tyłu. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:41 |
|
|
Druzus, wsiadający już na swego karosza, wyczuł nagły impuls od strony czającej się w krzakach pantery. Jakby pytała
-Nic ci się nie stało?
Spojrzał w jej stronę. Bladozłote oczy połyskiwały spomiędzy liści.
- Nic mi nie jest - przesygnalizował myślami - Wszystko w porządku, siostro.
Pomyślał jeszcze, że szkoda konia Katii. Trudno. Dobrze chociaż, że dziewczyna wyszła z tego cało. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:42 |
|
|
Spojrzał się na Nilsa
Obawiam się, że nie mam pochodni, ani lampki. Magii też wolałbym nie używać. Jedź przodem. Ty najlepiej znasz ten teren. Przynajmniej tak mi się wydaje...
Enzo wygląda na zniecierpliwionego.
Szybciej! ____________
|
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:43 |
|
|
- Ja mam tylko hubkę i krzesiwo - szepnęła - ruszajmy. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:49 |
|
|
- Pochodnię można zrobić z gałęzi sosny i suchej trawy,. Jeśli uważacie, ze sygnalizowanie naszej obecności to dobry pomysł... - powiedział Druzus. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
RaileDowódca Oddziału
Płeć: Posty: 1606 Chowaniec0 Miedziaków
0 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:51 |
|
|
- Nie mam nic - odpowiedziała grzecznie, dla zasady. ____________
Postacie:
#wciąż Holly
#Juno |
|
|
|
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:51 |
|
|
- Nie ma na to czasu - rzuca krótko Nils. - Za mną!
Jazda rzeczywiście jest skrajnie karkołomna. Nils z Katią, uzbrojeni w latarnię, pędzą przodem; pozostali tuż za nimi.
Przez następne dwie minuty niemal zabijacie się, przeskakując przez wykroty i omijając potężne pnie (lub na odwrót).
[Enzo - proszę o test Z (Zręczności) z modyfikatorem -2, żeby sprawdzić czy w ciemnościach jakaś gałąź zrzuci cię z siodła]
Po krótkiej chwili dopadacie do zaległej w cieniach drogi. Mniej więcej jednocześnie dobiegają was odgłosy krwiożerczego wycia, z różnych stron kniei.
Stary trakt, choć zniszczony, zaczyna niebawem biec groblą, po bokach której rozlewa się bagnisko. Drzewa stoją zanurzone w podmokłej trawie albo wprost w wodzie; tu i ówdzie, kałuże rozlewają się aż na gościniec. Nie zwalniacie - przynajmniej dopóki nie docieracie do miejsca, w którym grobla urywa się nagle.
Niegdyś stał tutaj most. Teraz przed wami jest wąska (6-8 m), ale rwąca rzeczka.
Wycie, które kojarzy wam się z zabitymi wcześniej ludźmi i demonem, rozlega się nagle także skądś z przodu. ____________
|
|
|
|
MitrisDowódca Oddziału Zmierzch Świata
Płeć: Posty: 4887 Chowaniec6306 Miedziaków
17 Denarów
0 Dukatów
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:56 |
|
|
- I co teraz? - Pyta Katia patrząc w rwącą rzekę. Troszkę się uspokoiła od tego widoku. Zawsze tak działała na nią woda.
Wątpię by tutaj pływały delfiny...
Dziewczyna zauważa, że spokojnie by przebyli ten kawałek, gdyby nie to przerażające wycie. ____________ Serkret z Przeszłości--> Asteria
Ofiara --> Morgan Smith
Bóg Imperator --> Katia Furia Wiatru |
|
|
|
EvivaDowódca Oddziału Mistrzyni Pióra
|
Wysłany: Niedziela 20 Czerwiec, 2010 18:59 |
|
|
Druzus wsłuchuje się w wycie bez strachu, ale ze smutkiem - wyczuwa w nim nie tylko grożbę i wściekłość, ale też ból. ____________ Los chroni dzieci, głupców i statki o nazwie Enterprise. |
|
|
|
|
|
Forum Mythai
-> Sala Pamięci |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
Strona 5 z 14 |
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|